Cześć kobitki,
śpicie jeszcze?
ja wczorajszy dzień przeleżałam w łóżku a co,należy się,pospałam,i jak m wrócił z pracy to się zdziwił
obudził mnie o 17 uwaga z tacą taką jak na filmach do łóżka hehe z gołąbkiem, herbatką, bananem mentoskiem i chipsami mniam
niestety po wizycie u gina odpuściła banana,mentoska i chipsy
ale mi miło było, chyba w końcu coś dotarło do niego ,że mogę się źle czuć bo nawet lekcje odwołałam tak więc dziewczyny jest nadzieja, że m się nawróci
miałam dzisiaj robić pomidorową, poszłam do sklepu, wszystko kupiłam, wracam a tu dupa, zapomniałam o zieleninie, z supy nici, dzisiaj bułki, nie wracam się, mam zaniki pamięci i jeszcze po trzy razy bo ciągle czegoś zapominam
a co do serduszkowania...wiecie ja to już nie mogę się doczekać jak już będę znowu w swoim rozmiarze, kupię sobie jakąś pojechaną bieliznę i będzie się działo...
oj ale to jeszzcze tyyyyle czasu!