reklama
pat_95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2023
- Postów
- 347
My wczoraj byliśmy na weselu, wytrzymałam do 1. Ale ostatnia godzina to już była walka z mdłościami, wymiotowanie… jedzenie pyszne ale zjadłam bardzo mało bo przecież mięso dla mnie teraz jest torturą. Za to dziś czuję się jak na kacu gigancie, głowa mi pęka. Denerwuje się jutrzejszym usg, mam nadzieje, ze usłyszę same dobre wieści.
Ja po piątkowym weselu też czułam się jak na kacu aż się zaczęłam zastanawiać czy drinki napewno bar robił mi bezalkoholowe. I też o 1 zbieraliśmy się do domu troche potańczyłam ale na sali było strasznie duszno więc więcej byliśmy na dworze niż w śrosku. Ja na szczęście mogłam jeść. Mamy jeszcze dwa wesela jedno we wrześniu drugie w październiku.My wczoraj byliśmy na weselu, wytrzymałam do 1. Ale ostatnia godzina to już była walka z mdłościami, wymiotowanie… jedzenie pyszne ale zjadłam bardzo mało bo przecież mięso dla mnie teraz jest torturą. Za to dziś czuję się jak na kacu gigancie, głowa mi pęka. Denerwuje się jutrzejszym usg, mam nadzieje, ze usłyszę same dobre wieści.
Dla mnie na ostatnich imprezach zbawienne były frytki ^^ może dziwnie wyglądało jedzenie samych ale cóż...i po imprezach kolejny dzień to dramat - cały dzień spania i nudności. też czekam z napieciem na jutrzejsze usg i wizytęMy wczoraj byliśmy na weselu, wytrzymałam do 1. Ale ostatnia godzina to już była walka z mdłościami, wymiotowanie… jedzenie pyszne ale zjadłam bardzo mało bo przecież mięso dla mnie teraz jest torturą. Za to dziś czuję się jak na kacu gigancie, głowa mi pęka. Denerwuje się jutrzejszym usg, mam nadzieje, ze usłyszę same dobre wieści.
Ostatnia edycja:
M
Maialis
Gość
No to i ja się zaliczam do tego grona planowany termin to 25 stycznia. Boję się jak cholera, bo pierwsza ciąża zakończyła się poronieniem. Póki co wszystko jest dobrze, wyniki książkowe, w piątek idziemy na kolejne USG i już zaczynam się bać, że się nie powiedzie...
Druga sprawa jest taka, że jestem raczej większą niż mniejsza (ledwo, bo ledwo ale zahaczam o otyłość I stopnia, chociaż wizualnie nie wyglądam - jak mówi mój lekarz). I tak przed zajściem w ciążę zredukowałam kilka ładnych kilogramów, ale wiem jak jest... Przeraża mnie, że się okaże że nic nie będzie widać, chociaż mój ginekolog i znajoma koleżanka uspokajają mnie że u dużo grubszych dziewczyn wszystko było widać.
Dbam o siebie, spaceruje codziennie, jem zdrowo i staram się z niskim IG. Zleciało jeszcze od początku ciąży 2,5kg, liczę że jeszcze coś poleci w dół
Druga sprawa jest taka, że jestem raczej większą niż mniejsza (ledwo, bo ledwo ale zahaczam o otyłość I stopnia, chociaż wizualnie nie wyglądam - jak mówi mój lekarz). I tak przed zajściem w ciążę zredukowałam kilka ładnych kilogramów, ale wiem jak jest... Przeraża mnie, że się okaże że nic nie będzie widać, chociaż mój ginekolog i znajoma koleżanka uspokajają mnie że u dużo grubszych dziewczyn wszystko było widać.
Dbam o siebie, spaceruje codziennie, jem zdrowo i staram się z niskim IG. Zleciało jeszcze od początku ciąży 2,5kg, liczę że jeszcze coś poleci w dół
Magdalena.WK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2021
- Postów
- 156
Ale poczekaj spokojnie, nie martw się samym wynikiem się nie przejmuj bez usg. Ale Cię rozumiem bo miałam też niskie białko i średnio mi wyszedł ten pappa i teraz też się martwie i rozważam nifty, ale już sama nie wiem.Dziewczyny, jestem przerażona. Wczoraj robiłam pobranie na test podwójny Pappa, dziś otrzymałam wyniki. Wolna beta HCG 265, białko pappa 1.55 I/UI
Jestem załamana, a wizyta dopiero we wtorek...
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2020
- Postów
- 14
I jaka płeć? Opowiadaj jak wrażenia po imprezie!Tak, to już dzisiaj. Ale w ogóle nie mam ochoty na tę imprezę. Boli mnie brzuch (wcześniej nie bolał). Jestem na maxa. pokłócona ze Starym, najchętniej bym to wszystko odwołała. Poszła spać i obudziła się w grudniu.
reklama
Anisa12
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2023
- Postów
- 131
Ale poczekaj spokojnie, nie martw się samym wynikiem się nie przejmuj bez usg. Ale Cię rozumiem bo miałam też niskie białko i średnio mi wyszedł ten pappa i teraz też się martwie i rozważam nifty, ale już sama nie wiem.
Wiem, że bez USG tych wyników nie ma co samodzielnie interpretować, jednak już widzę, że beta jest kilkukrotnie wyższa niż u innych dziewczyn.
Podziel się: