reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Malwina18- prawo jazdy zrobiłam rok temu tj 5 sty 2009, samochód kupiliśmy po 3 tygodniach, pierwszą jazdę bez instruktora pamiętam do dziś, bo byłam bardzo zdenerwowana świadomością, że nie ma osoby obok, która może zareagować za mnie. Jechałam z mężem, nie włączyłam kierunkowskazu, skręcałam w praw i o mało jakiś samochód mi tyłka nie obił, teraz wiem, że gościu nie wiedział, że chciałam skręcić.Z mężem na początku nie lubiłam jeździć, bo za kierownicą czułam się niepewnie, patrzyłam, by komuś krzywdy nie zrobić, a mój M. do mnie takie teksty "masz za wysokie obroty silnika, za dużo paliwa tracisz, silnik będzie za chwilę do remontu itd, itp.........
Do dzisiaj wolę jeździć sama, ale M. już się uspokoił.
Niedawno powiedział, że trzymam za niskie obroty i to też bardzo żle wpływa na silnik. Teraz jego uwagi traktuję z przymrużeniem oka.

Jak miałam jechać swoim samochodem, to dzień wcześniej kupiłam sobie godzinę jazdy u swojego instruktora, by się pewniej poczuć. Na początku ważne jest, by nie robić sobie dużych przerw w jeździe samochodem. (Dla mnie początkującej 3 tygodnie to była bardzo duża przerwa dlatego zdecydowałam się wydać 45 zł na godzinę jazdy). Później jeszcze pamiętam, że wykupiłam sobie 1 godzinę, jak we Wrocławiu była gołoledz, a na ulicach była szklanka, bo chcialam, by instruktor pokazał mi jak jeździ się w takich warunkach.
 
Pasibrzuch jeśli mam być szczera to logopedzi stanowczo odradzają niekapki. Rodzice kupują, bo dla nich jest wygodnie, ale specjaliści szczerze je odradzają. Znacznie lepsze jest uczenie dziecka pić prosto ze zwykłego kubeczka, tyle, że wiadomo, że kilkumiesięczne niemowlę nie będzie piło samo. Ja tam mojej niekapka nie będę dawać, będę ją uczyć pić od razu ze zwykłego kubka, albo kupię jej za kilka miesięcy bidon ze słomką.
Asiowo mocno Cię przytulam i życzę, żeby w końcu zaświeciło dla Was słoneczko :tak:
Emilcia co Ty Adasiowi dajesz golonkę, że on taki olbrzym?;-):-pNaprawdę kawał chłopa Ci rośnie.
Ja tam mojej na razie nic dodatkowego do jedzenia nie wprowadzam, coby za dużo na wadze nie przybrała. Mojej przyjaciółce się spieszyło z podawaniem synkowi nowych pokarmów i efekt był taki, że w wieku 6 miesięcy ważył ponad 10kg i wyglądał jak mały mutancik :eek:Przez to zaczął chodzić dopiero w wieku 20 miesięcy, siadać zaczął jak miał rok i dopiero teraz zaczyna cokolwiek mówić, a w listopadzie skończy 3 lata.
Zresztą moja matka też mi za wcześnie wprowadzała dodatkowo jedzenie i mam teraz super skłonności do tycia, wiadomo "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci..".
Nadineczka nie tylko Macy podpierdzieliła słoneczko, ja też :-p To co na gołe klaty?;-) Bo tak bez walki to ja nie łoddam :-p:-D
 
Witam dziewczynki, my wczoraj byliśmy na szczepieniu i Miki strasznie płakał, a potem cały dzień marudził.
Pediatra powiedziała że zwolnienie na dziecko może wystawić tylko neurolog i się wkurzyłam bo wizytę mam dopiero 1 czerwca i do końca nie będę wiedziała czy wracam do pracy w czerwcu czy w lipcu, przez to moja mama nie wie kiedy ma się zwolnić z pracy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

ASIAX - współczuję niepewności, ale może masz jakiegoś znajomego pediatrę, albo lekarza pierwszego kontaktu, który wystawiłby zwolnienie.
 
Kacha ja wcale Adasiowi dużo jeść nie daję :)
On wcale grubiutki nie jest :) Jak taki fajny bobasek wygląda :)
On tak
rano je mleczko ok 10, po południu dostawał mleczko, wczoraj dostał marchewkę ok 15, wieczorem mleczko ok 20, i w nocy mleczko :)
Rano zjada ok 90, później ok 120, wieczorem 180 mu robimy, a w nocy zje z 50 ml ok 2 i o 6-7 zje 150 mleczka! On wcale duzo nie je :)
Znam dzieci, ktore wiecej jedza :) Po prostu taki będzie :) my jestesmy duzi i synek bedzie duzy :)

To kiedy dzieci zaczynaja chodzic, siadać to w sumie od wago zalezne jest :) Adas nie ma problemu z poruszaniem sie :) probuje sam siadac, obraca sie pieknie, bez problemu :) a z mowieniem to kwestia indywidualna u kazdego dziecka... Czy chude czy grube to znaczenia nie ma :)

Adaś śpi to i ja do wyrka wskakuje na chwile ;p ;D

Jola spokoju duzo :) zero goraczki i marudzenia!! :)


Udanego weekendu Wam wszystkimżyczę!!
 
reklama
i JA SIE WITAM TAK POPOLUDNIOWO.MIAŁAM TROSZKE SPRAW DO POZALATWIANIA.W NIEDZIELE MAM KOMUNIE I MUSIAŁAM POJECHAC DO W-WA PO PREZENT.MOJ SIOSTRZENIEC KOCHA ZWIERZORY WIEC JA DOBRA CIOCIA KUPIŁAM MU AGAME BRODATĄ AGAMA.jpgOJ JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC JEGO REAKCJI ON POPROSTU Z RADOSCI SIE POPLACZE.OJ UWIELBIAM SPELNIAC JEGO MAZENIA ON TAK BARDZO TO PRZEZYWA TAK SIE STRASZNIE CIESZY!
 
Do góry