reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Hej kobitki, byłam dzis w urzedzie pracy bo miałam termin stawienia sie po propozycje pracy, baba wysłała mnie na targi pracy, bo nic dla mnie nie znalazła. Jestem ciekawa co mi zaproponują w styczniu:-D, no i nie mama złobka dla małej:confused:. Zycze miłego dnia.
 
Tez sie boje ,bo mam nie miłe doswiadczenie z synem, nie zajmowały sie nim panie należycie. Chodzil brudny i odparzony i jak wracałam do domu to płakał bo był głodny, a jest niejadkiem. mysle dopiero nad żłobkem bo M tylko pracuje i widze ze mu cieszko i chce go troszke odciązyc.A z drugiej strony zarobie na żłobek bo są drogie i do budrzetu domowego duzo nie skapnie:- (
 
A mój mąż nic sobie na obiad nie zażyczył:tak: Ogólnie rzadko gotuję dla nas, bo męża prawie non stop w domu nie ma, a dla mnie samej mi się nie chce. Dla Tymka to inna sprawa:-)

Kaamaa,
mój praktycznie nie sprząta :wściekła/y: A jakby na to spojrzeć z innej strony-i deskę do krojenia jeszcze można później wykorzystać i kubek po herbacie od biedy i talerz po kanapkach. Gorzej ze szklanką po kawie, które mój mąż wszędzie rozstawia... No comments. A teściowa mi powiedziała, że mu odpuszczam i dlatego nie sprząta. Ciekawe, kto po nim sprzątał przez 25 lat...:wściekła/y:

Paula, a jakich trzech chłopów masz w domku jeśli można wiedzieć;-)? Sporo ich:-)

Edyta
, dlatego ja się boję oddać Tymcia do żłobka, choć prawdopodobnie będę musiała... Chyba że się drugie dzieciątko przytrafi;-)
 
Ostatnia edycja:
Paula, współczuję:zawstydzona/y: Ja bym tak nie chciała ciągle mieszkać z kimś oprócz męża i dziecka...

Mój mąż chciał mieć syna i ma syna. Ja bym teraz chciała córcię:-DAle jeśli znów będzie taki hardcore, jak przy Małym na początku, to wymięknę:baffled:
 
Ja poród jakoś przetrwałam, ale potem te kolki non stop to była masakra. Ale jak trzeba będzie, to będziemy to jeszcze raz przeżywać. Tylko teraz będzie inaczej, bo mamy już Tymcia, którym trzeba się zająć. A on przez pierwsze 3 miesiące potrzebował mnie przez 95% czasu w dzień. Boję się, że nie uda mi się pogodzić zajmowania się noworodkiem i Tymciem jakby co...:-(
 
Paula sądząc to zdjęciach to Twoj M do mojego za chiny nie podobny :-D


Ja też chcę córkę ale już z góry przesądzone że syn będzie. U dwóch braci M pierwsze córki drudzy synowie. Z genami nie wygrasz cholercia. Chyba że do listonosza się uśmiechnę :-D


Ja poród wspominam w miarę, po nogach bym całowała tego kto ZZO wynalazł :-D no bez tego 13h byłoby ciężko. W ogóle jak parłam to były nie złe jajca, może kiedyś opowiem Wam.


Paula Babo miałaś sprzątać! :-p zmobilizowałaś mnie jak napisałaś, że krasnoludki za Ciebie nie zrobią więc i jak pognałam. Wchodzę na BB a Ty dalej Tu podeslij mi te krasnoludki, które były u CIebie :-D Wywaliłam wszystko z regału i sobie leży na środku pokoju J musiałam do krzesełka wsadzić bo by się zabiła :-D


A co do obiadów to ja codziennie waruję przy garach:dry:. Czasami tylko wpadnie jakaś pizza albo pyzy.
 
Co do dzieci ja wiecej ich nie chce miec;-) meczyłam sie z jednym i drugim, mieli kolki 3 stopnia masakra przez 4 miesiące. Wyli 24 na dobe, nie chce jeszcze raz tego samego przezywac. Na szczescie mam chłopca i dziewczynke:-). A co do obiadow ja gotuje co drugi dzień, bo jak na gotuje to starcza na dwa dni :-) i mam w ten sposób spokuj ;-)
 
Paula, no nieźle smażysz przy kompie;-)
U nas w rodzinie często występuje konfiguracja: chłopak-chłopak-dziewczynka. Mam nadzieję, że złamię tradycję. I że nie będę miała bliźniaków, bo niby w ojca rodzinie co drugie pokolenie się rodzą, a my to drugie pokolenie:baffled:
 
reklama
Paula to zawracam honor :tak:. Łapy to wielka metropolia w porównaniu z moim zadupiem :-D Full prowincja :-D Może kiedyś wpadniesz z Zuźką to pooglądacie, krówki, koniki, świnki :-D


U Nas też co drugie pokolenie bliźniaki, na szczęście na mojego brata padło, więc teoretycznie ja nie powinnam mieć.
 
Do góry