My uzywamy już pampers 4+ i na nocke wystarcza spokojnie. Co do ubierania to pewnie każda ma swoją metodę, u mnie jest tak, że ubieram generalnie jak siebie. A ja nie lubię grubo; więc tymek już krótki rękawek zalicza. Często też jest bez skarpet bo to nawet mama mi przypomina, że dzieci lubią mieć bose. Sama lubię. Dlatego też nie uznaje żadnych śpiworkow - uwielbiam spac z odkrytymi stopami i tak samo Tymek. Ubieram mu pieluszkę i na to rampersik z gołymi stopkami. Za to mam kołedekę cieplutką ale lekką i jak się odkryje to nie robię z tego problemu. A zresztą pol nocy to on ze mna i tak śpi
)
edit: nie uznawałam też rękawiczek na dłonie więc analogicznie śpiworki też niet.