reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

Zaglądam do Was, bo w kuchni się wszyscy nie mieścimy.
Mała znowu ma śluz w kupce, w dodatku rzygnęła mi dzisiaj konkretnie. Dałam jej kleik, ale tym razem z kubeczka karmiłyśmy się łyżeczką ładnie zjadła i fajnie dzióbek otwierała na kolejną porcję :-)
Jak się po kleiku nie poprawi, to wykupuję Bebilon Pepti i zobaczymy, jak na tym mleczku będzie.
Co może być przyczyną wymiotów? Bo ewidentnie wyszło jej pod ciśnieniem i mleczko zmieszane chyba ze śliną, bo samo mleko to nie było.
 
reklama
jola.24 - jakieś mistrzostwo świata twoj małż odczynia :szok::-D
Pasibrzuch - jakieś problemy żołądkowe to są ewidentnie... oby przyjsciowe.
 
Mam dość tego mieszkania! M właśnie robi kontakt i mało go prąd nie popieścił! Mamy dwa bezpieczniki, jeden od kontaktów i jeden od światła górnego. M wyłączył prąd w kontaktach i bierze się za kabelki i łup, zwarcie, bo akurat ten kontakt był podłączony pod światło górne :wściekła/y: Dobrze, że teść dał mu obcęgi z plastikową rączką i nie pozwolił ciąć nożyczkami :eek: A jak robiliśmy pokój małej, to kontakt był podłączony do kuchni, jak M włączył kontakt w pokoju, to nie było prądu w kuchni...
Niech se moja matka bierze to mieszkanie z powrotem i niech jej męża kopie prąd, bo kupili to mieszkanie, pomalowali ściany, co hucznie nazwali remontem i zostawili mi w ch...m stanie, zwłaszcza elektrykę, a teraz my robimy i zastanawiam się, po jaką cholerę, bo i tak tego mieszkania nie dostaniemy.
K...:wściekła/y:
 
dziewczyny a ja mam pytanie do tych co juz Weselamają za sobą czyli do większości...
wiem że wódki kupuje się 0,5 litra na osobe ..a co z sokami, z napojami takimi jak cola sprite , a ile win mam kupic ? kurcze nie am pojecia dlategoz góry dziekuje za wszelkie sugestie :-) Bóg wam w dzieciach wynagrodzi :-D
 
Jak szłam do sklepu, to myślałam o Abgar i Alexie i wymyśliłam, że może to z przegrzania... Ale widzę, że już taka myśl była...

Pasibrzuch weź Emi do wózka wsadź i na spacer wyjdź, może trochę się rozluźnisz :)

A my po zakupach już. Nic nie kupiliśmy, a tyle pieniędzy poszło ;/ kupiłam Adasiowi krem przeciw ciemieniusze mustela, Roxeen używałas to?

Jak wracaliśmy akurat wybiła 12, zaczęły wyć syreny, ludzie przystanęli, dzwony w kościele zaczęly bic... Łza w oku się zakręciła :( a teraz robię wszystko, żeby nie oglądać w telewizor, bo zwyczajnie ryczeć się chce :( a i tak w niego patrzę i tak... :(
 
dziewczyny a ja mam pytanie do tych co juz Weselamają za sobą czyli do większości...
wiem że wódki kupuje się 0,5 litra na osobe ..a co z sokami, z napojami takimi jak cola sprite , a ile win mam kupic ? kurcze nie am pojecia dlategoz góry dziekuje za wszelkie sugestie :-) Bóg wam w dzieciach wynagrodzi :-D

Najlepiej dogadaj się ze sklpem/hurtownią w której kupujesz soki, napoje że jak zostanie to część możesz oddać. Poza tym warto kupić dobre bardzo jakosciowo, bo jak zostanie to sobie potem sami wypijecie i rodzinie troche rozdacie.

A sami organizujecie przyjęcie, czy w jakiejś knajpie?

