reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
moze kielich by mi pomogl na przeziebienie :p bo juz niewiem co robic
Ale kielich mógłby dzidzi zaszkodzić. weź apapC musujący, rutinoscorbin, kanapkę z masłem i czosnkiem:szok: a do tego herbatkę z miodkiem i cytryną - miód dajemy do przestudzonej. Pakuj się w bety i leż. W razie kaszelku drosetux lub stodal. Mi po dwóch dniach takiej kuracji przeszło:tak:
 
yol_a wiem ze dzidzi mogl by zaszkodzic napisalam to w zartach.... przez ciaze nie pilam alkoholu i nie bede... wsumie wogle nie lubie alkoholu
 
Mi tam obojetne czy niu nia bedzie miala wlosy jak sie urodzi bo i tak sie zetra i bedzie lysy.:laugh2:Nicol urodzila sie z wloskami starly jej sie i potem bardzo dlugo byla lysa dopiero teraz zaczely jej rosnac wloski.

Mojemu synkowi wytarły się tylko troszkę z tyłu, nie był nigdy łysy i cały czas ma gęste, tylko zrobiły się brązowe a nie czarne, za to siostrzeniec mojego M, urodził się z pięcoima białymi włoskami na krzyż, a teraz ma gęstą czarną czuprynę:tak:

moze kielich by mi pomogl na przeziebienie :p bo juz niewiem co robic

Chleb z masłem i czosnkiem, ciepłe mleko z miodem i tantum verde na gardło.
Zdrowiej szybciutko:tak:
 
Witam Wszystkie Stycznioweczki :-)
widze ze wczoraj troszke postow stracilam...
ja juz dzis nie daje rady mam okropny katar i zle sie czuje :-( na dodatek
moj inteligentny sasiad z gory w nocy spiewal sobie z jakims kumplem i mnie ciagle budzili... wkoncu nie wytrzymalam i poszlam do nich zrobic awanture...:wściekła/y::wściekła/y:
jak mu wykrzyczalam ze jest 2 w nocy i nie kazdy chce go sluchaci ze chce spac...
to mi powiedzial ze mi nie poleje bo w ciazy jestem:sorry: niewiem co maialo jedno do drugiego... ehhh


Hahaha:-D:-D:-D:-D:-D Mnie też dziś jak już zansęłam zaczęły budzić krzyki, śmiechy itp, itd. Tylko to się działo na dworze, a ja jak opętana wyszłam do okna i zaczęłam głośniej od nich, że jak natychmiast nie przestaną, to policje wezwę, to wtedy będą mieli... A oni do mnie z tekstem, cytuje: 'Przestań się na nas wyżywać za to,że ty nie możesz'. Rozwalili mnie tym :-) Zaśmiałam się tylko i powiedziałam, że już czas spać ...

Ze zgagą sobie poradziłam jakoś po 3 zasnęłam, ale dziś jest mi bardzo nie dobrze... Znalazłam tic taci w torebce i sobie postanowiłam possać... I pomogło, ale chyba za dużo ich zjadłam, a nawet obudziłam się z jednym w buzi... Jak zaraz nie zwymiotuje, to będzie cud!!
 
e_milcia no wiesz niektore osoby nie mysla glowa w weekend i nie zdaja sobie sprawy z tego ze inni chcieli by pospac:-) zwlaszcza ciezarne :-):-) ale ja mu pokaze jak sie dzidzia urodzi i bedzie plakac w nocy specjalnie przejde z nia do pokoju nad ktorym on ma sypialnie :-D:-D
 
Witam poranną herbatką:-) Mam okazje tylko teraz do Was zajrzec niestety. Zaraz biore sie za prasowanie:sorry:Potem fryzjer i szykowanie;-) Ale powiem szczerze że wcale mi sie nie chce. Jeszcze jak pomyśle o tym weselu to mnie skręca:confused2: Nie wiem jak ja wytrzymam jak teraz moment po kąpieli i ja zasypiam taka leniwa się zrobiłam że :szok:.Też tak macie? A co dopiero będzie poźniej.. Hehehe..:-D:-D
Więc ja moje drogie na dziś się już żegnam będe miała co nadrabiac:sorry: Dziś jestem na weselu. Oczywiście będe na siebie uważac. Pojem sobie chociaż dobrych rzeczy :-D:-D:-D Trzymajcie się cieplutko i uważajcie na siebie.
Pozdrawiam serdecznie;-):tak:
 
Witam :-)

muszę nadrobić później co napisałyście ...:zawstydzona/y: wczoraj od rana do późnego wieczora robiliśmy nasz pokój dziś mam okropne zakwasy :sorry:i skurcze łydek mnie łapały prze to w nocy.... do tego wszystko mnie boli :cool:

nogi mi zaczęły puchnąć najbardziej dało się to wczoraj zauważyć i nic z rana nie zeszło z tej opuchlizny :no: mimo że mam straszny bałagan to dziś postaram się dużo leżeć :sorry:a jeszcze tyle roboty mnie czeka i nie ma kto pomóc ...samo się nie zrobi :cool:
 
Witam dziewczynki, w tygodniu jak trzeba wstać do pracy to bym jeszcze pospała, a w sobotę, pranko zrobione, rozwieszone, 6.30 oczy się otwierają i spać się nie da.:tak:

Dziewczyny, ja słyszałam zabobon że jak w ciąży jest często zgaga to dziecku rosną włosy, ja w pierwszej miałam okropną i mój synek urodził się z gęstą czarną czupryną ( co prawda wszystkie dzieci w mojej rodzinie rodzą się z taką):tak:
Ja w pierwszej ciąży zgagę miałam cały czas i mój Szym urodził się z czupryną, teraz zagagę mam sporadycznie więc zobaczymy:tak:
Dzien dobry:-)
Czytam tak o tym jak niektore z Was meczy zgaga i o tych wlosach rosnacych u dziecka hihi...Moj chyba bedzie lysy jak kolano;-)Jak na razie zgagi nie mam i sie ciesze jak nie wiem co.A tak jeszcze zeby sie pomadrzyc od samego rana...Zastanawiam sie bo wiekszosc z Was pyta : Co na zgage?A ile z Was stara sie zapobiegac temu paskudztwu?To tez jest wazne,owszem w ciazy trudniej bo zoladek coraz wyzej ale warto sie zastanowic nad tym co jemy,pijemy,w jakiej ilosci,w jakiej pozycji spimy,co robimy po jedzeniu i piciu i nad tym jak sie ubieramy.....:tak:
Zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o zgagę sporadyczną. Z Szymem miałam cały czas i po wszystkim:zawstydzona/y: Teraz staram się eliminować te potrawy, które mnie podrażniają np zielona herbata:sorry: Też zależy jaki mamy brzuchol, teraz mam ułożony nisko, a ostatnio był wyżej
AgMich witaj:-)
Paulinaa miłej zabawy, najedz się do syta:-p:-D
Mnie dzisiaj czeka samotna sobota bo mój M jedzie na wycieczkę motorową, ach te chłopy:rofl2:
 
reklama
Usłyszałam w radiu ZET, że zbierają kasę na leczenie górników, bo nasz pieprzony NFZ nie refunduje takiego leczenia, wysłałam sms ale tak się wkurzyłam że :szok:, jak Ci ludzie mają funkcjonować z takimi bliznami o ile przeżyją, bo jak widać nie ma dnia bez śmierci jakiegoś górnika.
Pod tym względem to mam ochotę wynieść się z naszego cudnego kraju:-(
 
Do góry