Siema laski
ja dalej u rodziców po południu wracam i m z bydgoszczy ze szkoły i chociaż wieczór będzie rodzinny jako takou nas nie pada ale słońca póki co ni widu ni słychu
Mari_anna mam nadzieję, że z rodziną w porządku, bo dziś w tv usłyszałam ze te okolice też zalane;
Sangrija witamy i od razu mam for you dwa niusy: ja też być z Koszalina i mój Jaś też z 23 stycznia i też po ccorientacyjnie mieszkam na os. północII w razie gdybyś chciała pospacerować w komplecie
Agagsm - mnie się wydaje że te panie tylko dorabiają, ale też nie sądzę aby u nas płacił ktoś więcej jak 1000zł - takie realia - bo i tu zarobki nie są kosmiczne a ja się przypominam, że ja nauczyciel i fortuny nam nie płacą ...hehe zupełnie nie wiem czemu
ps. sangrija mój jaś tez 3700![]()
Wow super, witaj
pewnie sie mijałyśmy w szpitalu na korytarzu nawet. mi się trafiła salka pojedyncza na noworodkach więc sama leżałam. no i przez to nie zintegrowałam sie z żadną młodą mamą z okolicy.
ja mieszkam w centrum więc póki co głównie spacerujemy po parku. ale chętnie się wybierzemy na wspólny spacerek jak nam pogoda się poprawi to wtedy gdzieś dalej można się wybrać. moj Adam ostatnio rwie się do siadania strasznie i na spacerkach mi się wyrywa z gondolki do góry. na razie nasze spacerki to tak ok. 1,5 godz max 2 ale mam zamiar wydłużac jak pogoda będzie i w spacerówce pewnie Adam bardziej zadowolony będzie.
aaa i co do niani też muszę szukać, chyba gdzis pisałaś że w Koszalinie to ok. 600-700 zł, no mam nadzieje że nie więcej bo na więcej mnie nie stać a do żłobka nie chcę. do pracy wracam we wrześniu brrr.
młody mi chyba jakiś skok rozwojowy przeżywa bo od wczoraj marudzi strasznie i wszystko na NIE jest, nawet jeść nie chce za bardzo tylko się butelką bawi, tak jakby się nudził przy jedzeniu. a teraz zasnął mi na rekach, też fochy były przy jedzeniu i po marudził a teraz padł. może zmęczony jest. no cóż posiedzę trochę, niech pośpi bo jak sie obudzi zaraz to znowu foch będzie. zostałam sterroryzowana przez małe dziecko