Witam cieplutko!
golanda pisze:
Nie na pewno nie u kazdej jest siara, ja nie mam i znam wiele kobiet ktore nie mialy przed urodzeniem.
To mnie uspokoiłaś, dzięki.
Arwenka pisze:
Poza tym wczoraj miałam imieniny
Wszystkiego najlepszego!!!
paula3, a Ty nie masz przypadkiem dzisiaj urodzin? Bo wydaje mi się, że pisałaś wczoraj coś o imprezce

W każdym razie także wszystkiego najlepszego i udanej zabawy

Po tym, co napisałaś o ciastach, śmiem przypuszczać, że będzie udana

A na karpatke i sernik też mi smaka narobiłaś, hihi
Asiowo pisze:
i... potwierdzona córeczka na 99% - Agatka!!! w koncu rozłozyła ładnie nózki i ustawiła sie juz głowka w dół

))
Arwenka pisze:
Na 100% będzie córeczka - czyli Nadia vel "Zgaga"
Super! Gratuluję obu dziewczynek!

Mam nadzieję, że moja też wkrótce potwierdzi, że jest na pewno Marysią, a nie jednak Stasiem.
A co do karmienia piersią i odporności, to mi się zdaje, że to początkowe mleko jest ważne, żeby dzidzia dostała, a nie jak długo się potem będzie karmić. No i to chyba jest tylko taka początkowa odporność, bo później to i tak zależy od trybu życia (odżywianie, temperatura, kontakt z zarazkami itp.) Ja zamierzam karmić naturalnie "jak najdłużej", chociaż oczywiście bez przegięć, bo nie wyobrażam sobie dawać cyca dwulatkowi. Ale mam przynajmniej taki komfort, że do końca września będę mogła siedzieć w domu z dzidzią, więc te 7-8 miesięcy mogę karmić, a później to i tak się przecież już daje inne jedzonko (przy naturalnym karmieniu ok 6 miesiąca? dobrze pamiętam?) więc pomału się odstawi od cyca.
Miłego dzionka życzę wszystkim!