Styczniowe mamy 2022r.

[airyfairy]

Hej dziewczyny. I niedziela stracona. Obudzilam się o 8 zjadłam śniadanie i znów położyłam się spać. Wstałam o 16! Przed ciąża nigdy, ale to nigdy nie spałam w dzień.

Nie taka stracona, produkujesz człowieka
Ja z kolei bałam się, że przez drzemki nie będę spać w nocy, ale nic podobnego - potrafię położyć się o 17 do 20, a później od 23 spać ciągiem do rana. Tylko te pobudki mogłabym mieć później niż o 4

 

[quchasia]

Nie taka stracona, produkujesz człowieka
Ja z kolei bałam się, że przez drzemki nie będę spać w nocy, ale nic podobnego - potrafię położyć się o 17 do 20, a później od 23 spać ciągiem do rana. Tylko te pobudki mogłabym mieć później niż o 4

a skad pobudki? Siku czy dzidzia?

 

[airyfairy]

a skad pobudki? Siku czy dzidzia?

To dobre pytanie, po prostu się budzę, wyspana plus ciepełko i słońce już mnie wybudzają ze snu. Jak dzień łaskawy to pobudka o 6

 

[monnkej]

A mnie cycki nic a nic nie bolą, ciekawe czy to dlatego że jeszcze 2,5 tygodnia temu karmiłam piersią... Przed odstawieniem też nie bolały, a w trakcie to wiadomo, że to nie było związane z ciążą. Aż się martwię czy to ok

Mnie tez od początku wgl nie bolą a już 13tc

 

[Kasia78915]

Dziewczyny co zrobiłybyście na moim miejscu? 10 lipca mam ślub i wesele najlepszej przyjaciółki. Na około 100 osób. Poszłybyście czy nie?

 

[Coffe18]

Dziewczyny co zrobiłybyście na moim miejscu? 10 lipca mam ślub i wesele najlepszej przyjaciółki. Na około 100 osób. Poszłybyście czy nie?

Jeśli dobrze się czujesz to czemu nie ? Nie musisz szaleć , skakać czy stać w słońcu . Ja mam wesele w sierpniu i planuje spokojnie isc . Chyba ze będę się jakoś źle czuła

 

[Kasia78915]

Jeśli dobrze się czujesz to czemu nie ? Nie musisz szaleć , skakać czy stać w słońcu . Ja mam wesele w sierpniu i planuje spokojnie isc . Chyba ze będę się jakoś źle czuła

Bardziej myślę tutaj w kontekście zakażenia covidem. Nie jestem zaszczepiona.

 

[DoMa29]

Dziewczyny co zrobiłybyście na moim miejscu? 10 lipca mam ślub i wesele najlepszej przyjaciółki. Na około 100 osób. Poszłybyście czy nie?

Ja bym poszła. Równie dobrze mogę się zarazić w sklepie na zakupach, nigdy nie wiesz gdzie jest większe bądź mniejsze ryzyko. Takie moje zdanie

 

[airyfairy]

Bardziej myślę tutaj w kontekście zakażenia covidem. Nie jestem zaszczepiona.

Ja nie będąc zaszczepioną bym nie ryzykowała wesela, ale pewnie poszłabym na samą ceremonię dystansując się, aby być w tej ważnej dla przyjaciółki chwili.

 

[Coffe18]

Bardziej myślę tutaj w kontekście zakażenia covidem. Nie jestem zaszczepiona.

Aaaaaaa tym to się zarazić możesz wszędzie tak naprawdę . Ja tez nie jestem zaszczepiona i dopóki mnie nie zaszczepia siła to dobrowolnie napewno nie będę brała udziału w tym eksperymencie polityczno - medycznym .