reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

melduję, że jestem:D
nianie żyją
pierwsza pani fajna kobitka wszystko cacy ale obawiam się , że dojazdy choćby zimą będą problemem, aczkolwiek pani mówi, że nie - z tymże do nas jedzie jedne autobus co 40minu, mieszkamy poza miastem, a pani na drugim końcu miasta...
druga pani fajna żywa wesoła osoba, też wszystko cacy, i z mojego osiedla więc nie byłoby problemu, żeby czasem podejść na godzinkę jeszcze po południu gdyby Paweł nie wyrobił się z pracy a ja zaczynałabym korki, ale...zapytała czy może z Jasiem autem do sklepu jeździć..myślę, że nie , a m mi taki wykład walnął, że szok - ehh przynajmniej go to w końcu zainteresowało...

kolejne nianie przyjdą 31.06, i przez pierwsze 3 dni czerwca:D ale nie są z osiedla...nie wiem co robić, m się trochę powymądrzał ale jak zwykle decyzja należy do mnie bo ja jestem matka...oryginalne tłumaczenie:(

ps. m wziął moje auto i ktoś mu w doopę wjechał:angry:
 
reklama
hej dziewczynki :)
No i poszłam z małym na spacerek do rodziców. Dobrze mi to zrobiło, właśnie niedawno wróciliśmy. Wykąpałam małego i znowu zrobiłam butlę, no i znowu tylko krzyk. Poszedł spać na głodniaka. Zjadł dzisiaj rano butle o 07, potem o 13 zupke, cały słoiczek, a o 16 zrobiłam mu kaszkę z Bobovity i też zjadł. A mleko jest be. Przepraszam, że Was tak męczę tym moim ploblemem z jego jedzeniem, ale męczy mnie to strasznie. Napisałam też pytanie w dziale eksperckim. Pani odpisała mi że mam się nie martwic. Możecie tak zobaczyć. Nie uważacie, że to za mało co dzisiaj zjadł? Wszyscy mi mówią że mam sie nie martwić, a ja nie umiem. Chyba potrzebuje mocnego kopniaka w dupę.
 
Agniecha83 przecież człek nie zawsze tak samo głodzien:) Nie przejmuj się tak bardzo:) Moja mała je tak
Rano mleko 180ml, około 10 słoiczek lub pół (deserek) , około 13 cały słoiczek (zupka lub cosik obiadowego) , 16.30 lub 17.00 mleczko 150ml później okolo 19.30 mleczko 150ml. Więc zjadła niewiele więcej od twojego maluszka:) W nocy od trzech dni nie je:) Ale przy mleku też mam cyry chyba że jest bardzo głodna jak np. rano to je ładnie a później to ściemnia, wyrywa sobie włosy:) bije mnie i takie inne:) Ja sądzę że problem jest wtedy kiedy dziecię nie je wcale:)
 
agniecha - ja mogę ci osobiście zasadzić tego kopniaka jak chcesz.... a z butli pije np wodę czy coś innego? Bo pytanie czy butli nie lubi czy mleka?
sylwia - ja bym nie otwierała, przez morkę czy nie... obojętnie, mnie się nie chce gości
Dorciaa - ja sobie wyobrazam jakie to trudne... a czemu kolejna dopiero za miesiac? ,Myslalam ze lecicie teraz z kaza aby wybrać te ostateczną.
 
Kaja nie za miesiąc za półtorej tygodnia - bo chciałam poczekać na wszystkie oferty umówić i szybko dać odpowiedź, jeszcze 3-4kandydatki, mówię wam mam taaaki mętlik we łbie że hej
 
agniecha - ja mogę ci osobiście zasadzić tego kopniaka jak chcesz.... a z butli pije np wodę czy coś innego? Bo pytanie czy butli nie lubi czy mleka?
sylwia - ja bym nie otwierała, przez morkę czy nie... obojętnie, mnie się nie chce gości
Dorciaa - ja sobie wyobrazam jakie to trudne... a czemu kolejna dopiero za miesiac? ,Myslalam ze lecicie teraz z kaza aby wybrać te ostateczną.

herbatkę pije z wielką chęcią więc chyba chodzi o mleko. Dzięki dziewczyny, wiem że za bardzo się martwię, to jest moje pierwsze dziecko i może dlatego. Obiecuję, że jutro się poprawię. Nie wiem tylko czy mam go budzić i próbować dać ta butlę, czy poczekać aż sam zgłodnieje.

A kopniak naprawdę by mi się przydał, bo jestem dzisiaj kłębkiem nerwów, najgorsze, że wyżywam się na mężu, on próbuje mi tłumaczyć a ja taka zołza jestem. Już przestaję się denerwować i zawracać Wam tym głowę. każdy mi mówi że to minie więc musze Wam uwieżyć :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry