reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2024

reklama
O, mamy ten sam termin porodu z miesiączki, ja też 25.01 😀


Cześć wszystkim 😉 Jestem Patii, mam 28 lat i mam 2 letnią córkę. Kolejne dziecko planowaliśmy dopiero tak za pół roku, na początku przyszłego roku, ale trafiło nam się teraz 🙈 Nie ukrywam, nie jest to najlepszy moment, ale ktoś mi powiedział, że nigdy nie ma najlepszego momentu, a różnica między dziećmi będzie 3 latka, więc cieszymy się, bo pewnie byśmy odkładali tą drugą ciążę w czasie 😜
Na razie zrobiłam tylko test 26.05 ( tak, wspaniały prezent dostałam na dzień matki ❤️), a wizytę pierwsza i gin mam dopiero 19.06, więc na razie nie czuje tej ciąży, dopiero jak zobaczę, że z zarodkiem wszystko okey.
A nie nastawiam się bardzo, dlatego że 11.04 miałam zabieg ginekologiczny histeroskopie, miałam usuwane zrosty i guzka miejsca łożyskowego ( bardzo rzadka choroba ale mam odmianę łagodną), dlatego zobaczymy jak tam to wszystko wygląda.

W każdym bądź razie chciałam się przywitać, forum jest mi dobrze znane, bo w pierwszej ciąży pisałam tu że swoimi dziewczynami, z którymi mamy teraz codziennie kontakt na grupie na whatsapp i tam sobie piszemy o tych naszych dwulatkach z marca 🙂
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny ❤️
Ooo... Też mam dwulatke w domu, ale z lutego i też niespodziewana druga ciąża 😅
 
Ooo, to mamy i będziemy mieć dzieci w tym samym wieku 😍 na kiedy masz termin? Byłaś już na pierwszej wizycie?
Jeszcze nie mam konkretnie ustalonego, wychodzi 27.01 z miesiączki, byłam na dwóch już wizytach, na ostatniej były 2 pęcherzyki, jeden bardzo zniekształcont, więc wg Pani ginekolog ma bardzo małe szanse, a jutro mam kolejną wizytę i się okaże, czy zobaczę 1, czy 2 serduszka i obie opcje mnie przerażają 😅
 
Hej hej! Melduje się po wizycie! Człowieczek wygląda idealnie wg OM rozmiarowo i bije serduszko! 😍😭 6,7 mm mojego czystego szczęścia ❤️
@olka11135 Olu zapisz mi proszę kolejną wizytę na 20.06 🥰
I niestety wyszła mi cukrzyca ciążowa więc lecimy z dietką 😅
Super 🥰🥰
Powiem Wam, że nie rozumiem co się dzieje w tych szpitalach :( Nie zrobią mi usg do końca tygodnia (moze ewentualnie pod koniec tygodnia). Jak spytałam na obchodzie ordynatora, czy będzie usg bo zarodek się źle rozwija i nie wiem czy jeszcze jest sens brać duphaston, to z oburzeniem, że w ogóle spytałam, odpowiedział, że nic mi na to nie poradzi i że dopóki krwawie to nie wyjdę stąd... boję się że ten duphaston może mi później utrudnić poronienie :( nie wiem nic co się dzieje, leżę tu bezczynnie, nawet na Dzień Dziecka nie wyjdę do synka. Wczoraj mnie mały z mężem odwiedzili w szpitalu, to mąż tylko się na mnie wydziera, że mały nie chce jeść i że to moja wina, że źle go wszystkiego nauczyłam:( że oni mają teraz przekichane. Mąż jest że swoją matka w jej domu i z małym, przyjezdza niania ale na 5 godzin, później zostają z małym, teściowa miesiąc po operacji i narzeka, że ciężko:( nie wiem co robić, rozważałam wypisanie się na własne życzenie znów.
W jakim mieście jesteś? Obawiam się,że to pokłosie zmian antyaborcyjnych nie chcą nic robić, sprawdzać żeby nie było, że Ci pomogli. Niestety to pokutuje najbardziej na wschodzie Polski i w małych miejscowościach. Być może masz w mieście inny szpital albo może lepiej byłoby faktycznie się wypisać i monitorować się prywatnie...sama nie wiem,zrób tak jak czujesz. Czy ty jesteś szczęśliwa że swoim mężem? Rysuje się tu obraz średnio wspierającego gościa, który nie potrafi sobie poradzić z własnym dzieckiem. Co to znaczy, że ty go źle czegoś nauczyłaś? A on gdzxfie był? W takim razie teraz on ma szansę się wykazać, do dzieła królewiczu. Bardzo Ci współczuję, że jeszcze musisz znosić jego frustracje, nie daj się. Biorąc jego zachowanie pod uwagę wcale by mi się nie spieszyło do domu. Zamiast odpoczywać będziesz zapindalać.
Dziewczyny, ja w poprzedniej ciąży nigdy nie robiłam bety, w tej też nie zamierzam. Robicie to dla siebie by wiedzieć przed wizytą, że ciąża dobrze się rozwija?
Ja zrobiłam żeby potwierdzić że to ciąża a nie błąd testu. Ale nie robiłam drugiej na sprawdzenie czy dobrze przyrasta bo wiem że o niczym to nie świadczy, w ciąży która poroniłam robiłam dwie bety i był super przyrost, jak się nie rozwijała dostałam skierowanie na kolejne bety i najpierw przyrost był poniżej normy a później znów ruszył i był super,niepotrzebnie narobiło konto wtedy nadziei.

