witam wieczornie
oficjalnie padam na pysk śmigałam po centrum z zakupami świątecznymi i to wcale nie tak dużo a zmęczyłam się jak po maratonie

no ale prezenty zakupione jeszcze tylko moja mama nie mam pomysłu co jej kupić kompletnie

reszta rodzinki załatwiona nic tylko pakować i mieć z głowy

dzisiaj w szkole rodzenia mielismy o połogu i generalnie przy sn jest potem mniej roboty chyba więc oby się młody przekręcił!

Synuś mamusia prosi!!!

jak wspominałam spotkałam się dziś z koleżanką ciężaróweczką i już przypomniałam sobie dlaczego za nią nie przepadałam i zazwyczaj unikałam jak ognia ale myślałam że odmienny stan ją również trochę odnienił

no więc tak ona jest w 6miesiącu ja w 8, ona przytyła 8kg, ja 16kg

i oczywiście mój brzusio już baaardzo wyraźny u niej to bardzie talerz satelity


i co ja słyszę na dzień dobry?i to całkiem głośno!

"Boże Dorota jak ty wyglądasz jeju mam nadzieję że ja tak nie będę wyglądać!



no w ogóle sorry wbiło mnie w ziemię

a byłam super ubrana, mój najlepszy ciążowy zestaw włoski zrobione makijaż cacy wyspana a tu takim tekstem, że mi się już tych lodów odechciało!

no i generalnie ona nic jeszcze nie ma, kompletnie nic, nawet w dziecięcym nie była

ma chłopaka a wolałaby dziewczynkę

no ogolnie brak słów bo jeszcze w szoku jestem po jej pierwszych słowach wypowiedzianych takim tonem że autentycznie mi się przykro zrobiło

aż idę coś przekąsić normalnie...hehe,...znowu
