Styczniówki 2010 !!

[andzia76]

Andzia 76 Te choroby są nie uleczalne niestety., ale można działać szybko jeśli są wady współtowarzyszące np. wada serca i odrazu po porodzie dzidzię operować. A kwestia badań prenatalnych to chyba bardzo indywidualna sprawa i każdy powinien podjąć taką decyzję zgodnie z własnym sumieniem., no i zależy czy mówimy o badaniach inwazyjnych czy nie inwazyjnych

Labamba23 gratuluję synka:-)

Jasne, to bardzo indywidualna sprawa; ale decyzja powinna być ona podjęta świadomie , a nie na zasadzie, że lepiej "nie wywoływać wilka z lasu". Lekarz powinien nam przedstawić wszystkie argumenty za i przeciw. I nawet jeśli badanie jest nierefundowane, to powinnyśmy wiedzieć o możliwości przeprowadzenia takich badań prywatnie.
No cóż, takie jest moje zdanie w tym temacie. I nie mówie, że wszystkie powinnyśmy je robić, bo nie ma takiej potrzeby. Ale jeśli ktoś ma jakiekolwiek , choćby najmniejsze obawy lub podstawy do niepokoju, to według mnie lekarze powinni umożliwić dokonanie takich badań.

a tu trochę poszperałam w necie i to znalazłam:
jest to cytat ze stony:
Leczenie płodu - Ciąża - arykuł


Choroby, które można leczyć przed narodzeniem:
- choroby utrudniające odpływ moczu
- guzy w klatce piersiowej
- przepuklina przeponowa
- guz okolicy krzyżowo-ogonowej
- wodogłowie
- zamknięcie dróg oddechowych
- płyn w klatce piersiowej
- wrodzone wady serca
- arytmia serca
- przepuklina oponowo-rdzeniowa
- rozszczep wargi i podniebienia
- wady powłok brzusznych,

 

[Evi_G]

Ja właśnie dziś byłam na wizycie u lekarza genetyka, bo ze względu na wiek robiłam test PAPPA (nieinwazyjny). Pani doktor interpretowała wyniki. Zarówno USG genetyczne, jak i badanie z krwi - w normie. Oczywiście statystyki dla mojego wieku wskazują na jakąś tam średnią występowania u dziecka chorób genetycznych i tylko z tego względu pani doktor sugeruje amniopunkcję. Obruszyłam się, bo cóż to za lekarz, który pomimo prawidłowych wyników daje mi skierowanie na badanie inwazyjne. Tym bardziej, że moja ciąża jest i tak zagrożona przez łożysko przodujące, więc dodawać jeszcze kolejne ryzyko....
Pewno gdyby wyniki testu były nieprawidłowe, to zdecydowałabym się na amniopunkcję. Ale na szczęście nie ma takiej konieczności.

 

[sylwia100]

Wiecie co ,mojemu synusiowi zachciało sie nalesników ,ale nie było jajek w domciu ,wiec mówi ,ze on pójdzie .No i poszedł tylko zadnego całego do domu nie doniósł

 

[andzia76]

sylwia, liczą się chęci...
ale za to masz jajecznice...

 

[zAgatka]

Choroby, które można leczyć przed narodzeniem:
- choroby utrudniające odpływ moczu
- guzy w klatce piersiowej
- przepuklina przeponowa
- guz okolicy krzyżowo-ogonowej
- wodogłowie
- zamknięcie dróg oddechowych
- płyn w klatce piersiowej
- wrodzone wady serca
- arytmia serca
- przepuklina oponowo-rdzeniowa
- rozszczep wargi i podniebienia
- wady powłok brzusznych,

Ale żadna z tych chorób nie jest zespołem Downa Edwordsa lub Patauu, a pod kątem tych zespołów przeprowadza sie badania genetyczne (test Pappa i amniopunkcję). Chyba, że rozmawiamy ogólnie o profilaktyce prenatalnej, wtedy się zgodzę, że należy robić wszystko by już prenatalnie w.w wady wykryć

 

[sylwia100]

sylwia, liczą się chęci...
ale za to masz jajecznice...

nawet zła nie byłam na niego ,tylko śmiać mi się chciało-a misiu mówi do mnie no co upadły mi to miały prawo sie potłóc-rezolutny sześciolatek

 

[zAgatka]

Ja właśnie dziś byłam na wizycie u lekarza genetyka, bo ze względu na wiek robiłam test PAPPA (nieinwazyjny). Pani doktor interpretowała wyniki. Zarówno USG genetyczne, jak i badanie z krwi - w normie. Oczywiście statystyki dla mojego wieku wskazują na jakąś tam średnią występowania u dziecka chorób genetycznych i tylko z tego względu pani doktor sugeruje amniopunkcję. Obruszyłam się, bo cóż to za lekarz, który pomimo prawidłowych wyników daje mi skierowanie na badanie inwazyjne. Tym bardziej, że moja ciąża jest i tak zagrożona przez łożysko przodujące, więc dodawać jeszcze kolejne ryzyko....
Pewno gdyby wyniki testu były nieprawidłowe, to zdecydowałabym się na amniopunkcję. Ale na szczęście nie ma takiej konieczności.

