reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

U nas zdecydowanie skarpety ! Zdejmuje małemu czasem w kojcu jak bryka zeby się mógł paluchami bawić ale zaraz dostaje czkawki i trzyma go czasem nawet 40 minut!!!!:-( biedak się meczy i marudzi bo to nie prawda , że dzieciaczkom czkawka nie przeszkadza jak piszą w poradnikach:no: i chyba nie ma na to sposobu????

Podobno pomaga dmuchniecie w nos..nie wiem czy dziala bo u nas maly to czkawki dostaje ze smiechu i szybko mu przechodzi;-)
 
reklama
hej dziewuszki :-)
jaka piekna pogoda dzisiaj ! i tak ma zostaćd ..eeeeh ale co z tego jak piękan jak muszeprzy kompie prace pisac hehehe :D


Dobry wieczór, u nas chyba też zęby idą:dry::dry: Moje dziecię marudne jak cholera, nie chce zasnąć sam no i ślinotok masakryczny. Wszystko pochłania tymi dziąsłami a najlepiej moją rękę:eek:. U mnie w rodzinie to norma że dzieciaczek trzech miesięcy nie skończy a już zębiska idą:cool: Ja zatem idę spać. Jutro rano muszę wskoczyć do wanny. A propos, zna któraś dobry motyw żeby zmyć farbę do włosów z czoła i okolic?? Sąsiadka z lekka mnie pofarbowała tu i ówdzie:blink:

Gosiek ja resztki farby ze skóry zmywam zawsze tonikiem do zmywania oczu z tym ze musi byc dwófazowy do makijażu wodoodpornego - np Ziaja i schodzi rewelacyjnie :-)

wogóle wczoraj wyczytałam ze sa organizowane w różnych miastach kursy BUSINESS ENGLISH dopfinansowane w 80% !!! przez unie - i własnie złozyłam podanie, zrobiłam test 100 pytań <masakra> i zobaczymy czy mnie przyjma :-) taki kurs normalnie kosztuje z 1500 zł a tu dla małych firm wychodzi 320 zł :szok:

morka trzymaj się dzielnie ! kazda z nas to czeka ! tak w ramcdh pocieszenia..a jak my będziemy się męczyc to Tyjuż bedzies zmiała to za soba :-)

heh nie ma jak to odpisywac pare godzin heheh - zanim skonczyłam pisać to byłam po mielone w sklepie i na spacerze :-D dobrze ze mi posta nie wcięło :D

Pumpkin sniadanie pierwsza klasa hehehe ! i Ty się nie zasłodziłas na smierć? ja za to wczoraj na kolacje - ogladając na wspólnej zdzarłam pół bombonierki na dzień mamy hahah i nie ma jak to sie odchudzać :D

wiw no ładnie ładnie ! iezła mamuska się robisz... ja póki co twierdze ze najlepiej zgodnie z natura ale kazdy robi jak uważa :-) no ale za nim ja isę postarzeje to wsumie lifting bedzie taka normalnościa jak maseczka nawilżająca u kosmetyczki hihih :D

ja podobnie z ubieraniem jak Kaja nie mam śpiworka, nie mam skarpetek za dużo - Mała szaleje z gołymi nóżkami bo lubi sobie nimi machac - a w nocy jakoś super się nie odkopuje - w łózeczku rozwalone sa 3 cienkie kocyki - ktoregoś na pewno nie da rady zwalic hehe ;-)

wiw bo nie zrozumiałam? czkawki dostaje od braku skarpetek? heheheh ciekawe ciekawe :D czkawka sama przechodzi tak jak i nam - nie ma na nia sposobu - czasem podawałam butelke z woda to sie uregulował oddech podczas ssania i jakoś przechodziła :-)

oki ide dalej poudawac pisanie pracy hehehe :D
 
Tysiołek ja nie wiem jaka jest zależność między bosymi stópkami a czkawką ale moja mama mówi , że od zmiany temperatury dzieci czkawke mają więc może jak mu nóżki zmarzną to czkawkę ma???:confused: taka teoria....


wiem, ze zmiana rytmu oddechu dobrze na czkawkę robi,może rozśmieszać go zaczne jak będzie go czkawa męczyć:confused:

zazdroszcze łądnej pogody w Poznaniu bo u nas dobrze się zaczeło potem lało a teraz ciemno i wieje, nic nowego....
 
witam
Speszę złożyć życzenia naszej Michalince! zdrówka i smacznego cycusia!!
czkawka - mój ma czkawkę jak się przeżre, i wtedy pomaga tylko kolejna chwila przy cycusiu
 
Witam Was po długiej nieobecności. Nie będę nawet próbować nadrabiać zaległości. Wpadłam na chwilkę przywitać się po powrocie z najgorszego w moim życiu urlopu. Z wieczorka Wam wszystko opowiem. Wspomnę tylko, że Natek był w szpitalu i nie było z nim ciekawie. Teraz jesteśmy w domku i dochodzimy do siebie po przeżyciach z piekła rodem!
Buziaki Stycznióweczki dla Was i Waszych Maluszków!!!
 
Witaj bibik - zastanawialam się co u was. Wspólczuje przejść, ma nadzieje, że juz wszystko dobrze i czekam na opowieść.
emilka - a tobie co?
 