Hej dziewczyny, te które mają problemy z mdłościami i wymiotami! Lekarz przepisał mi xonvea, cena dramat (bo za 20 tabletek od 80do100zl a bierze się od 2 do 4 tabletek dziennie) ale to naprawdę działa. Ja niedługo będę swiadkowa na ślubie i bałam sie żeby mi się żadna wpadka nie zdarzyła na ceremonii, tabletki skutecznie pozwoliły mi zapomnieć o wymiotach.
 
Hej, hej. Ja dziś byłam u rodzinnego i takie info daje jak coś to wypisał mi badania(zlecone przez prywatnego ginekologa) na morfologie, mocz i glukoze na czczo, więcej niestety nie mógł ale dobre i tyle prawda :) jutro lecę do laboratorium rano! :)
 
Dziewczyny, ja w poprzedniej ciąży nigdy nie robiłam bety, w tej też nie zamierzam. Robicie to dla siebie by wiedzieć przed wizytą, że ciąża dobrze się rozwija?
dokładnie tak, przynajmniej w teorii, czy ładnie przyrasta. Mój lekarz jakbym sama nie zrobiła to i tak by dał skierowanie żeby sprawdzić.
Przy poprzedniej ciąży, gdzie miałam poronienie zatrzymane robiłam betę nawet poźniej, żeby sprawdzić czy na pewno przestało się rozwijać, gdzie wartości bety już sięgały 30 000, ale zaczęły spadać😔

Odebrałam dzisiejszy wynik i jest 5931, z poniedziałku 3068. W teorii wszystko ok...
 
Jeszcze nie mam konkretnie ustalonego, wychodzi 27.01 z miesiączki, byłam na dwóch już wizytach, na ostatniej były 2 pęcherzyki, jeden bardzo zniekształcont, więc wg Pani ginekolog ma bardzo małe szanse, a jutro mam kolejną wizytę i się okaże, czy zobaczę 1, czy 2 serduszka i obie opcje mnie przerażają 😅
super !! Tez miałam podczas pierwszej wizyty podejrzenie bliźniaków 😁 bo był jeden pęcherzyk pewniak, a drugi pęcherzyk lub krwiak :D
Nawet zaczęłam się oswajać z myślą bliźniaków.. ale wyszło na to ze to tylko mały krwiaczek, który się wchłonął …
Wiec jestem na maxa ciekawa jak będzie u Ciebie, a spłaszczone pecherzyki nieraz się okazują twardzielami, a pozniej zdrowym bobasem 😁 wiec różnie może być 😁
 
reklama
Ja tez robiłam betę zeby sprawdzić czy ciaza sie dalej rozwija bo nie miałam żadnych dolegliwości jakbym totalnie w ciazy nie była, od początku tylko jednego dnia mdłości kłucie w brzuchu i potem totalnie wszystko ustało dlatego poszłam na betę. Moj lekarz prowadzący u którego sie leczyłam wcześniej dał mi znać ze moze być problem z poczęciem lub istnieje możliwość poronienia wiec nie chciałam tez iść do niego bez tej bety zeby sie nie okazało ze na wizytę przyjdę a tam nic.. Uspokoiło mnie to tez poniekąd. Byłam tylko dwa razy i nie zamierzam więcej iść. Dzisiaj wizyta u ginekologa co prawda nie liczę sie z tym ze cos zobaczę ale chce wiedzieć czy ciaza znajduje sie w macicy bo tez jestem po zabiegu
 
Do góry