Styczniówki 2010 !!

[Tysiolek]

Tysiolek a pozostale dwa to ciasto z bitą śmietaną i truskawkami oraz sernik z brzoskwiniami ..ale to już chyba bardziej teściowa dla synusia swego upiekła,bo to jego ulubiony nie marudź,już Ci pocztą wysyłam

Paula mów mi jeszcze ! ;-) ja mam tylko w domku marne ciasteczka - Murzynki hyhy własnie mocze je sobie w kawusi co by takie suche nie były

czesc brzuchatki

Tysiolek a do Fenoterolu dostalas Isoptin?bralas juz ten lek?jak sie czujesz?mi lekarz tez przespisal ok 2 tyg temu ale czulam sie po nim fatalnie az wkoncu stwierdzil zeby tylko doraznie go brala.

milego dnia dziewczynki!!

Nom dostałam też Isoptin. nigdy wczesniej nie brałam tego leku ale słyszałam ze ma sporo skutków ubocznych :-( narazie do poniedziałku się wstrzymuje z braniem tego - bo w poniedziałek będe miała w szpitalu robione KTG i sie okaże czy jest konieczne go branie, a nie powiem wolała bym tego uniknąc. więc do poniedziałku musze leżeć i jak najwięcej odpoczywać i nie łazić za dużo i liczyć skurcze - najlepsze jest to że ja nie czuje żadnych skurczy - albo może czuje ale nie wiem że to są jakies skurcze :-( Oby wszystko było dobrze.....

 

[Gosia_k23]

[

Nom dostałam też Isoptin. nigdy wczesniej nie brałam tego leku ale słyszałam ze ma sporo skutków ubocznych :-( narazie do poniedziałku się wstrzymuje z braniem tego - bo w poniedziałek będe miała w szpitalu robione KTG i sie okaże czy jest konieczne go branie, a nie powiem wolała bym tego uniknąc. więc do poniedziałku musze leżeć i jak najwięcej odpoczywać i nie łazić za dużo i liczyć skurcze - najlepsze jest to że ja nie czuje żadnych skurczy - albo może czuje ale nie wiem że to są jakies skurcze :-( Oby wszystko było dobrze.....

Oby się obyło bez tego ja brałam w 1 ciąży fenoterol i isoptin

Cześć dziewczyny ;-)

ja z rana zaliczyłam szpital i posiew z szyjki nalatałam się jak głupia po tym szpitalu aż mi się przypomniało jak tam ostatnio byłam ;-)
Mam nadzieje ze wyniki będą ok

 

[patrysia*]

DZIEŃ DOBRY:-)
Ja się czuje dobrze tylko synek załapał katarek od kuzynostwa no i wiadomo jak w nocy męczy synka ten katarek no ale już aplikujemy go co mam nadzijee że będzie dobrze

A czy Wam tez sie tak ciezko spi? Kurcze u mnie to jakas masakra teraz. Jak sie nie poloze to mnie malutkie uwieraja! To w zebra mnie kluje cos, to w zoladek..i za kazdym razem co zmieniam pozycje sie budze bo czuje jak mi tam sie wszystko przewraca. Zastanawiam sie czy to dlatego ze dwojka i musza sie tam poukladac czy z jednym maluchem tez sie tak to odczuwa.

ja mam tak samo nie widaomo jak się położyć bo synek wszędzie pokopie

No ja już po wizycie u ginka - i mam lekkiego doła
z Maludą na szczęście wszystko dobrze, lezy główką w dół i waży 1,5 kg także kawał baby i wszystko ma na miejscu

ale jestem kolejna której skraca się szyjka nie wiem dokładnie ile ma ale lekarz się zaniepokoił bo szyjka jest o połowe krótsza i miękka i ogólnie mam bardzo napiety brzuchol że aż ciężko mu isę robiło USG. Do tego mała jest bardzo nisko i próbował ją troszke odepchnąc zeby się inaczej ułożyła ale nic z tego więc zapisał mi Fenotrol do brania 4 razy dziennie i mam sie oszczędzac. W poniedziałek ide do szpitala na KTG żeby się jeszcze dokładnie rozeznac jakie mam skurcze .....

