Kolejna drzemka w chuscie :-) A zanim zasnal to wykrecil glowke do gory i wpatrywal sie we mnie tymi slepkami... moj skarbek kochany
Ale nastroj mamy kiepski, wiec siedzimy w domku, bo nie chce ryzykowac powrotu na syrenie, ostatnio tak mialam i kurcze ludzie sie gapili, a ja czym predzej z wozkiem do domciu zasuwalam. Pewnie mysleli, czemu go nie wyjelam skad mogli wiedziec, ze to by nic nie dalo.
Koperek owszem stosujemy. Ostatnio odstawilam i zredukowalam tez mocno dawke kropelek, ale bylo gorzej i po dwoch dniach grzecznie do koperku wrocilismy. Na Michalka dzialaja wiec pozytywnie. Chyba nie ma innej rady, jak po prostu przeczekac, tylko nie moge pogodzic sie z tym, ze nie moge biedulkowi ulzyc w cierpieniach. Pozostaje mi tylko tulenie i masaze brzuszka 3x dziennie, doraznie suszarka na brzuszek, Viburcol i chyba nic poza tym.
Agbar, bardzo dziekuje Ci za cenne porady i za to, ze zainteresowalas sie naszym problemem. Wszelkie porady sa dla mnie bezcenne
Asiowo gratulacje dla dzielnej coreczki
Jolcia duzo zdrowka
Jol - faktycznie mialas cela

Dobrze, ze udalo sie naprawic bez elektryka
labamba - moze zmienilas balsam albo zel pod prysznic albo proszek... moze to jakies jedzonko?
ooo... a wlasnie tez sie juz nad 4 zastanawialam, bo 3 jakby przyciasne, ale jak piszecie ze od 7 kg to musze jeszcze poczekac, Michalek ma 6...