Klara moja ginka nic o lezeniu nie wspominala, stwierdzila po prostu ze jej zdaniem do skonczonego 36 tyg spokojnie wyczekam, a potem to juz wola niebios, wiec nie musze sie ograniczac
A Ty nadal musisz sie oszczedzac?
Beti powiem Ci szczerze ze ja bym wcale nie chciala zeby tak bylo, bo uwazam to za niesprawiedliwe ze kobiety przenosza ciaze i ze jej leci z urlopu macierzynskiego. Przeciez to nie jest wina kobiety ze nie moze urodzic w 40 tygodniu. Musze zapytac w kadrach u siebie jeszcze.
Andzia ja mialam robione na poczatku ciazy.
Kaja ja tez nie bylam w szpitalu osobiscie poza faktem urodzenia sie
ale faktycznie bywa tak ze sie idzie do szpitala, a tam go zarażają
Moj maz mial miec krotki zabieg i wyjsc ze szpitala nastepnego dnia, a zafundowali mu zapalenie trzustki i musial spedzic kupe czasu w szpitalu i do tego konsekwencje do dzis i jeszcze dlugo.
Gosia ta szczepionka ostatnia 3cia, moze byc w odstepnie od 6mies do roku.
Wspolczuje problemow z zebami!!
Tysiolek ja mam niestety nieregularne okresy wiec nie wiem dokladnie kiedy doszlo do zaplodnienia, ale mialam na poczatku czesto robione badania B-hcg i z nich by wynikało ze miedzy 10-15 kwietnia, ale pewnosci co do 11go nie mam 100%wej
A o ciazy dowiedzialam sie w sumie dokladnie po przyjezdzie z majówki.
A Ty nadal musisz sie oszczedzac?
Golanda a to tego ze jak sie przekroczy 40tc to juz zaczyna sie urlop macierzynski to nie wiedzialam. no to kurcze trezba sie starac zeby nie przenosic bo szkoda tego urlopu;-)
czyli pewni teraz lekarz wystawi mi ostatnie zqwolnienie do dnia porodu wpisanego w karcie ciązy i koniec?;-)
Beti powiem Ci szczerze ze ja bym wcale nie chciala zeby tak bylo, bo uwazam to za niesprawiedliwe ze kobiety przenosza ciaze i ze jej leci z urlopu macierzynskiego. Przeciez to nie jest wina kobiety ze nie moze urodzic w 40 tygodniu. Musze zapytac w kadrach u siebie jeszcze.
Kaja ja się nie szczepiłam tylko miałam robione badania na HBS i teraz się zastanawiam, dlaczego na początku ciązy, jak większość robi go teraz?
Andzia ja mialam robione na poczatku ciazy.
Czasem człowiek udaje się do szpitala w celu wyleczenia jednej choroby a wraca z inną - bywa, że też nie wraca..
Zarazić, zakazić, zachorowac można wszędzie. Może moje abty nastawienie pochodzi stad, że ja w szpitalu to bylam dwa razy w życiu - jak się sama urodziłam i jak rodziłam syna. Pierwszego nie pamiętamdrugie niestety było koszmarne.
Nikt z moich bliskich też w szpitalu nie leżał oprócz babci kilka dni.
Ludzie się ze mnie śmieją, że nie wiem jak oddział szpitalny w naszym mieście wygląda - nie wiem ;-)
Szpitala nie kojarzę ze zdrowiem. Wiem, że muszę tam spędzić kilka dni w styczniu i mi słabo na tę myśl ale mam nadzieję, że nie spowoduje to, że ja -zdrowa! lub moje dziecko zdrowe! - wrócimy chorzy.
Czego wam też życzę ;-)
Kaja ja tez nie bylam w szpitalu osobiscie poza faktem urodzenia sie
Co do żółtaczki to akurat jak rodziłam córę w tym roku chyba mijał mi okres ochronny bo miałam szczepienie które niby działa kilka lat teraz są już te do końca życia ale akurat jak mi robiła anestezjolog zzo to się skaleczyła moją igłą
z tego co wiem zalecają ale nie zmuszą do szczepienia moja mama przed poważną operacją była się zaszczepić i chyba trzeba pół roku przed bo po pół roku od 1 szczepionki jest chyba ostatnia 3 ?
Gosia ta szczepionka ostatnia 3cia, moze byc w odstepnie od 6mies do roku.
Wspolczuje problemow z zebami!!

Tysiolek ja mam niestety nieregularne okresy wiec nie wiem dokladnie kiedy doszlo do zaplodnienia, ale mialam na poczatku czesto robione badania B-hcg i z nich by wynikało ze miedzy 10-15 kwietnia, ale pewnosci co do 11go nie mam 100%wej