Mam nadzieję, że Bartuś szybko wróci do zdrowia. Przykra sytuacja ale grunt to nie tracić nadziei!
Karoli - Do pl jak tylko dostanę Polciowy paszport polski. Brytyjski już mam. (Jeszcze muszę jej wyrobić kanadyjski i egipski ale to z czasem, bo co za dużo biurokracji na raz to nikt nie zniesie)
Zazdroszczę pizzy
Mi najbardziej smakują takie najzwyklejsze z piekarni. Kwadratowa margharita którą kroją nożyczkami zgodnie z życzeniem
Mniam. EDIT: Oczywiście z włoskiej piekarni w Italii bo nigdzie indziej na świecie takiej superaśnej nie robią..
Sylwia - Wspolczuje pakowania. Wiem jaki to upierdliwe. Komfort mieszkania samemu wam to wszystko wynagrodzi!
U mnie dziecię na noc zaprogramowane już.
Zaliczyłyśmy dziś wizyte u pediatry. Facet stwierdził, że on nie wie jak ja to robię ale dzidzia rośnie w zawrotnym tempie.. 5,5kg a urodziła się 2,88kg i spadła do 2,64kg
Ma alerigie na proszek lub są to potówki, ja stawiam na to drugie (nieszczęsny fotelik samochodowy... zresztą Pola zamanifestowała co o nim myśli i go dziś obkupciała! )
Z Polunią generalnie wszystko w porządku, gorzej z pediatrą. Nasz ukochany dr. Cooper wrócił do RPA, więc zaliczyłyśmy dr. Henn i w sumie się nie dziwię, że nie było problemu, żeby zabookować u niego wizytę. Facet ma gabinet obwieszony reklamą jakiejś firmy kosmetycznej dla dzieci i non stop powtarzał mi, żebym je kupiła bo najlepsze etc... "Ty sobie nie myśl, że ja ich jakoś reklamuję czy coś ale poprostu są rewelacyjne" i tak 15 razy podczas całej wizyty. A na koniec coś tam na kompie sprawdzał, ja patrze a tam nawet tapeta z tymi kosmetykami. Facet sobie dorabia chyba....
Emilcia - Spróbuj odciągnąć tylko trochę mleczka z prawej piersi, żeby takiego ciśnienia nie było i może Adaś wtedy znowu zacznie z niej ssać? U mnie to standard, że młoda się dławi na początku karmienia, bo tak sika. Kilka dni temu wypluła brodawkę a ta sik na ścianę mleczkiem! W szoku byłam!
Asiowo - Dobrze, że już lepiej! Szefunio lubi jeździć i mu się wydaje, że każdy ma tak jak on...
Pasibrzuch - Wracaj nam do zdrowia szybko!
EDIT: Zaliczyłam dzisiaj ginekologa z rana, bo czułam, że coś nie tak........i oczywiście infekcja
:/ Niech to gęś kopnie no!