Tysiolek, jesteś ode mnie tylko 130 km a taką inną pogodę mamy... U nas burze, ulewy, mega ulewy, wiatr taki, że zaraz okna wyrwie :( Ciemno jak cholera, swiatlo musialam zapalic az!! :( podziel sie słonkiem...!! :)

Co do czkawki! Ja słyszałam teorię taką jaką Wiw podaje :) jak dziecku robi się chłodniej, to czkawkę dostaje :) a od stópek najczesciej robi się zimno :)

Śpiwór mam, nie używałam, ale dziś wypróbuję :) dostałam po dziewczynkach mojego brata :) zobaczymy jak to działa ;) w sumie wyglada jak nieuzywany :)) bo chyba uzywany nie byl ;p

Dziecko na dwór ubieramy w body na krotki rekaw, bluzeczke, jak chłodniej, to sweterek, czapeczke lekka, spodenki i skarpetki, ktore dziecko sobie ściaga :)

Pumpkin masz śniadanka jak moja mama :) jak ja zemdli to pomaga jej chleb z chrzanem lub musztarda :) (jak kobita w ciazy ta moja mama sie zywi ;))

Kaja, dziekuję :)
Nic sie nie dzieje, po prostu już zmeczona jestem :( od 2 tygodni sama wciąż, znaczy nie sama, z Adasiem :) Sławka wiecznie nie ma, mama non stop u bratanic, bratowa ma jakies szkolenia popoludniami, a brat fuche zalapal jakąś i z wnuczkami siedzi do wieczora...
A ja sama w domku z Dzióbkiem i w sumie do czasu kataru było ok, a później to taka maruda mi sie zrobila, ze słow brak :( Jak zasypia wieczorem, to siadam i prace pisze, bo w dzien ciezko jest :( tymbardziej, ze Adas ma 3 drzemki po 20 minut :( a pranie, prasowanie, sprzatanie, gotowanie samo sie tez nie zrobi... I juz po prostu wymiekam!! :( Ale dam rade :)

Dziś o 17.15 jesteśmy umówieni z geodeta na wymierzenie działki. Sama muszę jechać, znaczy nie sama, z Adasiem!! a pogoda jest jaka jest :(

Wczoraj byłam na uczelni, książki z czytelni wyłudzałam :) udało się jedną, jutro pojadę o dwie kolejne, akurat na weekend będę miała :) mam nadzieję, że coś zdażę napisać :)
Byłam w dziekanacie, rozmawiałam z dziekanem, powiedziałam, że nie dam rady do poniedziałku napisać pracy :) powiedział, że mam czas do 14 :) kochany dziekan :) tak więc mam czas, ale ulg sobie żadnych nie daję :) odpoczne jak skoncze :)

Zmykam, bo bobas się obudził :) nakarmię go i w drogę ;)
 
Super było na dworzu:happy2:Alanek pospał cyca zaliczył i pochodziliśmy sobie tu i tam a Dominiś hehe ten mój mały wariat wyszalał się :-)
Witam Was po długiej nieobecności. Nie będę nawet próbować nadrabiać zaległości. Wpadłam na chwilkę przywitać się po powrocie z najgorszego w moim życiu urlopu. Z wieczorka Wam wszystko opowiem. Wspomnę tylko, że Natek był w szpitalu i nie było z nim ciekawie. Teraz jesteśmy w domku i dochodzimy do siebie po przeżyciach z piekła rodem!
Buziaki Stycznióweczki dla Was i Waszych Maluszków!!!
witaj i kurcze aż stracha mam czytać posta:sorry2:ale dobrze że już w domku razem:tak:
 
e_milcia niestety u mnie pogoda juz tez się zdymała - było slicznie tak do 13 godziny a teraz tez jakieś ciemne chmurzyska nadchodzą i czuć już jakąs ulewe w powietrzu...ehhhhhh
wogóle to do Poznania ma w niedziele dojść fala kulminacyjna na Warcie i ponoć oczyszczalnie w Koziegłowach ma zalać ....to jakaś maaasakra bedzie bo wszystkie gówienka wypłyna z kanalizy.... ja mam i tak szmbo ale to nie bedzie gdzie wylać naszego szamba jak oczyszczalnia nie bedzie przyjmowałą ! maaasakra jakaś ! mam nadzieje ze ten scenariusz sie nie sprawdzi i pójdzie jakoś bokiem .... ;-)

jutro mamy chrzciny z siorką i zaraz biore się z mamuśką za smażenie mięcha - słodkie upiecze tesciowa i gra gitarka :-) na 15.00 u nas bedzie obiad i kawusia - na 18.00 w kościele chrzest i po chrzcie jak ktos bedzie chciał to przyjdzie jeszcze na kawe a jak nie to zu hause ! :D
 
reklama
e_milcia wpółczuje i wytrwałości zycze.

A moj bobas postanowil dluzza drzemke obie uciąc (chwała mu za to) i pranie miałam szanse wywiesic i mieso przygotowac na obiad. Pan maz dzwonil ze wroci pozniej no i co zrbic takie zycie.
Czy wasze brzdace tez pokazuja takie nerwy jak moj? Normalnie patrzy na mnie ze zmarzczonymi brwiami i sie nadziera:-D:-D a jak ie smieje to jeszcze gorzej:-D:-D
 
Do góry