agniecha83
Fanka BB :)
I ja się witam wieczornie, cały dzień dzisiaj nas nie było, u nas dzisiaj super pogoda więc wybrałam się z małym do rodziców. Chodziłam z mamą 3 h po sklepach, aż mi nogi do d... wchodzą. A Mati zadowolony, że tyle był na dworze. Napisałyście dzisiaj że he, aż nadrobić nie mogę
Agagsm, sto latek dla Twojej pociechy
Wiw, wszystko wróci do normy jak opuchlizna zejdzie i będziesz laska
kurcze, a co się stało, napisz nam bo się martwimy, mam nadzieję że już wszystko ok
co do pampersów to my używamy głównie pampersów active baby, mam tez jeszcze kilka sztuk hugisów ale to tylko w dzień zakładam, uważam że są za twarde. Na noc zawsze pampers, jak zakładam go po kąpieli o 19:30 to ściągam około 7 rano. I jeszcze mi się nie zdażyło, żeby przepuścił.
A co do ubierania w nocy, to my tylko pampers i na to cieńki pajacyk, taki bawełniany, wcześniej zakładałam mu takie spodenki i skarpetki, ale od jakiegoś czasu skarpetki po jakimś czasie są ściągnięte. Mati śpi pod kocykiem, który co chwilę jest skopany więc zostaje sam pajacyk
U nas spacery tez nie należą już do spokojnych. Jak śpi to jest ok, ale potem po kilku minutach oglądania nieba kończy si e jego cierpliwość i zaczyna się marudzenie
Agagsm, sto latek dla Twojej pociechy
Odnośnie urody i wracania do formy to chyba nikt mnie nie przebije bo chyba mnie wczoraj Bog opuścił
z figurą już coraz lepiej i zapodałam nową garderobe tylko 1 rozmiar więcej czyli obecnie 38 ale ciagle ide w dól ale poszłam wczoraj do kosmetyczki żeby jakoś całą odnowe zrobić no i jak zaczełam się upiekszać to sobie troszke kwasem usta powiekszyłam!!!!!!!
no chyba starej babie na łeb padło bo dziś spuchnięta jestem, wyglądam jak klaun aż się moje dziecko z rana przyglądało czy to na pewno jego mama,
no więc poszłam po bandzie na całego i teraz mam nadzieję, że ta opuchlizna szybko puści i jakoś bedzie to wyglądać??????
Wiw, wszystko wróci do normy jak opuchlizna zejdzie i będziesz laska
Witam Was po długiej nieobecności. Nie będę nawet próbować nadrabiać zaległości. Wpadłam na chwilkę przywitać się po powrocie z najgorszego w moim życiu urlopu. Z wieczorka Wam wszystko opowiem. Wspomnę tylko, że Natek był w szpitalu i nie było z nim ciekawie. Teraz jesteśmy w domku i dochodzimy do siebie po przeżyciach z piekła rodem!
Buziaki Stycznióweczki dla Was i Waszych Maluszków!!!
kurcze, a co się stało, napisz nam bo się martwimy, mam nadzieję że już wszystko ok
co do pampersów to my używamy głównie pampersów active baby, mam tez jeszcze kilka sztuk hugisów ale to tylko w dzień zakładam, uważam że są za twarde. Na noc zawsze pampers, jak zakładam go po kąpieli o 19:30 to ściągam około 7 rano. I jeszcze mi się nie zdażyło, żeby przepuścił.
A co do ubierania w nocy, to my tylko pampers i na to cieńki pajacyk, taki bawełniany, wcześniej zakładałam mu takie spodenki i skarpetki, ale od jakiegoś czasu skarpetki po jakimś czasie są ściągnięte. Mati śpi pod kocykiem, który co chwilę jest skopany więc zostaje sam pajacyk
U nas spacery tez nie należą już do spokojnych. Jak śpi to jest ok, ale potem po kilku minutach oglądania nieba kończy si e jego cierpliwość i zaczyna się marudzenie