reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

witam porannie, mój mały szkrab obudził się dzisiaj o 6 ale na szczęście o 7 jeszcze zasnął i spaliśmy do 08:30 :) Z jedzeniem już lepiej, chyba odzyskał apetyt!!!
Ja tez się ostatnio tu czuję jak na forum politycznym, nie zabieram głosu w tej sprawie bo za bardzo się na polityce nie znam a poza tym jest mi obojętne gdzie będzie
Para Prezydencka pochowana. Trzeba już dać spokój, każdy ma swoje poglądy na ten temat i trzeba to uszanować.
U nas dzisiaj słoneczko na dworze, więc wybieram się za godzinkę na spacerek. Musze iść do US pit-y zanieść.
Miłego dzionka życzę
 
reklama
Agagsm może oklepuj małą ? mokre moze być słychać jak katarek jest i zlatuje niżej w gardło i to odkaszluje :tak:

Malwina u nas mały zasypia najczęsciej od razu po cycu wiec wędruje od razu do siebie w gorsze dni musi być poprzytulany ululany czasem zaśnie sam choć on najczęściej jak pisałam zasypia po cycu od razu :tak:

Klara kobitko gdzie ty masz brzuch :szok: żartujesz z tym pasem chyba :szok: co do kaszlu ja bym lekarki nie nawiedzała chyba ze to jakiś poważny kaszel :tak:
 
Agagsm, mój Mati też tak kaszlał, rano najbardziej i wieczorem trochę, pediatra kazała nam robić inhalacje, robiłam je przez ponad tydzień i podaję codziennie 3 kropelki cebionu multi. I odpukać kaszel przeszedł sam :) Obyło się bez żadnych leków :) A, i jeszcze oklepywałam go.
A jeśli chodzi o usypianie, to u nas w wózku i kurcze ciężko to zmienić. Jak go potem przekładam do łóżeczka to budzi się z takim przerażeniem na buzi że aż.
 
Pogoda do dupy i znowu na spacer nie pójdziemy... A najchętniej wyszłabym na cały dzień, bo w domu coraz większy syf, nic znaleźć nie mogę.
Miałam dzisiaj durny sen, śniło mi się, że byłam u lekarza i okazało się, że mam coś w głowie i muszą operować... Nie wiem, skąd taki sen mi się wziął.
Za to chyba wybiorę się do chirurga, bo kilka lat temu zrobił mi się jakiś kaszak na udzie, najpierw był mały, wyglądał jak ugryzienie komara, ale urósł i jest brązowy i teraz zauważyłam, że na łydce też mi się zaczyna coś takiego zrobić.
Kaja, może coś poradzisz, żeby się pozbyć tego badziewia, czy zostaje mi tylko wycięcie?

Justyś, czytamy, gadamy ze sobą, ,miziamy się pluszakiem, tańczymy, a jak mama musi coś zrobić w domu, to kładzie małą do łóżeczka, wkłada lusterko i mała gada ze sobą :-D

Emilcia, kurcze, w takiej sytuacji przydałaby Ci się jakaś pomoc przy małym, masz kogoś takiego?

Emilia, to ostatnie zdanie to była przeginka :baffled:


Nadineczka, szczęściaro! U nas leje i polewa :-)

Malwina, my od 3 tygodnia tylko w łóżeczku zasypiamy i śpimy.

Sylwia, no właśnie. Choć przecież nie jesteśmy tylko matkami, swoje poglądy mamy i dobra dyskusja na poziomie nie jest złą, ale widzę, że zaczynają pojawiać się złe emocje i zaczynamy się obrażać, to lepiej po prostu zamknąć temat, bo jeszcze drzewa nie wyrobią z produkcją szyszek ;-)

Jolcia, ja uwielbiam Nad Niemnem :-) Uwielbiam ten klimat dawnej Polski.

Jola, u nas też spanie na spacerach odchodzi do lamusa, chyba, że małą porządnie wytrzęsie :-D
 
Michasia poszła spac wczoraj o 23 z hakiem, bo mój M wrócił z pracy o 22:15 i dopiero kąpanie było jak wrócił. I wstała o 7 zjadła, oklepałam plecki, oczyściłam nosa, dałam znowu cyca i śpi dalej - wierca i nic jej nie przeszkadza. Ale jak śpi to ładnie oddycha przez nosek i nie kaszle. Jak się budzi to kicha i kaszel od razu się załącza...ehh

A co do usypiania to moja zasypia przy cycusiu w 80% - przekładam do łóżeczka, czasem sie przebudzi popatrzy na mnie, pogłaszcze i śpi dalej. W dzień też zasypia już w łóżeczku przy karuzelce, ale wpatrzona w misie na ochraniaczu - czasem przytula sie do pieluszki i idzie spaać...
 
Witam kobietki;-)
U Nas słoneczny poranek, a ja nie mogę przez tego palucha nawet iść z małym na spacer:wściekła/y::crazy: Adaś zaczął Nam już wydłużać sobie nocne spanie.Kładziemy go po kąpieli i jedzeniu po godz. 20:00 to na pierwsze karmienie budzi się dopiero o 5 rano.:-)
 
Zauważyłam, że Emi przesuwa się w łóżeczku. Śpi tak, że gowkę ma na ochraniaczu, więc przesunęłam ją wczoraj do środka łóżeczka, przychodzę po pewnym czasie, a ona znowu na górze :-D
 
Zauważyłam, że Emi przesuwa się w łóżeczku. Śpi tak, że gowkę ma na ochraniaczu, więc przesunęłam ją wczoraj do środka łóżeczka, przychodzę po pewnym czasie, a ona znowu na górze :-D
Mamy tak samo - przysuwa głowkę do ochraniacza - wsadza łapkę pod niego i tak sobie śpi... bo jak nie śpi to wędruje po całym łóżeczku dookoła - świetnie to wygląda:)) coraz mądrzejsze te nasze dzieci...


Nadineczka: no wiesz co tak koleżankom podkradać...a fe nieładnie;) podziel się choć trochę..
 
reklama
Laski wyluzujcie trochi :tak::tak::tak: nie dosc ze w TV zadyma o Kaczynskiego to jeszcze na BB:szok:


moje dziecko zaczelo wlasnie krzyczec i sie naslu****e...dzis nie placze tylko krzyczy...potem chiwla ciszy i znow krzyczy.a teraz miala jesc i zasnela...ehh...i cala butelka mlesia do wylania:angry:
u mnie slonca tez niet:zawstydzona/y: jakies chmury naciagaja a mialysmy pojsc do przychodni wage skontrolowac bo cos mi sie wydaje ze nie przytylysmy na bardzo:-(
 
Do góry