Cześć, nie jestem co prawda moderatorką, ale obserwuję tę grupę od początku i jestem w niej aktywna odkąd mam potwierdzoną ciążę. Pierwszy nabór mnie ominął, byłam świeżo po założeniu konta, a niepisanym kryterium była też jakaś aktywność na ogólnym wątku. To Twój pierwszy wpis, nikt Cię nie zna nawet na ogólnej grupie. Daj się poznać, bądź aktywna, a pewnie przy następnym naborze dołączysz do zamkniętego wątku Ja dopiero po 3 tygodniach aktywności jestem w prywatnej grupie i czuję się tam bezpiecznie, na pewno chciałabym, aby tak zostało.Mogę prosić o dodanie mnie do grupy prywatnej?
reklama
Aniesse1205
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2021
- Postów
- 43
Ja mam podobny zestaw do Ciebie- neoparin, acard, euthyrox i insulina ... Co zrobić, trzeba przetrwać ;-)No czasami nie można pewnych spraw przeskoczyć. Ja muszę brać od początku clexane. Nie jest to przyjemne, ale dzięki temu mam szanse na urodzenie zdrowego dziecka. Heparynę biorę po to aby nie tworzyły się zakrzepy i żeby łożysko było wydolne. Acard biorę ze względu na pewne zatrucie ciążowe, aby zapobiec temu schorzeniu. Rozumiem, że ty też bierzesz ten sam zestaw?
do zeszłego tygodnia była podsumowana lista i poszła do Ani - moderatorki głównej forum babyboom, niestety jeśli odezwalas się nawet po tym to sprawdzane to nie było - nie jesteśmy w stanie tego tak nadzorować i robimy to tzn nie ja (bym sobie tyle roboty @Doubler przypisała ) co dwa tygodnie i jeśli ktoś, tak jak Ty - miał 2 tygodnie i się nie odezwał to został wypisany. Tak to działa. Napisz na następny nabór, dołączysz napewno tutaj tez wchodzimyTak, ja absolutnie nikogo nie obwiniam , zasady to zasady. Jednak napisałam, że zaczęłam się odzywać kilka dni temu, więc jeśli zadziałałaby tu zasada 2 tygodni to powinnam nadal być na wątku. Ale niech będzie tak jak jest.
Tak, ja absolutnie nikogo nie obwiniam , zasady to zasady. Jednak napisałam, że zaczęłam się odzywać kilka dni temu, więc jeśli zadziałałaby tu zasada 2 tygodni to powinnam nadal być na wątku. Ale niech będzie tak jak jest.
Ja tylko dodam, że przez pierwsze 2 tygodnie istnienia grupy się @karolciaaa29 nie odezwałaś (bo teraz w poniedziałek minęły 3), więc było to zgodne z regulaminem.do zeszłego tygodnia była podsumowana lista i poszła do Ani - moderatorki głównej forum babyboom, niestety jeśli odezwalas się nawet po tym to sprawdzane to nie było - nie jesteśmy w stanie tego tak nadzorować i robimy to tzn nie ja (bym sobie tyle roboty @Doubler przypisała ) co dwa tygodnie i jeśli ktoś, tak jak Ty - miał 2 tygodnie i się nie odezwał to został wypisany. Tak to działa. Napisz na następny nabór, dołączysz napewno tutaj tez wchodzimy
Gosiaslomka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2021
- Postów
- 317
Hej kochane
My rosniemy juz 3.3cm czlowieczka
Prenatalne mam 16 lipca, boje sie ze maleństwo bedzie za male, a ogranicza nas czas bo 21 wyjeżdżam do sanatorium z synkiem.
Moja nerwica niestety daje mi popalic lęk bierze górę, strasznie go odczuwam, czuje ze zemdleje, boli w klatce itd dzis bylam sama z synkiem, zalamanie pogody dolozylo... O 18 wyszlam z domu miedzy ludzi bo tam mi najlepiej. Minelo jak reka odjal... To jest okropne.. Wpadam w bledne kolo bohe sie o sieboe potem ze dzidziusiowi to szkodzi itd. Niestety nic nie biore, staram sie radzić technikami z psychoterapii, mimo to czasem ciezko. Mam nadzieję ze po prenatalnych troche odpuści lęk.
