Gosiaslomka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2021
- Postów
- 317
11+4, pokrywa się idealnie z usgGratulacje, śliczne zdjęcie [emoji3590] Który dziś tc?
Dokladnie, po co te szczepienia jak już z góry jest przesadzone ze będzie kolejna fala...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
11+4, pokrywa się idealnie z usgGratulacje, śliczne zdjęcie [emoji3590] Który dziś tc?
Dokladnie, po co te szczepienia jak już z góry jest przesadzone ze będzie kolejna fala...
Ja też mam podobne podejście i niestety muszę być gotowa na poród samotny (jak to brzmi ).Uważam, ze trzeba być dobrej myśli i planować poród rodzinny, odwiedziny w szpitalu itp, ale równocześnie lepiej nastawiać się na lockdown i brak takiej możliwości. Na mniej najgorzej działa zmiana planów, nie umiem sobie z tym radzić. W związku z tym już teraz „godzę się” z wizją samotnego porodu w grudniu/styczniu, żeby potem nie płakać i nie wpaść w panikę, ze nie dam rady itp. A Wy jak uważacie? Myślicie, ze będziemy rodziły same, czy z partnerami? Miłego dnia!
Są już całe szczęście porody rodzinne, były też w zeszłym roku (niektóre szpitale np. zamykały na oddziale rodzącą z os. towarzyszącą po wykonaniu pozytywnego testu na czas porodu plus kilka dni).Obawiam się że same. Skoro teraz nawet nie ma odwiedzin w szpitalach. I ciągle trąbią o kolejnej fali zachorowań. Choć bardzo chciałabym się mylić
Super wieści, gratulacje [emoji7]Hej
Po badaniach prenatalnych i wsztstko ok,[emoji3590][emoji64][emoji179] maleństwo szalało w brzuszku.
Jeszcze pappa i komplet.
Ja sobie nie wyobrażam samej pobytu w szpitalu[emoji3064] po cholere te szczepienia jak znowu nas pozamykaja[emoji43] licze na cud.
U mnie z brzuchem dokładnie to samoAle dziś dużo pisałyście a ja dopiero teraz nadrobiłam, bo dopiero do domu weszłam, do tej godziny robiłam ogórki z tatą, o 15 byliśmy na działce zbierać, a późnej w domu tyle roboty... Dobrze, że synek się chociaż wybiegał na dworze, to grzeczny był
A co do widocznych brzuszków, to w pierwszej ciąży pojawił się około 5 miesiąca, a obecnie 14 tydzień i wyglądam, jak przy pierwszej ciąży w 5 miesiącu ;D
Oby już sobota, a weekend jak wiadomo zawsze szybko mijaTo życzę dziewczynki niech ten czas szybciej przeleci do poniedzialku
No u mnie też już widac, a jestem prawie w 16 tc przy pierwszym dopiero ledwo było widac w 6-7msc, w drugim trochę szybciej, a teraz to jeszcze szybciejAle dziś dużo pisałyście a ja dopiero teraz nadrobiłam, bo dopiero do domu weszłam, do tej godziny robiłam ogórki z tatą, o 15 byliśmy na działce zbierać, a późnej w domu tyle roboty... Dobrze, że synek się chociaż wybiegał na dworze, to grzeczny był
A co do widocznych brzuszków, to w pierwszej ciąży pojawił się około 5 miesiąca, a obecnie 14 tydzień i wyglądam, jak przy pierwszej ciąży w 5 miesiącu
Najważniejsze, żeby naprawić to co się popsuło. Myśle, że samo przeczekanie byłoby gorsze niż teraz naprawianie zęba.Kurde dziewczyny u mnie trochę dupa bo pobolewa mnie ząb i z tego co widze to wypadło mi lekarstwo a robiłam tego zęba w lutym i teraz niewiem co robić … niby dalej będę w 1 trymestrze ale czytałam ze zapalenie czy inne bakterie w jamie ustnej jest gorsze niż leczenie . Zawsze jakieś gowno się mnie przyczepi . Udało mi się fuksem zapisac do stomatolożki na poniedziałek . Boje się żeby dzidzi nie zaszkodzić ….
Tak właśnie zrobięUdalo mi się zapisać na poniedziałek na 14 do jakiejś nowej stomatolog ale dostałam wczoraj tel od swojej ze jej się termin na 12 w pn zwolnił także idę i zobaczymy co tam się dziejeZnieczulenie zęba w ciąży nie jest szkodliwe dla dziecka, zdecydowanie najlepiej jak najszybciej naprawić