Styczniowe mamy 2022r.

[Koala28]

Ja bym zgłosiła się do ginekologa i co on uzna. Masz z obu badań jakies wyniki? Możesz zawsze zapytać o cesarkę, bo to z tego co pamiętam jest wskazanie.

Dziewczyny, ja to wiem że wy już macie tego mojego spojenia dość.. Ale byłam u fizjoterapeutki jej na usg w piątek wyszło 1,4 cm.. Więc dziś znów do ortopedy z luxmed i mu wyszło 0,4 cm... I bądź tu mądry, teraz już całkiem zgłupiałam o_o co radzicie? Co mam zrobić dalej?

Ja wczoraj byłam u dentysty, powiedział że tuż przed porodem nic nie zrobi a jest 8mka do wyrwania... Więc słabo, nie mogę za bardzo przecież przeciwbólowych teraz i nie wiem jak długo po porodzie wytrzymam a zanim przeciez połóg, rozkręcenie i utrzymanie laktacji... Przy poprzednich wyrwaniach 8mek brałam zawsze antybiotyk i teraz nie wiem co dalej, czy wtedy znów dostanę antybiotyk i będę mogła karmić małą czy nie. Liczę, że teraz samo przejdzie bo nawet rodzic z bólem zęba jakoś ciężko...
W ogóle teraz rano wstałam i miałam lekko zabarwiony na różowo śluz, po wytarciu już więcej tego nie miałam. Obserwuje się i zastanawiam, czy to był czop (śluz trochę gesty ale nieraz bywał i taki). Wczoraj byłam u ginekologa to było wszystko ok, tylko główka bardzo nisko a rozwarcie na upartego 0.5cm....

 

[Lisek30]

Kochane stycznioweczki dziś o 11h47 urodziłam Melanię 3kg250g 38+2. Poród przebiegł sprawnie i bardzo szybko.
Po poniedziałkowej wizycie u gin stwierdzil rozwarcie na dobre 2 palce i odradził powrót do domu (2h w jedna str). Zostałam na noc w szpitalu, w nocy były skurcze wiec rano rozwarcie było już na 3. O 9h było już 5cm, wiec wpadło znieczulenie zewnątrzoponowe i poszły wody. O 11h47 Mel była już z nami 3-4 parcia i po krzyku. Łożysko wyszło równie szybko - 1 parcie. Krocze tym razem w miarę nie ucierpialo brak nacięcia, mam może dwa szwy na zewnątrz i to wszystko. Jestem w stanie siedzieć czy „normalnie” się wysikac. Przy poprzednim porodzie miałam z tym problem przez ok 1,5mies wybaczcie te detale ale pisze to ku pokrzepieniu serc nie wierzyłam ze może mi tak dobrze pójść.
I takiego pięknego porodu wszystkim wam kochane stycznioweczki życzę! niech moc będzie z nami wszystkimi

 

[Yenny]

Kochane stycznioweczki dziś o 11h47 urodziłam Melanię 3kg250g 38+2. Poród przebiegł sprawnie i bardzo szybko.
Po poniedziałkowej wizycie u gin stwierdzil rozwarcie na dobre 2 palce i odradził powrót do domu (2h w jedna str). Zostałam na noc w szpitalu, w nocy były skurcze wiec rano rozwarcie było już na 3. O 9h było już 5cm, wiec wpadło znieczulenie zewnątrzoponowe i poszły wody. O 11h47 Mel była już z nami 3-4 parcia i po krzyku. Łożysko wyszło równie szybko - 1 parcie. Krocze tym razem w miarę nie ucierpialo brak nacięcia, mam może dwa szwy na zewnątrz i to wszystko. Jestem w stanie siedzieć czy „normalnie” się wysikac. Przy poprzednim porodzie miałam z tym problem przez ok 1,5mies wybaczcie te detale ale pisze to ku pokrzepieniu serc nie wierzyłam ze może mi tak dobrze pójść.
I takiego pięknego porodu wszystkim wam kochane stycznioweczki życzę! niech moc będzie z nami wszystkimi
Zobacz załącznik 1356345

Gratulacje! Dziękujemy za opis bardzo dobrze się czyta, bardzo chce też tak samo śliczna Melania zdroweczka dla Mamy i całej rodzinki

 

[Domma]

@Lisek30 gratulacje, dużo zdrówka dla Was :*

 

[Domma]

@siwsoooonek jak Marysia? Rekonwalescencja zgodnie z planem? Daj znać

 

[Miki2115]

