reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

My dzisiaj pochwalę się spaliśmy od 19 do 7.30 z jedna podudka. Ostatnio mały tak do 6 spał, wiec w szoku byłam.:szok:
justys - ja sie czujesz?
talia - dobrze że biegunka dała za wygraną!:-)
 
reklama
Hejka

K ma jedną drzemkę w ciągu dnia od 12.30 do 15 i zasypia na moich rękach przy muzyce dwie piosenki i odpływa, a wieczorem po kąpieli wypija mleczko i zasypia na naszym łóżku czasami w trakcie picia mleka a czasami jeszcze się pokręci.


U nas też przeokropny mróż i siedzimy w domu, nawet do sklepu ciężko mi się wybrać.
 
Cześc popołudniowo Gabi łazi ale ja musiałam wam cos napisać
Miałąm dziś historię : poszlyśmy z Gabi na spacer i do sklepu na małe zakupy. Schodzac zajrzałam do skrzynki. Kiedy wracałam to przed klatką zaczęłąm szukać kluczy no i pojawił sie sąsiad wiec wpuscił nas i poszukiwania kontunuowałam na klatce. Niestety kluczy nigdzie znaleźć nie mogłam była godzina 14 a ja z Gabi nie mogłam się dostać do domu. M ma być kolo 19 więc pojawiły mi się łźy w oczach, zadzwoniłam do koleżanki która mieszka na drugim końcu Puław no i dotarłam do niej taksówką zeby przechować się . M miał podac mi klucze przez kolegę który wcześniej przyjedzie do Puław ięc o 16 przyjechałam do domu z kluczami M. Okazało się że w drzwiach jest kartka że klucze są pietro nizej. Sąsiad znalazł klucze w mojej skrzynce pocztowej i taką kartke napisał. A ja już odetchnęłam:biggrin2:Niestety moje przejscia dziś i odwiedziny u koleżanki chyba zakończą się chorobą Gabrysi bo mały tej mojeje koleżanki właśnie dostał rumienia przed chilą dzwoniła moja koleżanka. Nosz niech to ....
 
Dzień dobry:) hihhi pierwsza ...od rana bo rox pisała po północy:)

talia może mała nie zdążyła się zarazić...oby.

U nas mrozu ciąg dalszy więc się kisimy w domku, przyjechała do nas moja mama na parę dni więc mam z kim pogadać no i Krzynio szczęśliwy:)

miłego dnia
 
Hej!
Miło babeczki że o mnie myślałyście,a więc teraz relacja...
Po zabiegu jestem lżejsza o 300 zł ale nie żałuję że poszłam prywatnie,sam zabieg nie bolał trochę tylko znieczulenie...no dobra mocno ale do przeżycia,chirurg był super.Wyciął mi klinowo tego pazura,jak mi go pokazał to skubaniec był wrośnięty na ok 2-3cm,mam założone szwy,mam je nosić 2 tygodnie,paluch mój wygląda okropnie,a 28 idę na kontrolę...dobra a teraz najgorsze...
Póki działało znieczulenie było ok ale gdy zaczęło puszczać to masakra jakaś była,wyłam z bólu,do dziś w nocy byłam na prochach przeciwbólowych bo bez nich chyba bym zwariowała.Dziś jest już lepiej choć jeszcze trochę rwie.

Ale syna to ja mam kochanego aż byłam w szoku,ja wiedziałam że dziecko wyczuwa nastrój matki,ale Antoś przeszedł samego siebie.Jak leżałam i mnie bolało,to moja mama tłumaczyła mu że mam ""si"" i mnie nóżka boli,a on sam z siebie zaczął mi dmuchać i ciągle się przytulał i robił mi cacy i ciągle mnie całował,aż się rozczuliłam.Dzieci są słodkie...mój kochany maluszek.

Po za tym u nas po staremu,mój Z wczoraj zakupił auto,nic nadzwyczajnego fita punto ale musiał bo nasz jeszcze w naprawie a on musi czymś do pracy dojeżdzać,twierdzi zresztą że auto dla mnie zostanie hehehe tylko że ja jeszcze nawet na prawko zapisana nie jestem,ale teraz mam mobilizację.

Fajnie że Wasze dzieciaczki lepiej śpią,u nas też porawa.

Rox z Ciebie to widzę zdolna i ambitna babeczka jest,podziwiam!
niech to katarzysko szybko Cię opuszcza,a mama niech zostaję jak najdłużej.
 
Cześć!
My po ładnie przespanej nocce jedna pobudka na jedzonko i sanie do 8:-)
Justys świetnie Antoś wczuł sie w sytuację:-) dzieciaczki nasze codzienneie czymś zaskakują. cieszę się ze zabieg się udał i masz już to za soba teraz szybciutko zagoi Ci się wszystko:tak:
Bećka nie ma jak odwiedziny mamy ja na to zawsze czekam z utęsknieniem niestety moja nie ma czasu na zęste odwiedziny bo pracuje
 
hejka:-)
ale na dworzu zimno brrr..
ja odwiozłam już moja młodą szwagierke na dworzec bo była u nas na kilka dni:-)
justys85 kochanego masz syncia:-)
a ja wam powiem że moje dziecko mnie bije tzn tylko mnie i to bez powodu!poprostu podejdzie i mnie rączką uderzy i patrzy jak reaguje naturalnie mam na to sposób najpierw tłumaczę że to mamę boli że tak nie wolno a jeśli to powtarza to ląduje w łóżeczku na kilka minut.zazwyczaj to działa.ciekawa jestem tylko dlaczego mnie bije????????????cóż ze mną najwięcej czasu spedza pewnie dlatego
Miłego dzionka kochane
 
Witajcie w kolejny mrożny dzionek!
Justyś - kochany ten Twoj syneczek :-) wracaj szybko do zdrówka, bo place zabaw na Was wiosną czekaja :-)
Rox - zdrowiej kobito
talia - tylko pogratulować super nocki :-) u nas dziś na odmiany pobudka o 5.30. Urozmaicenie musi być!!!
 
reklama
Do góry