Hej baboki;-)
moje dziecię najedzone leży w łóżku i gada z karuzelką krzycząć "haj"
jeszcze tylko brakuje "hałarju"
ja tyż wczoraj późno spać polazłam, coś koło 2, a dziecie me zegarek w tyłku ma i punkt 6 musi być cyc
tylko, że ja pół przytomna bioę mąłą do łóżka cyc w buzię i śpię dalej
także
roxy nie wiem skąd ty energię bierzesz o tak nieludzkich rannych porach, że gotujesz, sprzątasz itepe
jakbyś chciała odpocząc od swojego neandertalczyka i pogotowac i posprzątać u mnei to nawet o 4 rano możesz i cię wielbić będziem
Lasek też mamy niedaleko - 10 mintek do bielańskiego mieszkam - co na wawę to luksus
dwa parki w okolicy z bajorkami - calkiem ładnie u mnie tyż;-)
co do spacerów to ja chodzę po parku aż mała uśnie - potem siadam na ławeczce i sobie czytać albo audioboków słucham
raz w tygodniu sie wybieram do lasu i wtedy 3h bite łaże aż mi nogi z tyłka uciekają
mari_anna: super, że niania to znajoma bo z obca to nigdy nie wiadomo co i jak - a tu jeszcze ci ugotuje - pozazdrościć!
dormark: no to najlepszego z okazji dnia mamy - ale ci dobrze dwa razy obchodzić hehe
nadineczka: a od kiedy ty i blond włosy?;-)chyba, że ja zaćmę mam na oczach
justyś: to że nie ściągasz dużo nie znaczy, że tylko tyle mleka masz - niektóre kobitki się blokują psychicznie i nic nie ściągają a dzieciak najedzony - no i teoria
Jolci o tym, że dziecko lepiej ściąga niz jakikolwiek laktator tez mi bliska
Tysiolek: a noc poślubna już była z nowym mężem?
Upiekłam wczoraj pierniczka i już połowę zeżarłam sama, bo M w pracy
nie będe piec, bo jak sie w głowie nie ma to się w dopce ma i to całkiem sporo
Asiowo mnie natchneła - zamówię sobie wagę z punktów Premium Club i w końcu nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla mnie;-)
miłej niedzieli kochane i spokojnych dzidziolków oraz pięknego słonka, którego u mnie brak!