Styczniowe mamy 2024

[Emee]

Witajcie, chce się do was przyłączyć, a więc to jest moja pierwsza ciąża i będę młodą mamą, mam 24 lata. Pierwszą wizytę u gin będę miała 9 maja. Z wyliczeń wychodzi że to już będzie 7 tydzień. Nie spodziewałam się że tutaj trafie, testy dwa dni przed spodziewanym okresem były negatywne.. więc stwierdziłam, że już więcej nie będę robić poczekam spokojnie na okres, który nie przyszedł,dobry tydzień po spodziewanym okresie zrobiłam wieczorem test, a moim oczom ukazały się dwie piękne wyraźne kreski.

 

[olka11135]

Witajcie, chce się do was przyłączyć, a więc to jest moja pierwsza ciąża i będę młodą mamą, mam 24 lata. Pierwszą wizytę u gin będę miała 9 maja. Z wyliczeń wychodzi że to już będzie 7 tydzień. Nie spodziewałam się że tutaj trafie, testy dwa dni przed spodziewanym okresem były negatywne.. więc stwierdziłam, że już więcej nie będę robić poczekam spokojnie na okres, który nie przyszedł,dobry tydzień po spodziewanym okresie zrobiłam wieczorem test, a moim oczom ukazały się dwie piękne wyraźne kreski.

Cześć! Super Cię tu widzieć
Jak dobrze liczę termin wypadnie Ci wstępnie na 02.01.2024r. ?

Ale będziemy miały wesołe sylwestry

 

[pluto_nova]

Hej, nieśmiało się przywitam dziś pierwsze pozytywne testy, jestem w dniu miesiączki lub dzień przed, trochę zaskoczona ale szczęśliwa we wtorek chyba pojadę do labo ale muszę ogarnąć jakie i czy są czynne teraz, to moja druga ciąża w domu mam córkę 18 msc. Jestem dobrej myśli, termin z kalendarza na 8 stycznia

Witajcie, chce się do was przyłączyć, a więc to jest moja pierwsza ciąża i będę młodą mamą, mam 24 lata. Pierwszą wizytę u gin będę miała 9 maja. Z wyliczeń wychodzi że to już będzie 7 tydzień. Nie spodziewałam się że tutaj trafie, testy dwa dni przed spodziewanym okresem były negatywne.. więc stwierdziłam, że już więcej nie będę robić poczekam spokojnie na okres, który nie przyszedł,dobry tydzień po spodziewanym okresie zrobiłam wieczorem test, a moim oczom ukazały się dwie piękne wyraźne kreski.

cześć dziewczyny!

 

[Sojka]

Hej, chyba się do Was dołączę... jestem na grudniowych mamach ale jakoś stresuje mnie bycie tam bo dziewczyny mocno mnie wyprzedzają, termin mi wypada na 30.12.
Może coś o mnie... mam 37 lat, córkę 6 lat, 2 poronienia na koncie. Ogólnie jestem przewrażliwioną panikarą, królową czarnych scenariuszy jeśli chodzi o moją sytuację. Każdego innego pocieszam na milion sposobów :-)
Teraz jestem w 5tc jeśli liczyć od owulacji. Z objawów byłam umęczona i miałam ból piersi, obecnie piersi trochę mnie bolą energii mi trochę wróciło, ale za to stres mnie zjada. To tyle, trochę się rozpisałam ;-)

 

[pluto_nova]

Hej, chyba się do Was dołączę... jestem na grudniowych mamach ale jakoś stresuje mnie bycie tam bo dziewczyny mocno mnie wyprzedzają, termin mi wypada na 30.12.
Może coś o mnie... mam 37 lat, córkę 6 lat, 2 poronienia na koncie. Ogólnie jestem przewrażliwioną panikarą, królową czarnych scenariuszy jeśli chodzi o moją sytuację. Każdego innego pocieszam na milion sposobów :-)
Teraz jestem w 5tc jeśli liczyć od owulacji. Z objawów byłam umęczona i miałam ból piersi, obecnie piersi trochę mnie bolą energii mi trochę wróciło, ale za to stres mnie zjada. To tyle, trochę się rozpisałam ;-)

no hejka Ja jestem i tu i tu, właśnie ze względu na to, że wychodzi mi koniec grudnia

 

[Owulacja]

Hej, chyba się do Was dołączę... jestem na grudniowych mamach ale jakoś stresuje mnie bycie tam bo dziewczyny mocno mnie wyprzedzają, termin mi wypada na 30.12.
Może coś o mnie... mam 37 lat, córkę 6 lat, 2 poronienia na koncie. Ogólnie jestem przewrażliwioną panikarą, królową czarnych scenariuszy jeśli chodzi o moją sytuację. Każdego innego pocieszam na milion sposobów :-)
Teraz jestem w 5tc jeśli liczyć od owulacji. Z objawów byłam umęczona i miałam ból piersi, obecnie piersi trochę mnie bolą energii mi trochę wróciło, ale za to stres mnie zjada. To tyle, trochę się rozpisałam ;-)

Rozumiem Ciebie, ja jestem w takim rozkroku na listopadowkach i na grudniówkach

 

[Mystriousmc]

no hejka Ja jestem i tu i tu, właśnie ze względu na to, że wychodzi mi koniec grudnia

Ja zostane przy styczniowych ale ciekawe kiedy sie dzidzia urodzi pierwsza córkę urodziłam w 38 tyg I ważyła 4.050 wiec chyba wolę jednak wcześniej rodzic niż później

 

[olka11135]

Ja zostane przy styczniowych ale ciekawe kiedy sie dzidzia urodzi pierwsza córkę urodziłam w 38 tyg I ważyła 4.050 wiec chyba wolę jednak wcześniej rodzic niż później

Ja z pierwszym dzieckiem miałam CC przed terminem. A drugie urodziłam 3 dni po terminie więc teraz myślę, że będzie podobnie i nastawiam się raczej na styczeń.
Jakbym mogła sobie wymarzyć to najchętniej 03.01 lub 05.01

 

[olka11135]

Hej, chyba się do Was dołączę... jestem na grudniowych mamach ale jakoś stresuje mnie bycie tam bo dziewczyny mocno mnie wyprzedzają, termin mi wypada na 30.12.
Może coś o mnie... mam 37 lat, córkę 6 lat, 2 poronienia na koncie. Ogólnie jestem przewrażliwioną panikarą, królową czarnych scenariuszy jeśli chodzi o moją sytuację. Każdego innego pocieszam na milion sposobów :-)
Teraz jestem w 5tc jeśli liczyć od owulacji. Z objawów byłam umęczona i miałam ból piersi, obecnie piersi trochę mnie bolą energii mi trochę wróciło, ale za to stres mnie zjada. To tyle, trochę się rozpisałam ;-)

Zapraszamy! Jest nas tu trochę z takim granicznym terminem. A na pewno łatwiej przy byciu panikarą nie być na końcu Kiedy masz w planach jakąś wizytę?

 

[Sojka]

Zapraszamy! Jest nas tu trochę z takim granicznym terminem. A na pewno łatwiej przy byciu panikarą nie być na końcu Kiedy masz w planach jakąś wizytę?

Teoretycznie na 9.05, ale będę się próbować dostać jutro albo we wtorek.