Kochane stycznioweczki dziś o 11h47 urodziłam Melanię 3kg250g 38+2. Poród przebiegł sprawnie i bardzo szybko.
Po poniedziałkowej wizycie u gin stwierdzil rozwarcie na dobre 2 palce i odradził powrót do domu (2h w jedna str). Zostałam na noc w szpitalu, w nocy były skurcze wiec rano rozwarcie było już na 3. O 9h było już 5cm, wiec wpadło znieczulenie zewnątrzoponowe i poszły wody. O 11h47 Mel była już z nami 3-4 parcia i po krzyku. Łożysko wyszło równie szybko - 1 parcie. Krocze tym razem w miarę nie ucierpialo brak nacięcia, mam może dwa szwy na zewnątrz i to wszystko. Jestem w stanie siedzieć czy „normalnie” się wysikac. Przy poprzednim porodzie miałam z tym problem przez ok 1,5mies wybaczcie te detale ale pisze to ku pokrzepieniu serc nie wierzyłam ze może mi tak dobrze pójść.
I takiego pięknego porodu wszystkim wam kochane stycznioweczki życzę! niech moc będzie z nami wszystkimi
Zobacz załącznik 1356345

Gratulacje u mnie w brzuszku też mieszka Melania ciekawe kiedy zechce wyjść

 

[siwsoooonek]

@siwsoooonek jak Marysia? Rekonwalescencja zgodnie z planem? Daj znać

Hejhej, przepraszam ze nie pisałam ale nie mam głowy teraz do tego

Jeśli chodzi o Marysie to od wczoraj nie lezy już w inkubatorze a w łóżeczku, dzisiaj miałyśmy kangurowanie , nawet moj mąż mial ❤
Wczoraj podali jej 5ml wody przelyk sobie poradziła jeśli chodzi o mleko niestety nie poradził zaczęła kaszle i sie krztusić
Wiec potrzebuje wiecej czasu, od wczoraj jest nie spokojna bo glodna a ma odruchy ssania i chce jeść
Nie możemy wymagać wiele od niej ponieważ jest tydzien po operacji, dajmy jej więcej czasu
A poza tym wszystkim jest ok , dochodzi do siebie na spokojnie

 

[Domma]

Hejhej, przepraszam ze nie pisałam ale nie mam głowy teraz do tego

Jeśli chodzi o Marysie to od wczoraj nie lezy już w inkubatorze a w łóżeczku, dzisiaj miałyśmy kangurowanie , nawet moj mąż mial ❤
Wczoraj podali jej 5ml wody przelyk sobie poradziła jeśli chodzi o mleko niestety nie poradził zaczęła kaszle i sie krztusić
Wiec potrzebuje wiecej czasu, od wczoraj jest nie spokojna bo glodna a ma odruchy ssania i chce jeść
Nie możemy wymagać wiele od niej ponieważ jest tydzien po operacji, dajmy jej więcej czasu
A poza tym wszystkim jest ok , dochodzi do siebie na spokojnie

Wiadomo, że nie masz głowy ale myślałam o Was i musiałam zapytać. Dziękuję że dałaś znać. Cieszę się że wszystko zmierza w dobra strone, ale to było wiadome bo inaczej być nie może.

 

[Beth2022]

Kochane stycznioweczki dziś o 11h47 urodziłam Melanię 3kg250g 38+2. Poród przebiegł sprawnie i bardzo szybko.
Po poniedziałkowej wizycie u gin stwierdzil rozwarcie na dobre 2 palce i odradził powrót do domu (2h w jedna str). Zostałam na noc w szpitalu, w nocy były skurcze wiec rano rozwarcie było już na 3. O 9h było już 5cm, wiec wpadło znieczulenie zewnątrzoponowe i poszły wody. O 11h47 Mel była już z nami 3-4 parcia i po krzyku. Łożysko wyszło równie szybko - 1 parcie. Krocze tym razem w miarę nie ucierpialo brak nacięcia, mam może dwa szwy na zewnątrz i to wszystko. Jestem w stanie siedzieć czy „normalnie” się wysikac. Przy poprzednim porodzie miałam z tym problem przez ok 1,5mies wybaczcie te detale ale pisze to ku pokrzepieniu serc nie wierzyłam ze może mi tak dobrze pójść.
I takiego pięknego porodu wszystkim wam kochane stycznioweczki życzę! niech moc będzie z nami wszystkimi
Zobacz załącznik 1356345

Ale cudownie! Poród marzeń. Dużo zdrówka dla Was! Malutka jest prześliczna ♡

 

[Domma]

@Beth2022 jak sytuacja u Ciebie? Mamy podobny termin porodu czy masz już jakieś skurcze coś się dzieje? U mnie nadal cisza