reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Nikki i kanałowe i wyrywanie bez znieczulenia odpada, ja uzgodniłam z moją gin i dentystką bezpieczny środek - trzeba uprzedzić stomatologa da odpowiednie znieczulenie i mieć zgodę gina. Ale generalnie lepiej wszystko przeleczyc niż zostawić niedoleczone, bo infekcja od próchnicy może być bardzo dla dzidzi groźna.:tak:

My wczoraj zaczeliśmy 11-stkę:-), też Nikki mijają ci te wszystkie dolegliwości?

No to dobrze, że jest dla kobiet w ciąży znieczulenie! Ja mam nadal mdłości, zwłaszcza wieczorem, senność powoli mija.

Witam Was wszystkie bardzo serdecznie.
Wczoraj wylądowałam na Legevakt (ostry dyżur)po godz 22 dostałam mocnego plamienia niebyły już to tylko brązowe plamki a pojawiła sie nawet krew!! Byłam przerażona. Myślałam że coś sie stało i niewyjdzie mi z ta moja 1 ciążą. Ale pani doktor mnie przebadała zrobiła test i inne wyniki na które czekałam dosłownie 5 min i jest wszystko ok. Dziś o 11 byłam w szpitalu na dodatkowych badaniach.Lekarza ciężko było zrozumieć bo po angielsku ani słowa tylko po norwesku ale przyszła bardzo miła pielęgniarka i tłumaczyła wszystko mnie i mojemu chłopakowi. Lekarz zbadał mnie ginekologicznie czego w Norge normalnie nierobią i chwała mu za to :laugh2::laugh2: bo wiem ze po krwi ani śladu i to było wywołane prawdopodobnie jakimś większym stresem a fakt wczoraj cały dzień żle sie czułam i denerwowałam sie czy wszystko ok.
Ale najważniejsze widziałam na USG dzidziusia:-):-):-):-D:-D:-D.
Dzidziuś ma 9,1mm i wg USG to 7 tydzień. Ciąża przebiega prawidłowo ale mam sie oszczędzać do 10 tyg leżeć jak najwięcej a po 10 już myśleć o krótkich spacerkach. Jesteśmy tacy szczęśliwi a jak dostałam fotke z USG to sie tak popłakalam że lekarz się aż zdziwił,pielęgniarka się śmiała i ogólnie było wesoło.
Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe mamusie.


elfa 3maj się cieplutko

No najważniejsze, że z maluszkiem jest ok, teraz się oszczędzaj!!

Ja wczoraj mialam pierwsza wizyte i pierwsze usg - mam termin porodu wyznaczony na 31 stycznia ! Moje malenstwo ma ponad 3 mm i zawiazke serduszka, ktore juz bije. Nastepna wizyta za miesiac :)



Elfa - trzymaj sie kochana !

Super, gratuluję serduszka!!

Mialyscie przezycia mi sie lekko krecij w glowie ale to pewnie dlatego ze wysprzatalam cale mieszkanie a´, no jeszcze nie do konca bo zostalo odkurzenie i pomycie podlug ale to zaraz tak i tak kawal roboty bo jagby nie patrzec 84 metry sprzatnac w tym stanie to nie przyjemnosc ale jak sie zabralam to takiego palera dostalam zesama sie zdziwilam.

No to ja mam 2 razy tyle co Ty do sprzątania, ale się za bardzo nie przejmuję :tak::tak: Sprzątam w sobotę, tak to tylko w kuchni i salonie podłogi przecieram, a w sypialniach to tylko się śpi, także tylko wietrzę w tygodniu;-);-)

Gratuluje ja juz jutro nie moge sie doczekac.

Ja też jutro!!:-D:-D
 
reklama
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie.
Wczoraj wylądowałam na Legevakt (ostry dyżur)po godz 22 dostałam mocnego plamienia niebyły już to tylko brązowe plamki a pojawiła sie nawet krew!! Byłam przerażona. Myślałam że coś sie stało i niewyjdzie mi z ta moja 1 ciążą. Ale pani doktor mnie przebadała zrobiła test i inne wyniki na które czekałam dosłownie 5 min i jest wszystko ok. Dziś o 11 byłam w szpitalu na dodatkowych badaniach.Lekarza ciężko było zrozumieć bo po angielsku ani słowa tylko po norwesku ale przyszła bardzo miła pielęgniarka i tłumaczyła wszystko mnie i mojemu chłopakowi. Lekarz zbadał mnie ginekologicznie czego w Norge normalnie nierobią i chwała mu za to :laugh2::laugh2: bo wiem ze po krwi ani śladu i to było wywołane prawdopodobnie jakimś większym stresem a fakt wczoraj cały dzień żle sie czułam i denerwowałam sie czy wszystko ok.
Ale najważniejsze widziałam na USG dzidziusia:-):-):-):-D:-D:-D.
Dzidziuś ma 9,1mm i wg USG to 7 tydzień. Ciąża przebiega prawidłowo ale mam sie oszczędzać do 10 tyg leżeć jak najwięcej a po 10 już myśleć o krótkich spacerkach. Jesteśmy tacy szczęśliwi a jak dostałam fotke z USG to sie tak popłakalam że lekarz się aż zdziwił,pielęgniarka się śmiała i ogólnie było wesoło.
Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe mamusie.