Ja również, pomimo skierowania nie ze względu na wiek, ale na urodzenie dziecka z wadą wrodzoną dostałam skierowanie na amnio i również się nie zdecydowałam. Pomyślałam, że cóż ono zmieni, wyniki dostane w połowie ciąży. Znam przypadek gdy kobieta zdecydowała się na amnio, były powikłania i poroniła, a po miesiącu dostała wynik - dzidzia była zdrowa. 1 ciąża na 100 kończy się poronieniem, a dla mnie i tak wynik niczego by nie zmienił. Dlatego twierdzę, że każdy taką decyzję powinien podjąć zgodnie z własnym sumieniem.

 

[Gosia_k23]

Labamba no to gratuluje synka

jejku ciekawe co to u mnie będzie bo ja nawet na synka chętna ale co będzie to będzie ;-)ale trzeciego to już mieć nie będę ;-)

Evi_G dobrze że wyniki dobre ja też bym nie ryzykowała tymi badaniami inwazyjnymi

 

[jola.24]

Witam dziewczynki

Jakos nadrobilam ale latwo nie byloA wogole musze wam sie pochwalic ze dzis wygralam tel kom w sklepie w ktorym robie zakupy Milo bo nigdy nic nie wygralam:-)

Cześć dziewczyny!!

Ale wczoraj były smutne tematy, nie rozumię mężczyzny, który zostawia swoje maleństwo!!!!
Ale na szczęście takie dzidziusie mają silne mamusie!!!!!

Ja wczoraj byłam na wizycie u mojego lekarza, poznałam już płeć wiem że będę miała synusia:-) tak się cieszę!!!! a i badania wyszły pozytywnie, więc cała jestem happy;-) przeczuwałam, ze noszę pod serduszkiem dziewczynkę i wszystkie te chińskie kalendarze wróżyły mi dziewczynkę, a tu taka miła niespodzianka:-)

Gratuluje syneczka

Cześć kobity.. jesteście bardzo dzielne tyle przeszłyście i dałyście rade..
Ja od wczoraj mam kryzys, mój mąż chyba nie zdaje sobie sprawy że jestem w ciąży i nie moge sie denerwować,no wiec wczoraj pożarliśmy sie na maxa, skończyło sie na spaniu w osobnych pokojach.. i znajac go nie bedzie zadnych przeprosin z kwiatami ani nawet "przepraszam",niektóre z was naprawde maja kochajacych mezow i powinny to docenic,jak widac nie kazdy ma takie szczescie. Sie wam wyżaliłam ale lepiej mi jak napisałąm to co czuje...

Nie martw sie tak bardzo, kazda z nas przechodzi kryzysy. Ale po burzy zawsze wychodzi slonce:-)

No witam drogie ciężaróweczki :-) Jakie świetne forum i wreszcie jakieś bratnie dusze Terminek mam na 25 stycznia

Gratuluje, rozgosc sie:-)

u mnie waga +1.5kg.
własnie wróciłam ze sklepu i wiecie co?skusiłam sięn akilka par różowych skarpetek, body (tez różowe) no i spódniczkę....a płci nie znam więc jak to będzie chłopak to mnie chyba ukatrupi:-

co do kawy to ja wogule teraz nie piję,poprostu mnie odrzuca...nawet do kawiarni nie mogę wejśc...;(ale za to chce mi sie piwka takiego redsika;-)

Znam to, ja tez sie nie moge oprzec tym malutki ubrankom ale ja kupuje uniwersalne;-)

Cześć Dziewuszki
Chciałam nadrobić, bo dzisiaj jestem u rodziny, ale tempo zastraszające i nie dam rady.
Wczoraj byłam na usg, no i najprawdopodobniej będzie chłopicho. Patrysiu nasze upragnione dziewczynki będą następnym razem.
Ale tu macie fajnie w tej Polsce;-), oczywiscie zjadłam wreszcie upragnioną wątróbkę.
Pozdrawiam Was i odezwę się jak tylko będe mogła:-)

Gratuluje synka, nie obiadaj sie tam za duzo I przywiez troche

Co do wagi to ja wedlug wizyt u lekarza mam +4 az wstyd sie przyznac, mam nadzieje ze nie przesadze z waga
Staram sie za wszelka cene odmawiac sobie gazowanych napoi ale tak mi ciezko A dzis rano znowu sobie zwymiotowalam

 

[kacha_wawa]

zAgatka mam dokładnie takie samo zdanie na temat amnio jak Ty
Po co mam robić amnio skoro wykrywa tylko wady genetyczne, a nie wrodzone? Co mi to da, jak i tak i tak wiem, że moje dziecko przyszłoby na świat bez względu na to jakie jest
Labamba gratuluje Syncia :-)