Spojrzałam własnie do swojego zeszytu weselnego gdzie mam zapisane .... i

kupowałam 0,7 l wódki na głowę z poprawinami - niezła z tym historia byłą związana z degustacją przed weselem ;-))) - oczywiście nie liczysz dzieci - do tego miałam 30 but trunku ze stron mojego m. Suktinis - rozeszło sie b. szybko ;-). A wódki białej mam do dziś sporo - będzie na chrzciny ;-)

soki/napoje około 2 litry / głowę:
a konkretnie na 105 osób u mnie kupiłam 120l soków (40 pomarańcz, 40 grejfrut, 30 jabłko i 10 cz. porzeczka), do tego 30 but wody niegazowanej, 30 but gazowanej, 15 sprite, 15 but koli light/zero i 30 but zwykłej koli.

soki przelewane do dzbanków, ale napoje to kupowałam takie 1L, żeby nie stały takie landary na stole.

wina kupiłam tez dobre: 10 białych, 10 czerwonych i 6 rózowych. Została połowa, ale ja je potem wypiłam powolutku dlatego warto kupic takie, jakie sie samemu pija;-)

Generalnie musisz ocenić kto będzie na weselu i raczej co pije. Jak towarzystwo raczej winne to wiecej wina, jak mocne trunki wolą to wiecej trunków. Piwa nie wiem ile poszło, bo piwo było z restauracji wliczone w cenę.


Mam nadzieję, że pomogłam. Inni tez cos napisza i zbierzesz do kupy i jakies wnioski będą ;-))))
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczyny a ja mam pytanie do tych co juz Weselamają za sobą czyli do większości...
wiem że wódki kupuje się 0,5 litra na osobe ..a co z sokami, z napojami takimi jak cola sprite , a ile win mam kupic ? kurcze nie am pojecia dlategoz góry dziekuje za wszelkie sugestie :-) Bóg wam w dzieciach wynagrodzi :-D

heh, we Wloszech problemu z wodka by nie bylo. Wesele i bez tego by sie obylo. Wlosi czystej tak jak my nie pija. Ale za to wina im wiecej tym lepiej:-) chociaz z tego co zaobserwowalam to wino tez bez przedawkowywania. To mi sie w nich podoba, ze nie upijaja sie winem tak jak niekiedy my Polacy. Pija glownie przy spozywaniu posilkow, bo winko podsyca apetyt i pomaga wiecej upchnac w brzuchalu:-) a po kolacyjce czy obiedzie to mile widziane likiery na dobre przetrawienie typu limoncello i rozne amari po kieliszeczku lub dwa na glowke:-)
 
dziewczyny a ja mam pytanie do tych co juz Weselamają za sobą czyli do większości...
wiem że wódki kupuje się 0,5 litra na osobe ..a co z sokami, z napojami takimi jak cola sprite , a ile win mam kupic ? kurcze nie am pojecia dlategoz góry dziekuje za wszelkie sugestie :-) Bóg wam w dzieciach wynagrodzi :-D

Nie pamietam jak to u mnie bylo ale wzielabym pewnie ok 2l na oobe, niektorzy cie nie wypija tyle ale za to dzieciaki beda nadrabiac a jka ci zotanie to bedziez miec zapas:tak: A win to niewiele, u mnie duuuzo zotalo:tak: Za to mielismy wiejki stol i na nim bimberek i wino wlasnej roboty to wymietli poprostu:-D:-D:-D Zazdrozcze ci tego weselich, ja tez chce jeszcze raz, chyba sie rozwiode:-D:-D:-D:-D
 
Pasibrzuch u mnie też były i kupki i wymioty się zdarzały. Oprócz bio Gaja dajemy dwa razy dzienni Lacido Baby. Poprawa jest. A skąd u Was problem, bo u nas prawdopodobnie wirusik. Kazano mi często przystawiać do piersi i zażyć np. rutinaceę przez 3 dni po6 tabletek, żeby rozruszać mój układ odpornościowy. Chyba działa.;-)
agbar a może zmień proszki na płatki mydlane i szare mydło?

Jedziemy ok 16 na sobotnią wycieczkę z dziećmi, dziś miejscowość uzdrowiskowa;-)
 
reklama
Kupiliśmy Bebilon Pepti, zobaczymy, czy po nim się cuś polepszy.
Idę ogarnąć mieszkanie, bo nie daję rady w syfie.
Emi cud miód aniołek, daje mamie wszystko porobić :-)
To podwijam kiece i lece, przynajmniej trochę ogarnę, bo nie zdzierżę.
 
Do góry