reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Roxeen u nas oliwka się super sprawidziła,godzinę przed kąpielą całą głowę smarowałam oliwką na to czapeczka i wyczesywałam. Dziewczyny pisały że jeszcze parafina i masło.
 
Witam sie piątkowo. U nas noc marudna, niestety katarek sie pogorszył, malutka kaszle, żeby pozbyć się wydzieliny, ale za dużo jej :-( i tak apiratorek na najwyższych obrotach, aż się zatyka. żal mi jej strasznie, że tak się męczy.
Na razie ubraną po nos postawiłam w foteliku na kanapie i otwarłam okno, żeby trochę się przewietrzyła. Dobrze, że jest ciepło. A ja lecę posprzątać mieszkanie na tyle na ile mi mała da :-)
 
Ja walczyłam z ciemieniuchą przez 2 tygodnie. U nas oliwka sie wogóle nie sprawdziła. Az w koncu ktoś mi powiedział ze mam sprubowac masłem ale takim lepszym 82 %. Nie myslałam ze to bedzie takie skuteczne, 3 dni i było po kłopocie a dodam ze główka była zupełnie cała w łuskach(straszne top wyglądało!!!)
 
Witam wiosennie! Piękny dzień się zapowiada - mam w planie jak bibik wczoraj zrobić coś w ogrodzie. Kupię też coś kwitnącego aby oko cieszyć.
Ciemieniuszkę zdecydowanie trzeba natłuszczać i wietrzyć też ostatnio czytałam, że pojawieniu sprzyja przegrzewanie dziecka i ubieranie niepotrzebnie czapeczek w domu.
Miłego dnia :tak:
 
Kaja czapeczka to rada położnej i pediatry żeby oliwką lepiej się wchłaniała, i uwierz że to było potrzebne 2 dni i było po krzyku

Być może.. nie miałam na szczęście okazji by się przekonać. Zresztą pisałam w kontekście powstania ciemieniuszki, że zakłądanie czapek sprzyja... przy walce z nią może się przydaje... nie wiem. Przy wychowaniu maluszków jest tyle teorii co samych dzieci. :-D
 
kobitki z ciemieniuchą ratunku

czy u was zaczelo sie od nieprzyjemnego zapachu główki w okolicy ciemiążka ???

u nas takowy sie pojawił pare dni temu a od wczoraj calutka głowa w łuszcz acej sie skórce

co robić???

oliwka chyba nie bardzo pomaga prawda >?

agniecha jak pobędziesz z nami jakiś czas i bedziesz się udzielać to zapewne dostaniesz zaproszenie do grupy :tak:

Mogę Ci polecić specjalny preparat z serii SVR XERIAL CAPILLAIRE. Przeznaczony dla niemowląt, działa, używałam. Kosztuje ponad 40 zł, ale warto.
 
Cześć Dziewczynki

U nas noc piękna z resztą jak zawsze od 20 do 6 bez przerwy i jeszcze śpi :tak:
A ja od 6 na nogach ubranka Julki poprasowane, w domu prawie posprzątane i jeszcze tylko na zakupy muszę pojechać i coś upichcić. Wieczorem przychodzą znajomi bo mamy małe święto to tak jak M Dormark mój J też ma dziś urodziny i imieniny w jednym :tak:

ja k Ty to zrobiłaś, że tak Ci dziecię lula cudnie?????
pozazdrościć

Dzisiaj był szalony dzień. W domu nic nie zrobione ale za to ogródek odpicowany! Było 20 stopni i całą rodzinka ciężko pracowaliśmy, za wyjątkiem Okruszka, który spał smacznie w wózku...:-) Ksawuś doczekał się piaskownicy i nawet ławeczki!:tak: Do tego skoszona trawka, obcięty żywopłot i trawka między płytkami wyrwana... :tak::tak::tak: Teraz jeszcze namiot-patio rozłożyć, grilla odpalić i się relaksować...:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Pamiętam, że ktoś cię pytał (ale nie mogę znaleźć postu kto) gdzie mieszkam? Odpowiedz: UK, GB. Jak kto woli wszystko to samo...:-D Dokładniej Anglia, Coventry...:tak:
Nie wiem czemu po takiej dzisiejszej harówce humor mi dopisuje!!!:confused:
Co do dentysty to w ciąży z Ksawkiem strasznie mi poszły "tryby". Jednak rwania nie było tylko leczenie kanałowe ( wiele tygodni), ale szczerze to do dziś mam z nimi problem. Dają znać od czasu do czasu, że są i nie pozwalają o sobie zapomnieć...:no: Z Natkiem to inna sprawa bo szybko postanowił przyjść na świat i ząbki nie zdążyły się popsuć.....:-(
Załączam fotki mojego Okruszka. Jedna fotka z dziś ( specjalnie dla Was) a druga 2 godziny po porodzie... Moje Maleństwo Kochane!!!

gratuluję, że dałaś radę to ptrzetrwać ja nie wiem czy psychicznie bym wytrzymała widząc moje dzieciątko takie biedne:-(
 
reklama
Wronek gratki za totka to co nam kupisz?:D
Karoli trzymaj się ja też ryczałam na JAsiowym szczepieniu:sorry2:i prawie moja mama też!ja mam czasem wybór zjeść albo bb:sorry2:
a Jaś zalicza chyba skok rozwojowy jest mega niespokojny żeby zasnął muszę mu ręcę trzymać bo macha nimi jak wariat co mu się nigdy nie zdarzało:dry:


E: noż cholera jasna co ja źle robię z tymi kolorami!?
 
Do góry