reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Jeszcze na dodatek rozwalił mi się wózek Młodego na spacerze, a że na spacerze byłam w parku ponad 1,5 mili od domu to musiałam Olisia później taki kawał na rękach targać.

biedna jesteś. wózki niestety mają to do siebie, że psują się w najmniej odpowiednim momencie. przerabiałam to.:wściekła/y:

W ogóle wkurza mnie to, że jeszcze nie miałam pierwszego usg i nie wiem na czym stoję, ja się chyba wykończę przez to czekanie :-(

A kiedy masz usg? To czekanie może człowieka wykończyć:-(
 
Witam drogie mamy, ja właśnie wracam z kibelka...ja nie wiem kiedy to sięskończy... :baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:


W pierwszej ciązy tylko dwa razy wymiotowałam...:baffled: a teraz non stop...:szok:

Pisałyście coś o ślubie, no ja brałam ślub jak dowiedzieliśmy sie ,ze jestem w ciąży...troszkę się namęczyłam...ale warto było :-) nie wiem jak tam u Was jest ale u nas ślub w kościele był na 16:30 to potem o 17:30 zaczęło się wesele i trwało do 6:00 a potem jeszcze poprawiny są. Ale jak wróciłam po 6-tej do domu, to tylko pach do łózka, krew z nosa mi zaczęła niemiłosiernie lecieć...strasznie byłam zmęczona, ale tak ogólnie czułam się super, a całą noc tańczyłam. Ja akurat nie żałuję:-D:-D:-D:-D uważam, że to indywidualna sprawa:-) dla mnie to chore że ktoś patrzy jakoś na związek partnerski jakby nie wiem co to było...jacy ludzie są głupi...zaróno w związku małżeńskim jak i partnerskim tworzy się rodzinę, miłość, opiekę, zaufanie itd. A czy to jest formalne, czy nie to jest bez znaczenia.
 
Witam, my już po spacerku, pogoda cudna, ciepło i tylko kilka chmurek, także 2 godziny pochodziliśmy, moje dziecko śpi wykończone a ja się biorę za pranie, miłego popołudnia!!

A co do ślubów, to my się pobraliśmy po roku mieszkania razem, taką mieliśmy potrzebę, potem jeszcze rok razem jako małżeństwo i dopiero wtedy pomyśleliśmy o dziecku. Wiki urodził się w naszą drugą rocznicę ślubu, narodziny Wikiego 27.08.2007, a ślub 27.08.2005.
 
Ostatnia edycja:
aha jeszcze chciałam dopisać, bo może jakoś tak głupio napisałam, z tym weselem to chodziło mi o to że u nas długie są, bo w różnych krajach i w różnych częsciach Polski jest różnie. W naszych rejonach to imprezuje się w piątek (tłuczenie butelek) sobota (ślub i wesele) i niedziela (poprawiny) a potem to nawet przeciąga sie w tygodniu:-D:-D:-D:-D
 
aha jeszcze chciałam dopisać, bo może jakoś tak głupio napisałam, z tym weselem to chodziło mi o to że u nas długie są, bo w różnych krajach i w różnych częsciach Polski jest różnie. W naszych rejonach to imprezuje się w piątek (tłuczenie butelek) sobota (ślub i wesele) i niedziela (poprawiny) a potem to nawet przeciąga sie w tygodniu:-D:-D:-D:-D
U nas też jest taka tradycja, ale mi się to po prostu nie podoba, nie było tłuczenia ani poprawin, ani zabaw na weselu, ani "korony"...i ani jednego balona... A wesele było do 5... każdy robi tak, jak mu się podoba;-);-) Ogólnie nie mam nic przeciwko temu, byle nie na moim weselu;-)
 
Witam Was dziewczyny.

Ostatni raz dzis spoglądam na forum bo dziś jade do polski o 16.30 mamy prom wiec trzeba sie szykować.

Piszecie o ślubie :) Ja z moim C. 5 kwietnia bedziemy juz razem 2 latka. Wczesniej nierozmawialismy o ślubie o dziecku owszem ale temat ślubu jakoś niebył poruszany. Ostatnio tak juz sobie leżelismy ja juz prawie spałam a C pyta co bym powiedziała na ślub cywilny jeszcze w pażdzierniku czyli przy kolejnej wizycie w Polsce??? Myślałam że z łóżka spadne:szok: Mój C. i propozycja ślubu tak z dnia na dzien ??? Miłe uczucie :)W czwartek pod wieczór bedziemy w Polsce pierwsi moi rodzice sie dowiedzą ze zostana dziadkami a w wekend rodzice C. A w piatek jedziemy do USC zobaczyc co da sie zrobić w sprawie ślubu. Z jednej strony cieszę się że poruszył ten temat bo po ślubie napewno bedzie inaczej tym bardziej ze jesteśmy za granicą.Z drugiej strony nigdy niemyslałam o cywilnym w gre wchodził odrazu kościelny i takie tam. Ale jeśli mamy być rodziną z dzidziusiem po ślubie to malo chyba ważne czy to cywilny czy koscielny co???? Najważniejsze zebyśmy byli szczęśliwi i dzidziuś także. Pozdrawiam serdecznie zajrze pewnie w piątek papapapa :)
 
aha jeszcze chciałam dopisać, bo może jakoś tak głupio napisałam, z tym weselem to chodziło mi o to że u nas długie są, bo w różnych krajach i w różnych częsciach Polski jest różnie. W naszych rejonach to imprezuje się w piątek (tłuczenie butelek) sobota (ślub i wesele) i niedziela (poprawiny) a potem to nawet przeciąga sie w tygodniu:-D:-D:-D:-D

Ja też miałam takie dłuższe wesele. Tym bardziej, że rodzinka z daleka zjechała się już środę. Do tego w pracy mieliśmy urwanie głowy, a moja dyrektor stara panna, niestety nie była w stanie zrozumieć, co znaczy być w ciąży i przygotowywać ślub. Ale żeby nie było - ja nie żałuję. Niestety, w Polsce wciąż pokutuje przekonanie, że bez ślubu dziecko jakby było gorszej kategorii. Nie jestem w stanie tego pojąć. Żyjemy przekonaniami średniowiecznymi i chcąc, nie chcąc czasami się im poddajemy.

AGA23 GRATULUJĘ!!! :-):-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Macy ja podobnie jak Ty siedzę w UK (konkretnie w Belfaście w Irlandii Północnej) i będę miała usg około 12 tygodnia dopiero :-( Czekam cierpliwie (no powiedzmy, że cierpliwie:-p) na list ze szpitala z terminem :-) Cały czas sobie jakieś idiotyzmy wkręcam, a mój T. stwierdził, że skoro sobie takie wkrętki robię to na pewno wszystko musi być w porządku, bo jak to ładnie ujął zachowuję się jak typowa baba w ciąży :-D
Aga udanej podróży :-)
 
reklama
Do góry