Jak na razie nie mam absolutnie żadnych powodów do obaw, ciąża tozwija sie prawidlowo, tylko soe cieszyc, ze przyszło mi to przeżywać jeszcze raz
Pozdrowionka
My rosniemy juz 3.3cm czlowieczka
Prenatalne mam 16 lipca, boje sie ze maleństwo bedzie za male, a ogranicza nas czas bo 21 wyjeżdżam do sanatorium z synkiem.
Moja nerwica niestety daje mi popalic lęk bierze górę, strasznie go odczuwam, czuje ze zemdleje, boli w klatce itd dzis bylam sama z synkiem, zalamanie pogody dolozylo... O 18 wyszlam z domu miedzy ludzi bo tam mi najlepiej. Minelo jak reka odjal... To jest okropne.. Wpadam w bledne kolo bohe sie o sieboe potem ze dzidziusiowi to szkodzi itd. Niestety nic nie biore, staram sie radzić technikami z psychoterapii, mimo to czasem ciezko. Mam nadzieję ze po prenatalnych troche odpuści lęk.
Jak na razie nie mam absolutnie żadnych powodów do obaw, ciąża tozwija sie prawidlowo, tylko soe cieszyc, ze przyszło mi to przeżywać jeszcze raz
Pozdrowionka
Nie katuj się długo i pomyśl o pomocy lekarzaHej kochane
My rosniemy juz 3.3cm czlowieczka
Prenatalne mam 16 lipca, boje sie ze maleństwo bedzie za male, a ogranicza nas czas bo 21 wyjeżdżam do sanatorium z synkiem.
Moja nerwica niestety daje mi popalic lęk bierze górę, strasznie go odczuwam, czuje ze zemdleje, boli w klatce itd dzis bylam sama z synkiem, zalamanie pogody dolozylo... O 18 wyszlam z domu miedzy ludzi bo tam mi najlepiej. Minelo jak reka odjal... To jest okropne.. Wpadam w bledne kolo bohe sie o sieboe potem ze dzidziusiowi to szkodzi itd. Niestety nic nie biore, staram sie radzić technikami z psychoterapii, mimo to czasem ciezko. Mam nadzieję ze po prenatalnych troche odpuści lęk.
Jak na razie nie mam absolutnie żadnych powodów do obaw, ciąża tozwija sie prawidlowo, tylko soe cieszyc, ze przyszło mi to przeżywać jeszcze raz
Pozdrowionka
Próbowałaś technik oddechowych, jogi? To bardzo uspokaja i koi nerwy
Gosiaslomka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2021
- Postów
- 317
No właśnie co do jogi nie moge sie przekonać choć nie próbowałam i byc moze to blad. Staram sie sobie pomagac, akceptować lęk jednocześnie odprężając mięśnie itd sa jednak dni które mnie pokonuja. Ale do przodu, musi bycNie katuj się długo i pomyśl o pomocy lekarza
Próbowałaś technik oddechowych, jogi? To bardzo uspokaja i koi nerwy
Gosiaslomka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2021
- Postów
- 317
Z usg w pierwszych badań jest najbardziej wiarygodny. A wiesz kiedy bywa owu, skad taka rozbieżność?Hej wszystkim
Termin z OM 13 stycznia, z usg 26 stycznia, który brać pod uwagę?
obecnie 11+0. Witam wszystkie przyszłe mamusie
reklama
Koniecznie spróbuj, Gosia Mostowska na YT ma serię dla kobiet w ciążyNo właśnie co do jogi nie moge sie przekonać choć nie próbowałam i byc moze to blad. Staram sie sobie pomagac, akceptować lęk jednocześnie odprężając mięśnie itd sa jednak dni które mnie pokonuja. Ale do przodu, musi byc
Ja nie wierzyłam, póki nie spróbowałam, jak to mega działa na głowę. Polecam, nie potrzebujesz żadnych sprzętów, a w Twoim przypadku i tak najważniejszy jest oddech i rozluźnienie
Alternatywą jest np. leżenie do spokojnej muzyki przed snem i głębokie oddechy, wyłączenie się od ekranów. Tylko ja muszę mieć trochę ruchu do tego bo przy opcji 2 od razu usypiam
Podziel się: