reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Pasibrzuch - szok... o zdjęcie cię spadku pozbawia? :szok: Ja cię przepraszam ale faktycznie coś jej się z głową stało albo to tylko wierzchołek góry lodowej.
agagsm - cieszę się, że wycieczka się udała :tak:
 
reklama
Pasibrzuch - szok... o zdjęcie cię spadku pozbawia? :szok: Ja cię przepraszam ale faktycznie coś jej się z głową stało albo to tylko wierzchołek góry lodowej.
agagsm - cieszę się, że wycieczka się udała :tak:

No nie do końca o zdjęcie poszło, bo od tego się zaczęło, ale i tak im padło :-D i szyszka im, ja im dziecka nawet zobaczyć już nie dam. Ileż można.
Idę dalej sprzątać :-)
 
Melduje sie i ja wkoncu
Szczepienie zaliczone w obie nozki, pierwszy wspolny placz:-( Olek marudny, teraz zasnal a jak sie obudzi to mu temp zmierze.

Ja walczyłam z ciemieniuchą przez 2 tygodnie. U nas oliwka sie wogóle nie sprawdziła. Az w koncu ktoś mi powiedział ze mam sprubowac masłem ale takim lepszym 82 %. Nie myslałam ze to bedzie takie skuteczne, 3 dni i było po kłopocie a dodam ze główka była zupełnie cała w łuskach(straszne top wyglądało!!!)

I co smarujesz tym maslem i cos zakladasz na glowke? U nas smarowalam oliwka i zczesywalam przed umyciem i zniknela a teraz znowu mu sie zaczyna z tylu luszczyc:no:

Wronek - gratulacje!
Bibik - widać ogromniastą różnicę! Synek super rośnie
Yol - Jesteśmy z Tobą :)
Dormark - Wszystkiego naj dla mężą, żęby na zbyt dużo szyszek nie zasługiwał :)
Malwina - Zuzka śliczna!
Roxeen - Ivi polecała ciekłą parafinę.
Agbar - Trafił Ci się wampir z poczuciem humoru :)) Uśmiałam się.

U nas nocka beznadziejna, tzn Polunia spała ślicznie ale mamusia nie :(
Śniło mi się, żę jestem żoną Clooneya i że mnie zdradzał.... Ale to dopiero nad ranem jak udało mi się zasnąć. Wcześniej miałam schizy, że mi ktoś w mieszkaniu hałasuje (2 razy chodziłam sprawdzać) Taki lekki sen miałam, że budziłam się co godzinę albo pół :(

Nie no sen mnie rozwalil na loptki.... swinia z tego Clooneya ze cie zdradzal:-D

I znowu weekend i znowu na zakupki i za tydzien lecimy:-)
Milego wieczoru
 
Wiecie co! Moja mama pobiła już wszelkie rekordy!
Napisałam jej, że jak byłam w ciąży, to się nie interesowała, a teraz wtrąca się we wszystko przy Emi itp. I że ja straciłam mieszkanie (bo nam nie przepisze), ale ona straciła o wiele więcej.
Oto co mi odpisała: "nie musisz zadawać sobie trudu przyjazdu w swięta ,wnusi tez nie straciłam bo bedziemy jeszcze mieć inne wnuki,natomiast Ty straciłaś duzo wiecej,bo cały spadek po mnie ,a jest tego troche ,starczyło by na wasz wymazony dom i jeszcze by zostało,ale w tej sytuacji musze zmienić spadkobierce ,bo napewno nie bedziesz to Ty".

Noż k... :wściekła/y: W dupie mam jej pieniądze, nigdy ich nie chciałam, ale to, że moje dziecko jest wymienialne na inne (dzieci córek jej męża) to juz przekracza wszelkie granice!!! :wściekła/y:
zadzwoniłam do dziadków, czy mamy przyjeżdżać w święta, to usłyszałam od babci, że jej to nie interesuje (nie wiem co, bo zapytałam tylko czy mamy być) i do widzenia...
Szlag by ich trafił! Kaktus mi na ręce wyrośnie, jeśli zaprosimy ich na chrzciny! Popaprańcy totalni :wściekła/y:
:-(tak mi przykro:-(w doopie z pieniędzmi skoro już taka jest twoja mama ale WNUCZKE :no:masz kochanego M i córeczke ta miłość jest najważniejsza :tak:
Patrycja u nas to samo z Huggisami. A niby trzymaja 12 godzin chłonnosci, Nie wiem gdzie. Juz pare razy mała przebierałam bo przesikane miała wszystkie ubranka:no:
No ale na błedach człowiek sie uczy...
a niby taka super firma:no:
 
Pumpkin -dzieki za zyczenia w imieni M.
Dziewczyny jestem wyrodna matka .Poprostu siedze i placze , dopiero teraz uspokoilam MIe , niewiem co jej sie stalo ze nie moglam jej uspokoic do tego Nicol pokazala na co ja stac . Nie wiedzialam , ze moge tak krzyczec . Teraz MIa spi Nicol jeszcze nie , ale zmeczona jest na maxa a ja siedze i placze. Chyba przerasta mnie wychpowywanie 2 dzieci samej , boi n anikogo nie moge liczyc.
 
