ASIAX - a Twój starszy Synek w 1 gimanzjum?
Ja miałam iść do pracy w poniedzialek bo w końcu muszę Maksia zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego, ale chyba nic z tego, bo moja Córca przyniosła ze szkoły jakiegoś wirusa i niestety zaraziłam sie od niej. Jestem na chodzie, ale chyba nie będe ryzykować, bo moje koleżanki pozarażam.
Moje didolki zawsze były małe 75B, śmiałam sie, że rodzice chcieli chłopca i przez 9 m-cy mówili do brzucha będzie Maciuś i tak wyszło, teraz jest trochę lepiej, ale niewiele. Mam nadzieję, że nie zanikną, jak przestanę karmić.
Ja miałam iść do pracy w poniedzialek bo w końcu muszę Maksia zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego, ale chyba nic z tego, bo moja Córca przyniosła ze szkoły jakiegoś wirusa i niestety zaraziłam sie od niej. Jestem na chodzie, ale chyba nie będe ryzykować, bo moje koleżanki pozarażam.
Moje didolki zawsze były małe 75B, śmiałam sie, że rodzice chcieli chłopca i przez 9 m-cy mówili do brzucha będzie Maciuś i tak wyszło, teraz jest trochę lepiej, ale niewiele. Mam nadzieję, że nie zanikną, jak przestanę karmić.
