Dzieńdoberek!
U nas pochmurnie,deszczowo i do doopy!
Byliśmy z Antosiem na szczepieniach i na razie jest ok nawet nie marudzi jakoś bardzo,ale tak się wkurzyłam.Dzwonie wczoraj pytać do której jest nasza doktorowa mówią że do 13 więc jedziemy po 12 a tam pani dr. wyszła sobie wcześniej już nie pierwszy raz zresztą!
Więc przyszedł pan dr.z chorej strony zbadał małego i nas zaszczepili.A swoją drogą to jakoś mi ten dr. podpasował i chyba przepiszę do niego Antka.
Muszę zająć się moim synem bo cierpliwość się mu skończyła


U nas pochmurnie,deszczowo i do doopy!

Byliśmy z Antosiem na szczepieniach i na razie jest ok nawet nie marudzi jakoś bardzo,ale tak się wkurzyłam.Dzwonie wczoraj pytać do której jest nasza doktorowa mówią że do 13 więc jedziemy po 12 a tam pani dr. wyszła sobie wcześniej już nie pierwszy raz zresztą!

Muszę zająć się moim synem bo cierpliwość się mu skończyła