Pasibrzuch normalnie brak słów:( Co to za matka...
Dormark trzymaj się kochana. Każda ma chwile do d.... Normalne jak to w życiu. Wiesz jakby Ci było nudno jakby cały czas grało idealnie;) Jeszcze Ci nieraz obie córcie wynagrodzą te chwile smutaśne:)
Moje dziecko też zaczyna regularnie spać w dzień. Już piąty dzień śpi po kilka godzin:) Szkoda że za każdym razem inna pora:)
Miłego weekendu kobitki:)
 
Pumpkin -dzieki za zyczenia w imieni M.
Dziewczyny jestem wyrodna matka .Poprostu siedze i placze , dopiero teraz uspokoilam MIe , niewiem co jej sie stalo ze nie moglam jej uspokoic do tego Nicol pokazala na co ja stac . Nie wiedzialam , ze moge tak krzyczec . Teraz MIa spi Nicol jeszcze nie , ale zmeczona jest na maxa a ja siedze i placze. Chyba przerasta mnie wychpowywanie 2 dzieci samej , boi n anikogo nie moge liczyc.

Przestań gadać takie głupoty! Każda z nas ma chwile słabości. Ja nie mam drugiego dziecka, więc najczęściej obrywa się biednemu psu, że akurat leży nie tam gdzie trzeba. Wyjdź do drugiego pokoju, otwórz okno, pooddychaj 5 minut świeżym powietrzem i wróć na spokojnie do Nicol. Będzie dobrze :-)
 
Pasibrzuch... ręce mi opadły:zawstydzona/y:współczuje relacji z rodziną:-(

Dormark... nie wiem czy Cie pociesze, ale napisałas to tak jakbym to ja pisała... dokładnie wczoraj sie tak czułam:zawstydzona/y:wrzeszcze na moje córy nawet nie wiem dlaczego i po co... :-( Ale chyba zaczynam kumac, ze my tylko ludzmi jestesmy i mamy słabsze dni... a dwójka takich małych brzdąców potrafi wykonczyc, wiem cos o tym:zawstydzona/y:

My dzis 2 spacerki zaliczylismy, dziewczynki padły juz, wykonczyła je mamuśka:-)
A ja zas mam doła, mąż znów w czwartek wyjezdza... i z tego co mówi to tak coraz czesciej bedzie jezdził...:zawstydzona/y: nawet w niedziele..., a ja całe dnie sama:-( Na głowe juz dostaje, a jak słysze poraz kolejny płacz dziewczynek to mam ochote po prostu wyjść z siebie:-( 0 chwili dla siebie... chyba za duzo wymagam:-(
 
reklama
Wieci co jest najgorsz , ze Nicol dzis wogule nie spala padnieta jak nie wiem co , ale do tej pory ze mna walczyla .Pozatym Mia ma dzis gorszy dzien juz na spacerze marudzila , to widac Nicol nie pasowalo , ze mama caly czas sie nia opiekowala . Nszczescie teraz zasnela przed snem jeszcze histeria o kako , ale w koncu dala za wygrana polozyla sie mocno mnie przytulila i padla . Mam wyzuty sumienia , ze tak rteaguje , wiem , ze tu moj slabszy dzien , ale tez dlatego , ze ja nie mam na kogo liczyc matka mnie olala tesciowa tez niby tu przyjezdza bawi sie z Nico , lae tez nie zaproponuje ze ja wezminie choc na jeden dzien .Ja prosic sie nie bede .M tez ciagle w pracy przychodzi ja k male juz spia a ja dzis w sumie od 2 nie spie , bo co to za spanie jak zasnmelâm to mmala znow sie budzila . Pociesz m,nie tylko mysl ze to skok i niedlugo zobacze nowe umiejetnosci. No i jeszcze jedna dobra rzecz w tym jest , przez stres trace kilogramy bo nic nie przechodzi mi przez gardlo taka moja natura.Wogule dzieki wam , ze jestescie bez was bym sie juz chyba wykonczyla , nigdy nie myslalam, , ze obce mi babk beda tak mi bliskie dziekuje.
 
Do góry