wpadla tylko sie przywitac bo mam dzis zły dzień, niektórzy nie rozumia moich intencji i tyle :/
Anulka8700 nie chodzisz czasem do dr.Grzonka? ja bym do takiego lekarza nie chodziła, dla mnie to nie lekarz ale wyzyskiwacz kasy. w mikolowie jest ponoc dobra lekarka, ktora zajmuje sie tez inwitro ale trudno sie do niej dostac, kasuje ponoc 200zl za wizyte łącznie z usg i chyba badaniami. jak chcesz to sie dowiem jak sie nazywa i zdobęde jakies namiary. ja chodze do jej ucznia do czuby i wydaje mi sie ze narazie jest wporzadku, przynajmniej nie marudził jak ostatnio nie umiał mi wydac z 200zł wiec powiedzialam ze mam tylko 100zł w drobniejszych i nie bylo problemu, nastepnym razem mam dopłacic i tyle. poza tym nie jest takim przemądrzalcem jak grzonka, on mówi prosto z mostu bez bajerowania na temat sprzetu jaki posiada itp, mowi jakie badania zrobic ile kosztuja i jak chce to mam sobie isc do nfz do drugiego lekarza zeby badania byly bezpłatne.. grzonka mi nie dał zadnego skierowania na badania karty ciazy tez nie zalozyl, a powinno sie zakladac od pierwszej wizyty nawet jak to dopiero 5 tydzien bo przeciez moze sie cos zdarzyc, wypadek albo stracenie przytomnosci i jak nie masz przy sobie karty ciazy to moga podac jakies leki albo zrobic rentgen itd dlatego nie rozumie jak lekarz nie zaklada takiej karty, przeciez chyba to dla niego zaden koszt, choc mam wrazenie ze jakis przekret musi w tym byc...
Anulka8700 nie chodzisz czasem do dr.Grzonka? ja bym do takiego lekarza nie chodziła, dla mnie to nie lekarz ale wyzyskiwacz kasy. w mikolowie jest ponoc dobra lekarka, ktora zajmuje sie tez inwitro ale trudno sie do niej dostac, kasuje ponoc 200zl za wizyte łącznie z usg i chyba badaniami. jak chcesz to sie dowiem jak sie nazywa i zdobęde jakies namiary. ja chodze do jej ucznia do czuby i wydaje mi sie ze narazie jest wporzadku, przynajmniej nie marudził jak ostatnio nie umiał mi wydac z 200zł wiec powiedzialam ze mam tylko 100zł w drobniejszych i nie bylo problemu, nastepnym razem mam dopłacic i tyle. poza tym nie jest takim przemądrzalcem jak grzonka, on mówi prosto z mostu bez bajerowania na temat sprzetu jaki posiada itp, mowi jakie badania zrobic ile kosztuja i jak chce to mam sobie isc do nfz do drugiego lekarza zeby badania byly bezpłatne.. grzonka mi nie dał zadnego skierowania na badania karty ciazy tez nie zalozyl, a powinno sie zakladac od pierwszej wizyty nawet jak to dopiero 5 tydzien bo przeciez moze sie cos zdarzyc, wypadek albo stracenie przytomnosci i jak nie masz przy sobie karty ciazy to moga podac jakies leki albo zrobic rentgen itd dlatego nie rozumie jak lekarz nie zaklada takiej karty, przeciez chyba to dla niego zaden koszt, choc mam wrazenie ze jakis przekret musi w tym byc...