kochana to przeżyłaś stres tak jak ja :sorry:mi tez poleciała krew i szybko do gina i było ok co takze się popłakałam wogóle jak jeszcze zobaczyłam serduszko bijące:tak:


Ja wczoraj mialam pierwsza wizyte i pierwsze usg - mam termin porodu wyznaczony na 31 stycznia ! Moje malenstwo ma ponad 3 mm i zawiazke serduszka, ktore juz bije. Nastepna wizyta za miesiac :)



super:-)ja w poniedziałek 15 na badania a 22 do ginekologa i usg i chyba to bedzie moment badania czy dzidzia będzie zdrowa bo robi się właśnie tak od 11 do 14 tc:tak:co ja także stresa będe mieć przed tym usg:sorry:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Moja NIcol jeszcze spi to juz 2.5 godz ale niech sie wyspi bo inaczej nie da mi spokoju , ja juz wiem ze nie wazne ile w dzien spi i tak polozy sie o 22
 
Elfa :-(

kurcze ale tu produkcja postów :szok:

ja własnie sobie troszkę pospałam z małą ale obudziła się coś w złym humorze bo za krótko spała i teraz się kręci i marudzi :baffled:

a ja jeszcze troszkę mam do wizyty u ginekologa :tak:


dziewczyny co polecacie jeszcze na kaszel ciągle mnie męczy nie mam gorączki nie boli mnie gardło ani nic tylko suchy kaszel kupiłam sobie dziś granulki stodal bo już nie wiem co mam brać:baffled:


Gosiu, ja też w pierwszej ciąży walczyłam z kaszlem. Lekarka poleciła drosetux i pomogło. Dobry jest też syrop z babki lancet., ale musisz zapytać w aptece, czy nam wolno, bo nie jestem pewna.
 
Ja drosetux brałam w ciąży. I to za pozwoleniem dwóch lekarzy - ogólnego i gina) i farmaceutki, bo wszystkich pytałam, czy aby na pewno mi wolno. Przed chwilą sprawdziłam na stronie i jest napisane, że można podawać kobietom w ciąży, a nawet niemowlętom, więc myślę, że nie ma obaw. A z tego, co widzę, to on nie ma w składzie alkoholu. A ten z babki brałam przy suchym kaszlu. Jest polecany przy stanach zapalnych gardła, kaszlu, itd. ale na ulotce jest info, że skonsultować z lekarzem, jak się jest w ciąży.

A jak chcesz naturalnie, to zrób sobie syrop z cebuli. Moja mama mnie nim faszerowała przy pierwszej ciąży. Może nie jest smaczny, ale naturalny :)
 
Gosiu, mi Stodal pomagał ale czy on jest dla ciężarnych-nie wiem. Z homeopatycznych skuteczne są tabletki do ssania Homeogene i pastylki Oscillococinum.
 
no dopiero skończyłam czytać od rana Wasze ploteczki:-)
faktycznie macie tempo niesamowite :szok:

elfa :-(
uryssa, aidi, ania 98765 Nadia mnie zwą, więc imię ok :-):-):-):-p

czy mi się wydaję czy mamy tu więcej tych co już są po pierwszych dzieciaczkach? :-) chociaż wiedzą co ich czeka:tak:
 
no dopiero skończyłam czytać od rana Wasze ploteczki:-)
faktycznie macie tempo niesamowite :szok:

elfa :-(
uryssa, aidi, ania 98765 Nadia mnie zwą, więc imię ok :-):-):-):-p

czy mi się wydaję czy mamy tu więcej tych co już są po pierwszych dzieciaczkach? :-) chociaż wiedzą co ich czeka:tak:
No ja mam już synka, także dokładnie wiem, co mnie czeka:tak::tak:;-)
 
Ja też wiem co mnie czeka, choć mówią, że każdy poród jest inny :-)

Pytałam jak to jest z nacinaniem w drugim porodzie. Otóż blizn nie wycinają, tną w tym samym miejscu, ale dziewczyny ze stycznia 2009 mi mówiły, że im się super goiło.
 
reklama
Ja też będę mamą po raz drugi, więc chyba wiem co mnie czeka. :-D Sama radość!!! Porodem się kobiety nie przejmujcie na zapas. W końcu kobiety rodzą od zawsze i sobie radzę. Jeśli któraś z Was rodzi po raz pierwszy, polecam szkołę rodzenia. Nauka oddychania może pomóc niejednej - mi w każdym razie pomogła. A porodu z pierwszym dzieckiem bałam się strasznie:no: Nie jest to bajka i potwierdzi to każda, która już rodziła, ale da się przeżyć, a potem pamięta się tylko te dobre chwile.
 
Do góry