Witam w ten piękny poranek.
Dziewczyny czy już szykujeciep/planujecie co należy kupić czy czekacie z planami dopiero do połówkowych. Ja osobiście dopiero po połówkowych ale chyba dlatego że nie potrafię się jeszcze cieszyć i boje się że zapesze
Ja mam to samo, nic nie planuje. Po przejściach non stop doszukuje się jakiś problemów, boję się że coś się wydarzy.. Wczoraj byłam na zakupach z teściowa która już mi pokazywała jakieś małe body etc. A ja praktycznie znieczulica... Co ja bym później zrobiła gdyby się coś wydarzyło a miała jakaś rzeczy już do dziecka... Chyba byłaby to dla mnie większą trauma..
Gdzie teraz też czasem piersi mniej bolą i już panika, czasem mniej mi niedobrze i też panika ehhh