reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

No a ja czekam na Brzydule:-)co też będe niedługo mykać:tak:
Zrobie kolacyjke i hmm chyba sobie na wieczór zrobimy budyń czekoladowy:-)lubie tak w szlafroczku po kapieli ogladac tv i zajadać sie budyniem często sobie tak robimy z litra mleka tak zebym miała cały talerz dla siebie:rofl2:
 
reklama
AAAAaaaaa a jak się zacznie wcześniej ;)
Nie strasz...:szok::-)
Ja mam to wszystko omówić z ginem na wizycie na poczatku stycznia.
Któraś tu pytała o częstsze wizyty na końcówce - oczywiście nie u mnie. Moj lekarz jest wyjątkowo spokojnego usposobienia. Mam wizyty dokładnie co 4 tygodnie, kolejna 10 grudnia i potem na początku stycznia no to może... ostatnia po 3 tygodniach ;-)
 
Hej Kobitki nareszcie skonczylam Was nadrabiac i odpisywac:)
Dzis bylam u gin i odebralam wyniki moczu, morfo, elektrolitów i posiewu.
Posiew czysty, morfo spadlo nieznacznie, mocz ok, a elektrolity jako tako, bo malo wapnia i za duzo chloru, ale bez presady, jest dobrze:)

Gin stwierdzila ze wszystko spoko, tylko ze dzidzia jak na ten tydzien jest bardzo nisko główką i naciska mocno na szyjke, choc na razie szyjka 3 i zamknieta wiec luz. Jednak powiedziała ze z takim obciazeniem i naciskiem to Kasia urodzi sie w prezencie swiatecznym. A jakos mi to nie przeszkadza:) mysle ze 38tydz to dobry czas na poród:)
Nastepna kontrola 14tego a potem jesli nie urodze to 28go.
 
Patrysia A Twój młody to sie tak sam zajmuje sobą??
teraz akurat tak oglada bajki na minimini i właśnie piosenka leci co sobie spiewa i tanczy:laugh2:bawi się na codzień zabawkami ale jest tak że chce abym z nim posiedziała:tak:a jak jest M to lubi się z tatą bawić hehe nawet z nim"ćwiczy":rofl2:bo M jak twój lubi ćwiczyć to w domu sobie też te pompki itp.porobi a synek za tata papuguje śmiesznie to wyglada:laugh2:

GOLANDA to super wieści:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Golanda, super wieści :-)

Kaja, ja też się spodziewałam częstszych wizyt pod koniec ... a tu niespodzianka ;-) ostatnią miałam 9.11 a teraz idę dopiero 7.12
Mam nadzieję, że kolejną ginka umówi mi trochę szybciej ... bo kolejnego miesiąca mogę nie wytrwać w dwupaku :tak:

Właśnie skończyłam prasować ciuszki małej ... to są jakieś normalne jaja :no: żelazko jest większe od większości tych rzeczy ... załamać się można :eek:

Ja już zmykam na dzisiaj ... miłego wieczorka mamuśki :-)
 
witajcie;)

Mzetka-wspoczuje przezyc...z bolami
Klara-m-niestety faceci sa nieprzewidywalni...
Emilia011-o widze ze nasze corki bede mialy takie same imie....Chodz musze przyznac ze zastanwiam sie jeszcze nad Emilia...:tak:

A u mnie nie odzywalam sie bo caly dzien pomagdlam przyjaciolce opiekowalm sie 2 letnia jej corka-Mirka.troszke mnie wymeczyla......:( dobrze ze spala z 3 h....ale jak tu nie pomoc przyjaciolce.....

Ja dobrze sie czuje co chwile dostaje kompniaki od coreczki..wiec wiem ze ejst z nia wszytsko oki..;)
 
Już mi lepiej... nie ma jak BB...
a ciekawe jak będzie jak M. wróci do domu...
mnie męczy bycie zimna rybą... nie lubię takiego dystansu do niego... do innych już się trochę nauczyłam...ale do niego nie umiem...
nawet jak na zewnątrz mam dystans to w środku czuję, że mnie boli przy kłótniach z M. jakoś tak mocniej....
Mnie też męczy, ale to daje lepsze efekty niż bycie płaczką.
Matko jedyna i przestańcie z tą waga !!! :laugh2::laugh2: bo udusze !!!

Ja wczoraj stojąc na wadze gina zobaczylam 84 kg :szok::szok:
waga poczatkowa 68 wiec sobie policzcie ...
a nie objadam się, mam anemie, do 8 miesiaca ciazy 2 w tygodniu plywalam na basenie i ogólnie aktywna bardzo bylam na poczatku .. a kg sobie przybywają :cool: no cóż bede się martwić PO porodzie :tak:
No i patrzcie ją. Każe nam nie mówić o wadze, a zaraz potem mówi o swojej.;-) Ja się nie martwię, bo nie mam jak. Ważyli mnie na początku ciąży i mi to jakoś wystarczy. Tutaj wagi nie mam. Jak byłam w PL weszłam okazjonalnie na wagę i doszłam do wniosku, że nie będę więcej tego robić w ciąży.:-p
A'propos pampersów to tutaj różnica w cenie niewielka, kupiłam na próbę i te zwykłe i premium, nie wiem co je różni w środku bo nie chcę ich na razie otwierać... Dokupię jeszcze paczkę Huggisów (czy jakoś tak) i będę testować na Polci...
Ja mam huggiesy, bo dostałam dwie paczki za free:-) i pampersy. A potem chyba pampersy. U synka zaczynałam od pampersów, później były huggiesy, później dostałam paczkę zwykłych pieluch no-name i młody miał odparzenia wielkości Afryki, więc z pokorą wróciłam do pampersów i już tak zostało.

Kaja, matko boska, jak przeczytałam o tej kobiecie i jej dziecku, aż mi się gorąco zrobiło. Nie dość, że położne głupie krowy, bo zawsze wiedzą lepiej, to jeszcze pytanie się ciśnie, gdzie ta matka miała głowę? Przecież dziecko to nie rakieta.

Pumpkin, jak rybka taka smaczna, to może przepis rzuć?:tak:


Kusi mnie by rozłożyć już łóżeczko i wózek, ale tak myślę że po co zabierać jeszcze miejsce w pokoju, przynajmniej suszarka ma swobodne położenie ;-)
Ja wózek rozłożyłam, zaraz jak przywieźli. Potem zapakowałam do kartonów i stoją te biedne kartony w pokoju syna i krzyczą "otwórz mnie i popatrz na mnie".;-) Dziś z szanownym małżonem jedziemy po łóżeczko.
 
reklama
O rany, to faktycznie błyskawiczna byłas:)
Evi a gdzie planujesz rodzic, bo widze ze tez jestes z Wawy?

Na Madalińskiego, tam pracuje ginekolog, który prowadzi moją ciążę. Nie znam zbyt wielu dziewczyn, które tam rodziły w ostatnim czasie, ale nie spotkałam się z negatywnymi opiniami. Mam nadzieję, że nie będzie problemu z miejscami na porodówce.
 
Do góry