reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Cześć Dziewczyneczki :)

ja od rana latam z M po mieście , uczelnia, sklepy, praca M i tak dopiero dobiłam do domku - wszamałam coś a teraz popijam kawusie i nadrabiam BB :) za dużo czasu nie mam bo na 16.40 do gina ide na wizyte juuuuhuuuu ! wkońcu dowiem się ile Mała waży i musze się spytać czy szykuje już sie do wyjścia czy jeszcze posiedzi do 2 stycznia :)

kurcze od jakiś 2-3 dni tak ze mnie leci że szkoda gadać - taki gęstawy śluz - czyzby to już czopiczek ? ! :eek::-)

a z tego co doczytałam to Klara M trzymaj sie dzielnie i walcz o cc skoro masz takie przejścia a nie inne ! wkońcu nalezy sie Tobie a nie że musiałabyś dawać w łape ! niech Ci lekarze nie przesadzają !!!

póki co ide na chwilke się wyciągnąć do łóżeczka i uciekam do gina :)
widze dzisiaj pełno Dziewczyn ma wizyty więc ja tez trzymam kciuki za wasze i obyśmy wszystkie miały same dobre wieści :)



 
Witajcie!!
Zasnęłam po 3, a wstałam o 7, żeby przesadzić kwiatki :sorry:
Miałam 4 sny, które kończyły się moim pogrzebem dziś w nocy!!:confused2: I stwierdziłam, że nie ma sensu spać...
Byłam na badaniach, zrobiłam 2 prania, zrobiłam te kwiatki, posprzątałam, a teraz biorę się za prasowanie!!
Po drodze jeszcze byłam a banku oddać mamie pieniążki na konto :-p i ludzie mnie w równowagi wyprowadzili!! Koleżanka pracuje w tym banku i poprosiła mnie bez numerka i taka afera się zrobiła, że lepiej nie mówić!! Ludzie są okropni... :-(Kierownik banku aż wyszedł i pyta co się dzieje i Emilka mówi, że przyszła pani w 9 m-cu ciąży i poprosiła panią bez numerka, a kierownik mówi, że bardzo dobrze, że bank jest przyjazny kobietom w ciąży, a jak się komuś nie podoba, to niech idzie do innego oddziału!! A jak wychodziłam, to taki dziadek mnie szturchnął, 'pociągnął z bara' :no: :-( I mam siniola :-( Nawyzywał ludzi i wyszedł z banku :-( Kretyn kuźwa... Wiem kim ten dziadek jest, bo mieszka u mnie na osiedlu i znam go z widzenia i zastanawiam się co zrobić... Sławkowi mówić nie chcę, bo go rozniesie, ale jak tata zadzwoni, to powiem jemu, niech wpadnie pana do pionu ustawić... Pojedzie z policjantem jakimś, niech go postraszą... :-(
Płakać mi się normalnie chce!!
Najlepiej zamknąć się w domu i nigdzie nie wychodzić... :-(

Później Was nadrobię, bo muszę poprasować wszystko do 13... Ciekawe czy się uda :-(

e_milcia, musisz zareagowac na to zachowanie. Dobrze, ze znasz tego dziada.
Dlaczego nie wzielas jego danych osobowych? To podchodzi pod molestowanie, bo nikt bez Twojej zgody nie ma prawa sie do Ciebie dotykac, a tym bardziej stosowac przemocy. Ja bym go nastraszyla, czyli wziela dane i zglosila na policje, ze doszlo do takiego incydentu w banku i poprosilabym o wyciagniecie konsekwencji przez uprawnione osoby wobec tego durnia.
Ale niestety na to juz za pozno, takze niech albo Twoj tata albo maz zareaguja po mesku. Bo zostawic tego tak nie mozna. Tym bardziej, ze jesli ten dziad dopuscil sie raz takiego czynu wobec Ciebie, na pewno zrobi to po raz kolejny wobec kogos innego jak tylko nadazy mu sie okazja.A tak jest szansa, ze przynajmniej ktos uchroni sie przed taka przykroscia.

Ja bym się takiej spytała, skąd ona wzięła się na świecie:wściekła/y::rofl2: bocian ją przyniósł, czy w kapuście była???:-D albo powidziałabym, że lubie od tyłu i wtedy nóg nie trzeba rozkładać:rofl2::rofl2::rofl2:

Bardzo mi sie spodobal tekst o "lubieniu" od tylu heh. Szkoda tylko, ze takie risposty przychodza zazwyczaj jak czlowiek ochlonie.
 

kurcze od jakiś 2-3 dni tak ze mnie leci że szkoda gadać - taki gęstawy śluz - czyzby to już czopiczek ? ! :eek::-)

póki co ide na chwilke się wyciągnąć do łóżeczka i uciekam do gina :)
widze dzisiaj pełno Dziewczyn ma wizyty więc ja tez trzymam kciuki za wasze i obyśmy wszystkie miały same dobre wieści :)
Koniecznie daj znać. Ja idę piec ciasteczka. Mały mi się rozchorował, ciągle by tylko spał, a miał pomagać.
 
Ufff...
teraz to już Was obiecuję nadrobić, ale wieczorkiem....

widzę tylko że jesteście kochane i przejęłyście się moją sytuacją....

Maż dzwonił to tego naszego gina- tej chorągiewki na wietrze i ten powiedział ze jak wytrzymam to na pewno ten 23 grudzien ciecie, czyli 38tc... maż go przydusil - powiedzial ze w histerie wpadłam itd itp i jeszcze podkolorował itd.....
wiec ulzyło mi....
ale musze pomyslec tak czy owak chyba nad wyjsciem awaryjnym....

Ściskam i owocnych wizyt dziś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Klara - to super, mam nadzieję, że ta informacja pozwoli ci się uspokoić - brawa dla męża szczególnie za to podkolorowanie :-)
Tysiolek - spokojnie wszystko sie za chwilę dowiesz :-)
Karoli - już lubię tę Twoją szkołe rodzenia, fajnie, że tak właśnie mówią :-)
agagsm - awanturka słuszna, ja tez zrobiłam dzis małą ale dyplomatycznie w kwestii tych naklejek - Pani wysyla ponownie kurierem, prosze jak podziałało :-)
emilcia - naprawdę w tym banku to szok, :szok:
macy - udanych ciasteczek ;-) cieszę się, że przyznajesz publicznie, że najgorsze minęło i dobry nastroj wraca ;-)

A u nas nadal malowanie - bałagan niemiłosierny ale choinka za oknem się usmiecha. Ja też nie schizuje, że nie bedę miec wszystkiego - spokojnie labamba.
A czy dziś odzywała się agbar?

Nie odpisałam każdej i mam kaca moralnego, może wieczorkiem, buzki dla Was
Ja też dam znać po wizycie ;-)
 
Ufff...
teraz to już Was obiecuję nadrobić, ale wieczorkiem....

widzę tylko że jesteście kochane i przejęłyście się moją sytuacją....

Maż dzwonił to tego naszego gina- tej chorągiewki na wietrze i ten powiedział ze jak wytrzymam to na pewno ten 23 grudzien ciecie, czyli 38tc... maż go przydusil - powiedzial ze w histerie wpadłam itd itp i jeszcze podkolorował itd.....
wiec ulzyło mi....
ale musze pomyslec tak czy owak chyba nad wyjsciem awaryjnym....

Ściskam i owocnych wizyt dziś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bardzo sie ciesze ze udało się zagadać z ginem co do cc:tak::-)
 
reklama
Do góry