reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama

juuhuuuuuu juuuhuuuu a ja wkońcu wózeczek kupiłam - tzn wygrałam aukcje na allegro i teraz tylko przelewik i czekam na przesyłkę - ciekawe czy nasz poczta polska wyrobi się przed świetami - wątpliwe.... ale i tak się ciesze że już mam to z głowy bo kupowanie wózka zajęło mi chyba dobre 3 miesiące - zanim się zdecydoałam na konkretny model ! :shocked2:
macy my to wsumie z ciążą łep w łep idziemy - 36 tydzień i 4 dzień :) cooo? zakładamy się która pierwsza hihih ;-);-);-)
Ja Tysiolek obstawiam, że ja się pierwsza rozpakuję.
Gratuluję zakupu wózeczka.:tak: Wygląda nieźle. Używany, ale zadbany. I ładny kolorek. Teraz chyba takich nie ma.
 
witam wieczorkiem:-):-)
ja dzisiaj z babcia na pol poprasowalam wszystko
dla malenstwa;-) wszystko juz przygotowane teraz
zostalo czekac i odpoczywac:tak:

roxeen wy tu juz tak o porodach ja mam nadzieje ze w urodziny nie urodze:-D
 
Ostatnia edycja:
Z Sylwią100 miałyśmy takie same terminy, a teraz mi przesunęli na 11 stycznia i od powiedzmy 7 mam być zwarta i gotowa. ciekawe, która szybciej wyląduje na porodówce ;-)ale suwaczka nie chce mi się zmieniać :-D.
Torba na razie jeszcze pusta, ale za to na łóżeczku czeka już wszystko co mam do niej wrzucić, więc niedługo mam zamiar się pakować, zwłaszcza, że teraz to powinno szybko zlecieć - w ten weekend urodziny ma mój M, w przyszły weekend robimy moje, tydzień później Święta, później Sylwester (w łóżku chyba z szampanem Piccolo ;-) ) no a potem to już tylko szpile w tyłku czy już czy jeszcze nie...
A mała ruchliwa cały czas, wierci się i wypina, nawet udało mi sie nagrać, jak brzuch mi lata w każdą stronę :-D Nie liczę ruchów bo to bez sensu, skoro cały czas mnie gdzieś smyra albo wywala mi swoje kończyny. Czasami mam wrażenie, że chce wyjść środkiem brzucha a nie standardową stroną :-D

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa. niby w sumie nic złego sie nie dzieje, bo dostane macierzyński, a potem zasiłek dla bezrobotnych, ale przykro jakoś tak, że jest się już niepotrzebnym... zresztą moja koleżanka jest teraz w ciąży i 4 dni po tym jak poszła na L4 pracodawca zatrudnił już kogoś na jej miejsce, a dziewczyna chciała wrócić do pracy po I trymestrze. To sie nazywa polityka prorodzinna :angry:
 
Ja faktycznie za dużo piernicze... :-D popierniczyłam Pumpkin z Dorciaa... wcześniej anetrix z macy (ale to było innego typu popierniczenie:-D) i w ogóle produkcja idzie a jak cholerka jednak piernikowego szaleństwa nie mogę..... zgaga! :wściekła/y::rofl2: Sobie też wybrała ... po piernikach, a może po mandarynkach bo też naduzywam.
Przeszłam kilkanaście hustawek takich po jakieś 5 min, w jedne jz nich worek ciuchów wywaliłam bo po malowaniu miałam wkladać do szafy i się nie mieściło.. :szok::rofl2::szok::-D
Dwa razy sklepy nawiedziłam traciwszy kasę nie wiem na co... potem wracałam zła z wielu powodów ale już nic nie wyrzucałam. Tylko mówię M, że absolutnie mi nie zależy jaki będzie kolor w pokoju Tymka - to znaczy określiłam pi razy... takie to mamy krzesło i nie wiem niech jedzie dopasowywać do sklepu z krzesłem. :-D
Powiedziałam jednak, że naprawde jak sie pomyli to mi wszystko jedno - ciekawe co powiem jak ujrze te farbe :szok: Problem pochodzi stąd, że nadal ta Pakamera nie przesłala naklejek jakie kupiłam, monituję codziennie, 9 dni - przesada.
Kupiłam choinkę a własciwie wybralam, pan ma ją pieknie zapakowac i jutro M odbierze. ŻYWA - jedyne 65zł, lubię pachnącą... ekologią sie nie przejmuje bo to ponoć hodowla specjalna :rofl2:
To tak w skrócie moje popołudnie.
Tysiolek , widze, ze nie leniuchowalaś... xlander śliczny. ;-)
Gratuluję też udanych wizyt lekarskich, moja jutro :szok:
 
Witam wieczornie:-) Właśnie obrobiłam się z druga turą ubranek... jutro kolejna.:eek::-D ale powoli dochodzęe do wprawy. Lepsze ubranka niż koszule M dobrze że nie ma on takiej pracy bym musiała mu często je prasować.:-):-D:laugh2: Heheh..
Teściowa zawiesiła mi firanki więc już mam czyściutko no może nie zupełnie bo zostały mi jeszcze meble do czyszczenia ale to w przyszłym tygodniu;-) Stopy mam spuchnięte jak balony:-( Ale teraz będę odpoczywac.
Gratuluję udanych wizyt, widzę że dzieciaczki szybko Nam rosną.:wink:
 
W istocie bardzo zabawne :-):-):-) ale mi poprawiła humor Towoja opowieśc - przedewszystkim ta z workiem ubran i ... krzesłem :rofl2::rofl2:

jest takie powiedzienie "nie śmiej sie bratku z cudzego 'wypadku"
ale nie mogę sie opanować :laugh2::laugh2::rofl2::rofl2:
Śmiej się, śmiej :-D Po to to jest... absurdy dnia codziennego zaawansowanej ciężarówki. ;-)
Jeszcze.. mi w księgarni z portfela wyleciało pare drobnych, ukucnęłam aby pozbierać a rzuca mi sie do kolan sprzedawczyni i mówi ja pani pomogę. Kurcze... :-D wiecie, że chciałam jej odpalnąc - a co wyglądam na taką co pomocy wymaga..:eek::-D:-D:-D ale się powstrzymałam tylko grzecznie podziękowałam.

Naprawdę jak mnie tak rąbać będzie teraz do połowy stycznia to ja dziękuję ..:laugh2:
 
Wróciłam od gina, kolor mojej wydzieliny oznacza że zbliża się godzina zero, mam już rozwarcie na centymetr, mam leżeć i wytrzymać do 16.12., chyba będę pierwsza, mam nadzieję że mnie nie wywalicie ze styczniówek.
 
reklama
Do góry