Nie taka stracona, produkujesz człowiekaHej dziewczyny. I niedziela stracona. Obudzilam się o 8 zjadłam śniadanie i znów położyłam się spać. Wstałam o 16! Przed ciąża nigdy, ale to nigdy nie spałam w dzień.
Ja z kolei bałam się, że przez drzemki nie będę spać w nocy, ale nic podobnego - potrafię położyć się o 17 do 20, a później od 23 spać ciągiem do rana. Tylko te pobudki mogłabym mieć później niż o 4