Aż się popłakałam jak wyszłam od lekarza bo isę zmartwiłam - czułam ze mnie brzuch ostatnio pobolewa ale żeby aż frnotrol brac :---( mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze i że dużo wczesniejszy poród mi nie grozi ....

ojej co się dzieje dlaczego sdotatnio te szyjki sie skracająleż duzo odpoczywaj bierz leki i musi być dobrze ja tez już tak zaczynam myślec bo inaczej bym zwariowała

Witam wszystkie Stycznióweczki,

pewnie mnie już nie pamiętacie, bo na głównym wątku mnie dawno nie było. Starałam się codziennie coś przeczytać, jak miałam okazję dorwać się do komputera w bibliotece, ale to nie to samo, bo co można zrobić w ciągu godziny, jak trzeba odpowiedzieć całej rodzince na maile i jeszcze milion rzeczy posprawdzać. Teraz postaram się wpadać regularnie.:-)

.

pamietamy pamiętamy:-)super że masz już dostep do netu:-)

 

[Karoli4]

Witam poludniowo:-)

Produkcja Wasza (Nasza) jest naprawde niesamowita:-)

Witam nowe stycznioweczki;-)

wlasnie jutro Hallowean, nie pamietam czy rok temu dzieciaki lazily i pukaly do drzwi po slodycze

 

[Kubiaczka]

Tak tylko wpadłam przywitać się ;-) Żyję. Mały też. ;-) Kopie coraz mocniej.
Tylko chyba na jakimś nerwie mi siedzi :-( Bo mnie pośladek ciągle boli. Jak się doczytałam to pewnie jakaś rwa kulszowa. Ciekawa jestem co na to lekarz. Dobrze, że wizyta już w środę .
Ale pewnie powie, że mam nie siedzieć tyle. Bo w pracy niestety przez 8 godzin siedzę przed kompem.

 

[lilka29]

hej dziewczyny, wrócilam wlasnie od lekarza i wszystko ok ze Stasiem, miewa sie super ja mam troszke za niską hemoglobine, poza tym tez wszystko ok. Jedna rzecz mnie dobila - przytylam juz 14,5 kg. Jak ?? kurde nie wiem!!

 

[Pasibrzuch]

hej dziewczyny, wrócilam wlasnie od lekarza i wszystko ok ze Stasiem, miewa sie super ja mam troszke za niską hemoglobine, poza tym tez wszystko ok. Jedna rzecz mnie dobila - przytylam juz 14,5 kg. Jak ?? kurde nie wiem!!

To gratulacje, że maluszek zdrowy :-)
mnie w końcu spotkało dzisiaj coś miłego - kasiurka przyszła będę mogła kupić sobie buty. Niestety ostatnio okazało się, że wszystkie mam ciasne

 

[macy]

Lilka29 ważne, że mały dobrze rośnie. A wagą się nie przejmuj. Później przy małym zrzucisz szybko.

Pasibrzuch, to normalne. W ciąży nogi puchną, a gdzieś czytałam, że noga też w jakiś sposób zmienia swój rozmiar i co ciekawe, tak może zostać.:-)

Ja sobie w tym tygodniu kupiłam płaszczyk za namową męża - sama bym tego nie zrobiła, bo twierdziłam, że na dwa miesiące nie ma sensu. Ale teraz jestem zadowolona. Buty też by się nowe przydały, bo zawsze nosiłam takie dopasowane - teraz już kopyta nie wcisnę

 

[Pasibrzuch]

Ja jestem teraz ograniczona do dżinsów, bo wchodzę tylko w białe sportowe buty, więc inne spodnie odpadają ale już niedługo, może jutro to się zmieni... :-)

 

[Gosia_k23]

Ja w 1 ciąży miałam też ten problem że nogi mi puchły i stopy miałam chyba aż podwójne i adidasy jedynie mogłam założyć i to wyglądały jak rozjechane po porodzie trzymało mnie tydzień i musiałam mieć zastrzyki - mąż robił ;-)

ale teraz kupiłam sobie pończochy przeciwżylakowe są na opuchliznę itd i muszę powiedzieć rewelacja

juz mi zaczęły nogi puchnąć i gin mi je poleciał o odpowiednim ucisku a ja zamówiłam przez internet ze strony się śmiałam dla seniorów bo to też takie co mają działać na nie pojawianie się żylaków wiec od razu dodatkową funkcję spełniają ;-)troszkę drobie bo z przesyłką ponad 80zł no ale solidne wiec do końca ciąży powinny dać radę

jak już miałam o tym czasie opuchliznę tak teraz nic aż do wieczora :-) a z rana zero a mimo że odpoczęły mi po dniu to jednak ciut opuchlizna się trzymała

dziś poszłam na badania wiec nawet nie zdejmowałam ten plus w pończochach ;-)no i cieplej w nóżki zimną

Jestem ciekawa jak będzie później czy też dadzą radę opuchliźnie ;-)

Lilka dobrze że dzidziuś ma się ok ! waga jak waga u każdej inna

Kubiaczka witam w klubie ,mnie też coś takie dorwało w dwa pośladki