reklama
MalaIstotka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2020
- Postów
- 413
Pozniej dostalam jedynie hexagyn duo oraz urinal, ale to sama żurawina, oba bez recepty. Gorączek nie mam, a plecy same w sobie nie bola ale nawala mi staw biodrowy ale to już od poprzedniej donoszonej ciąży, w 36tc coś się stało i od tego czasu czasem to wraca, myślę że nie ma związku z tymi bakteriami. Z objawów infekcyjnych to pieczenie, szczególnie wieczorami.W ciąży leczy się nawet bezobjawową bakteriurie. Pamiętam, że pisałaś coś o furaginie, a coś innego brałaś ? Np monural jednodniowy? Jest trochę tych antybiotyków względnie bezpiecznych. Nie gorączkujesz ? Plecy Cie nie bolą ? Gdyby się coś takiego pojawiło to nie czekaj na wynik posiewu.
MalaIstotka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2020
- Postów
- 413
A jakie ogólnie były wyniki bhcg i pappa? Nie wiem co doradzić czasem przez jakąś glupotke to ryzyko wychodzi wysokie... Ale jeśli np. bhcg jest wysokie i pappa też to raczej nie ma co się nastawiać na wady (tyle ze wyzsza beta moze popsuc statystyki) ale jeśli pappa jest bardzo niska to już gorzej - tyle że też nie musi świadczyć o wadach a np. o możliwości hipotrofii/przedwczesnego porodu, problemach z łożyskiem... pewnie przez wiek też wyszło wyzsze ryzyko.Ja po wizycie, z dzdziolkiem wszystko ok. Serducho bije i mój lekarz też dziś potwierdził że wygląda na 4dni sarszego. Mimo wszystko namawia mnie na zrobienie aminopunkcji lub nifty żeby mieć pewność. Na nifty brak wolnej kasy a aminopunkcja wydaje mi się zbyt inwazyjna. Jak wczoraj byłam pewna że nie będę robić, tak dziś po wizycie mam mętlik w głowie.
Dziewczyny, pamiętam jak podczas wprowadzenia zakazu aborcji z uwagi na wady płodu mama ginekolog (wiem, że jej autorytet jest dyskusyjny, ale akurat doswiadczenie w USG ma) mówiła o tym, że zespół Downa to właśnie zespół wad mniejszych i większych które w kazdym przypadku występują z różną intensywnością (np wady serca przy tej wadzie są bardzo powszechne ale nie konieczne) i tzw. zdrowe dzieci z zespołem Downa wyglądają na USG normalnie. Dlatego ja osobiście zrobiłabym dodatkowe badanie dla świętego spokoju, nie wyobrażam sobie do końca ciąży żyć w niepewności. A amniopunkcja wcale nie jest dużym ryzykiem, natomiast krąży taki szkodliwy mit na jej temat.
dodo783
Fanka BB :)
A jakie ogólnie były wyniki bhcg i pappa? Nie wiem co doradzić czasem przez jakąś glupotke to ryzyko wychodzi wysokie... Ale jeśli np. bhcg jest wysokie i pappa też to raczej nie ma co się nastawiać na wady (tyle ze wyzsza beta moze popsuc statystyki) ale jeśli pappa jest bardzo niska to już gorzej - tyle że też nie musi świadczyć o wadach a np. o możliwości hipotrofii/przedwczesnego porodu, problemach z łożyskiem... pewnie przez wiek też wyszło wyzsze ryzyko.
wenus018
Fanka BB :)
ja też mam pappa niską i stąd ryzyko pośrednie , możliwość nadciśnienia po 34 tyg i zahamowanie wzrostu płodu
Magdalena.WK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2021
- Postów
- 156
A jaką masz pappę? Ja tak samo ryzyko pośrednie. I planujesz genetykę?ja też mam pappa niską i stąd ryzyko pośrednie , możliwość nadciśnienia po 34 tyg i zahamowanie wzrostu płodu
MalaIstotka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2020
- Postów
- 413
Jak dla mnie nie jest źle, bialko pappa w normie, tylko bhcg troche zawyzona. Ale jeśli się zdecydujesz na amnio to też się nie bój, podobno tylko 0.1% osob ma powikłania. Pewnie będzie dobrze, wygląda jakby wiek wpłynął na ryzyko i skorygowane jest niższe niż podstawowe ewentualnie jakis test NIPT też byłby spoko w tej sytuacji, no ale to już jest jakiś koszt.
pluto_nova
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2021
- Postów
- 21 300
Powiem tak, gdyby u mnie wyniki były słabe i proponowano by mi amnio, to bym się nie zastanawiała i robiła, żeby mieć spokojną głowę. Powikłania i ryzyka są bardzo małe, ale to ja. Dla mnie takie kwestie są ważne i już miałam mega stres gdy na prenatalnych wyszło z tą kością nosową hypoplastyczną i łożyskiem (na szczęście wszystko było na wyrost, kość jest i to wcale nie mała, a i z łożyskiem jest za wcześnie by stawiać jakiekolwiek diagnozy, a wyniki Pappa wyszły całkiem dobre mimo wieku i opisu kości na usg - załączam). Więc jakbym miała tak żyć w zawieszeniu i stresie jak przez ten tydzień to podziękuję i biegiem leciałabym na amnio by wiedzieć na czym stoję. Ale to mój punkt widzenia podyktowany moimi doświadczeniami. Każdy postępuje wg siebie i własnych odczuć
Załączniki
reklama
wenus018
Fanka BB :)
to jest prywatne prenatalneA jaką masz pappę? Ja tak samo ryzyko pośrednie. I planujesz genetykę?
Załączniki
Podziel się: