jola.24
Fanka BB :)
Wrócilam juz, wszystko bez zmian, dziecie lezy glowka w dol, serduszko ladnie bije, w moczu nic nie ma, cisnienie dobre wiec tylko czekac dalej:-)
No nie wiem czy z tym sprzataniem przez T to dobry pomysl bo i po co nam awantury przed swietami![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A ty kochana wez sie w garsc i obudz w sobie ducha bozego narodzenia, mi tez nie jest latwo w tym roku, ostatnio wypisywalam kartki i znowu sie poryczalam, nie wspomne juz o tym ze kupilam gazete z piosenkami swiatecznymi krawczyka, w samochodzie sobie wlaczylam to myslalam ze drogi do domu nie znajde tak sie lzami zalalam![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Witamy:-) U mnie nie ma zakazow i mam nadzieje ze nie bedzie![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Mnie tez to w weekend czeka, mam nadzieje ze szybko wywietrzeje![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Nie posypiesz sie
bedzie dobrze wszystkie kciuki trzymamy wiec musi byc;-)
A to cie pech dopadl, tez mi sie wydaje ze z pracy cie zwolnic nie moga ale pewna nie jestem w dzisiejszym swiecie, z mama wszystko sie ulozy![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Nic mu nie zamyka, zawsze moze wystawic na sprzedaz a puki co macie zelazna skarbonke
Ale coz faceci wolniej mysla;-)
Chyba sie poloze bo cosik mnie na sen bierze![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Jola.24, jak mąż chce sprzątać, niech sprząta, choćbyś się miała nerwicy nabawić. Później się nie doprosisz.
No nie wiem czy z tym sprzataniem przez T to dobry pomysl bo i po co nam awantury przed swietami
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A ty kochana wez sie w garsc i obudz w sobie ducha bozego narodzenia, mi tez nie jest latwo w tym roku, ostatnio wypisywalam kartki i znowu sie poryczalam, nie wspomne juz o tym ze kupilam gazete z piosenkami swiatecznymi krawczyka, w samochodzie sobie wlaczylam to myslalam ze drogi do domu nie znajde tak sie lzami zalalam
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Cześć dziewczyny późno do Was dołączam, w sumie przed samym terminemale widzę, że fajną macie tu atmosferę i żałuję, że dopiero teraz tu zajrzałam. Jestem nowa i nie wiem gdzie zapytać: czy u Was w szpiatalach też jest zakaz odwiedzin i porodów rodzinnych??
Ja po wczorajszej wizycie u gin jestem trochę przerażona, mój pierwszy poród i to w samotności!! Też macie ten problem?? Z góry dzięki za odpowiedź ;-)
Witamy:-) U mnie nie ma zakazow i mam nadzieje ze nie bedzie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
witaj
niestety, u nas też izolacja... ale mam nadzieje że do stycznia minie
w ogóle dziewczyny to mam niefart.. dziś akurat w domu siedzę bo za godzinę mam kontorlę u gin, a trwa malowanie na piętrze.. i w domu śmierdzi farbą niesamowiciewłaśnie uciekłam do jedynego pokoju na parterze i leżę przykryta kołdrą przy otwartym oknie...
Mnie tez to w weekend czeka, mam nadzieje ze szybko wywietrzeje
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Hej kobitki!
Ale mas produkcja jak co dzieńSny mnie o porodzie wymęczyły i czuję się zmęczona po nocce - szkoda opowiadać, jakaś tragedia była - 18h rodziłam, traciłam świadomość i nie wiedziałam co ze mną lekarze robią, a potem pytałam męża czy nie pozwolił lekarzom wstrzykiwac mi jakiś dziwnych leków niewiadomego pochodzenia i czy aby Miśka zdrowa się urodziła- obudziłam się z łomoczącym sercem
Kaja: ja jestem Torunianka, więc u nas pierniczki to podstawatak samo jak na święta musi byc makowiec i serniczek, a mój M z Olsztyna i u niego też znają pierniczki i pieką;-)ale ja w tym roku nie piekę ciasteczek, bo siły ograniczone i oszczędzam się co by plan porodu styczniowy wykonać, więc robię takiego piernika z bakaliami tylko! A co do gości to dobrze szwagierce powiedziałaś - ludzie to się przyzwyczajają do dobrego i szybko zapominają, że w ciązy może być ci ciężko latać i kawusie nosić pod nos
Lilka29: chesz 200km pociągiem jeździć?? Ani mój mąż ani moi rodzice w życiu by sie nie zgodzili - mama wzięłaby gary i by z tatą do mnie przyjechali zamiast sami siedzieć - tylko u mnie wigilia na 15 osób, dlatego nie przyjadą, ale mama chciała przyjechac wszystko mi tu przygotowac na święta - jedzenie, sprzątanie - żebyśmy mieli przy czym siedzieć w wigilię, no ale powiedziałam, że sama sobie porobię powolutku, ale porobięI powiem ci, że ja bym w życiu nie chciała wigilii bez mojego męża spędzać-i vice versa. Tak jak Joasia dobrze to napisała-na pierwszym miejscu jest mąż, dziecko i dopiero rodzice, więc pogadaj ze swoim mężem i spędźcie święta razem!
A co do teściów, to akurat ja swojej nie lubię, ale mój mąz swojej mamy tez nie trawi i nie chce tam jeździć bez potrzeby-więc w życiu tam świąt nie spędziliśmy i nie spędzimy i nie mamy z tym problemu na szczęście. Ta kobieta po prostu wykańcza nas psychicznie, ale jakaby nie była to dla "obowiązku", bo to matka mojego M, jeździmy w drugi dzień świąt albo po świętach na kilka godzin, żeby jej przykro nie było-czasem trzeba się przemęczyć... jakaby nie była paskudna i zgryźliwa, to mi jej żal, bo żadne z dzieci nie chce do niej przyjeżdżać i uważam, że póki żyje musimy jeździć i odwiedzać. Moja mama uwielbia mojego M i skacze koło niego jak kwoka, a poza tym u mnie sa takie miłe, rodzinne święta i dotąd jeździliśmy zawsze do mnie, od wielu lat, nawet jak tylko moim chłopakiem był, to jeździł do mnie na święta, a małżeństwem jesteśmy od 2,5 roku:-) no i w tym roku pierwszy raz sami będziemy, bo ja 200km nie przejadę, bo się zwyczajnie boję
Morka - jak już skończysz u Tysiolka sprzątać, to u mnie też już nie nie widać koloru mebli i koty z kurzu same się gonią po podłodzeWięc zapraszam!
Andzia: nie panikuj kochana - gin an pewno wie, co mówi - ja też mam podobne objawy i wcale mi się nie wydaje, żebym rodzić miała, ba wręcz odwrotnie - ból zakaceptowałam jako kolejną dolegliwość ciążową, a moja ginka też mi mówi, że się nic nie szykuje na poród - więc widocznie tak ma być i boleć musi, bo jak to któraś napisała, dzięki temu wiemy, że żyjemy
Labamba: ja też już płaczę bez powodów - bo zupa jest za słona;-) a potem oczy zapuchnięte i bolątylko ja większość dnia siedzę sama w domu, więc mój M ma szczęście uniknąć moich wahnięć nastroju - a teraz wogóle nie ma go do piątku, więc ciągle siorbię nosem
KlaraM, asiax: powodzenia na badaniach i wizycie - żeby wszsytko dobraze było u was!
Dormark: ja po dzisiejszych snach robię to samo co ty - pakuję torbę do szpitala - a wieczorem kończę prasować ciuszki dla dzidzi - co by sie było, żeby sobie mój M poradził w razie czego - to musi mieć przygotowane
Yol_a: piękna data na poród - u mnie 6 styczeń jest datą z pierwszego USG i tez się śmiali wszyscy, że na Trzech Króli, ale ja to do 40tc nie dociągnę raczej, więc co ma być to będzie..
Idę coś porobić w domu - bo mam jakąs taką wewnętrzną obawę przed dniem jutrzejszym, że jak mi ten pesar zdejmą to się posypię szybciej niż bym chciałano nie umiem sobie tego strachu z głowy wybić....no ale liczę, że z prawie 3cm szyjki to mi od razu nie poleci w dół, nie? Kurcze no pobolewa mnie tu i tam, jak większość z was, jak się naprasowałam wczoraj to i brzuch się stawiał, no ale w 37 tyg. to już wszystko ma prawo się dziać - choroba tak bym chciała chociaż do świąt nie urodzić;-)może siła woli i mój upór wystarczy do 1 stycznia...
Nie posypiesz sie
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Cześć Dziewczyny. Długo mnie nie było, ale niestety końcówka ciężka. Nie sypiam w nocy, drętwieją mi nogi i ręce i bolą, więc leżę i podsypiam całymi dniami. W dodatku mała jest duża, poród przesunięty na 11 stycznia, poza tym leży pośladkowo i 22 grudnia być może dostanę skierowanie na ustalenie cesarki :-(
A dzisiaj dowiedziałam się, że od dnia porodu będę bezrobotna... i że mam zgłosić się do firmy za pół roku, to "może" coś wymyślą. Więc odpisałam, że dziękuję, ale poszukam sobie innej pracy.
Poza tym kolejne ciche dni z matką, jak powiedziałam, że jej mąż, za którego wyszła 10 miesięcy przed naszym ślubem nie będzie dziadkiem naszej córki. Obraza i niestety mieszkanie już całkiem stracone, nie przepisze go na nas.
Przepraszam, że po tak długiej nieobecności od razu strzelam smutami.
A to cie pech dopadl, tez mi sie wydaje ze z pracy cie zwolnic nie moga ale pewna nie jestem w dzisiejszym swiecie, z mama wszystko sie ulozy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
staram się i wkurzam się na siebie. Szkoda mi Szyma bo wczoraj cały dzień chodził za mną zatroskany![]()
Ja też myślę, że to lekka przesada w 9m-cu organizować Wigilię dla całej rodziny
My cały czas wynajmujemy i to jest powodem mojej ostatniej depresji, tylko tracimy pieniądze, a mój głupi M tego nie widziOn uważa, że kredyt zamyka mu drogę powrotną do Polski
A ja już mam dość wynajmowania i chcę mieć własny dom
To tak jak Ja, przygotowania do Świąt mam w nosie, i co gorsza przygotowania dla dziecka też mam gdzieś, a to już chyba przegięcie
Witaj
Chyba musimy jakieś kary zacząć wprowadzać;-) Co do pracy, to przecież nie można zwolnić kobiety w ciąży![]()
Wiem że wody zielone są złe, a te upławy to takie seledynkowe i gęste, idę na 17 do gina to powiem o tym, chyba zaczynam się bać, dobrze że Miki wariuje w brzuchu, więc chyba z nim wszystko ok.
Nic mu nie zamyka, zawsze moze wystawic na sprzedaz a puki co macie zelazna skarbonke
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Chyba sie poloze bo cosik mnie na sen bierze
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)