Styczniowe mamy 2022r.

[Doubler]

Tez zauważyłam to u siebie .. w czwartek czułam się naprawdę rewelacyjnie , aż się zaczekam martwić ! A wczoraj kaplica .. co bym nie zjadła to miałam w gardle …

Ja to bardziej na zapachy reaguję, póki co mogę jeść wszystko… chociaż nie mam z kolei w ogóle ochoty prawie na nic.

Dzień dobry wszystkim w sobotę! Wyjątkowo noc miałam straszną, przed 3 się obudziłam z bardzo silnym bólem brzucha. Skończyło się wizytą w toalecie, pewnie coś mi zaszkodziło, mam nadzieję, że ze Skrzacikiem wszystko ok.
@Klauuudia dziś ja poproszę L4 od forum. Jedziemy dziś do teściów na grilla z moimi rodzicami i dziadkiem, więc pewnie cały dzień nas nie będzie.

 

[locala]

Rozumiem doskonale co czujesz, chociaż ja straciłam jedno malenstwo, później 1.5 roku nieustannych starań, masy badań, leków, a jak się udało to niesamowity strach aby wszystko było dobrze.

Pisane prosto z serca.
Tak czuję, chcę być mamą, niewiele czasu mi zostało więc, robię co tylko mogę.
Mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrze, bo chyba trzeciej straty bym nie przeżyła. [emoji20]

 

[monnkej]

Wczoraj chwaliłam Wam się, ze weszłam w 12 tydzień no i to było wejscie z przytupem bo pierwszy raz nie wiem czy któraś tak ma, ale ja właśnie jak kaszle czy bardzo mocno kicham to pojawia mi się odruch wymiotny. I wczoraj skończyło się na czymś więcej poza tym czuje się świetnie i jestem za to mega wdzięczna

 

[DoMa29]

Cześć Kochane, ja dziś wchodzę w 11tydzień, tak bardzo chciałabym pójść już na wizytę podejrzeć maluszka, a tu najbliższa możliwość to za 10dni na prenatalnych, już doczekać się nie mogę choć z drugiej strony nie wiem czego się spodziewać..
Narazie czuję się dobrze, oby tak zostało i nie było powtórki z rozrywki z wczoraj
Życzę wszystkim miłego dnia i udanego weekendu

 

[guest-1691259937]

Wczoraj chwaliłam Wam się, ze weszłam w 12 tydzień no i to było wejscie z przytupem bo pierwszy raz nie wiem czy któraś tak ma, ale ja właśnie jak kaszle czy bardzo mocno kicham to pojawia mi się odruch wymiotny. I wczoraj skończyło się na czymś więcej poza tym czuje się świetnie i jestem za to mega wdzięczna

ja miałam tak 2 razy, ze zwymiotowalam. Ale to po prostu samo z siebie i z samego rana. Oby to było u Ciebie takie jednorazowe.

 

[Karolina2495]

Masz zaliczone, oby to był pierwszy i ostatni raz [emoji16]
Ja przy kichaniu tak nie mam, ale za to jak zjem kanapkę szybko to walczę żeby jej nie zwrócić [emoji17] muszę jeść baardzo powoli i małe porcje, często. U mnie 9+3 i jeszcze nie było pierwszego razu, ale liczę na sprawiedliwość [emoji16] w poprzedniej ciąży wymioty caaaly dzień do 16 tygodnia (zdarzyło się nawet raz w 20tyg) + choroba lokomocyjna.

Wczoraj chwaliłam Wam się, ze weszłam w 12 tydzień no i to było wejscie z przytupem bo pierwszy raz [emoji2961] nie wiem czy któraś tak ma, ale ja właśnie jak kaszle czy bardzo mocno kicham to pojawia mi się odruch wymiotny. I wczoraj skończyło się na czymś więcej [emoji2961][emoji85] poza tym czuje się świetnie i jestem za to mega wdzięczna [emoji846]

 

[Ayluchna]

O bosz nie bylo mnie tu jakiś dzień moze półtorej a tu tyle do nadrobienia, ze szok ale dałam rade;D
Macie jakieś dziwne smaki już albo coś już Wam mega nie podchodzi? Ja tak jak lubiłam jakecznice tak teraz kompletnie nie moge jej jeść a za to ostatnio jak zjadłam kanapki z pasztetem pomidorowym i śledziem w oleju z cebulka bylam w 7niebie

Tak, kebab na ostro z truskawkami, śledzie z czekoladą, lub kiszony ogórek ze śledziem i drżemem truskawkowym.

 

[monnkej]

Cześć Kochane, ja dziś wchodzę w 11tydzień, tak bardzo chciałabym pójść już na wizytę podejrzeć maluszka, a tu najbliższa możliwość to za 10dni na prenatalnych, już doczekać się nie mogę choć z drugiej strony nie wiem czego się spodziewać..
Narazie czuję się dobrze, oby tak zostało i nie było powtórki z rozrywki z wczoraj
Życzę wszystkim miłego dnia i udanego weekendu

To widzę ze prenatalne mamy w podobnych dniach

 

[monnkej]

Masz zaliczone, oby to był pierwszy i ostatni raz [emoji16]
Ja przy kichaniu tak nie mam, ale za to jak zjem kanapkę szybko to walczę żeby jej nie zwrócić [emoji17] muszę jeść baardzo powoli i małe porcje, często. U mnie 9+3 i jeszcze nie było pierwszego razu, ale liczę na sprawiedliwość [emoji16] w poprzedniej ciąży wymioty caaaly dzień do 16 tygodnia (zdarzyło się nawet raz w 20tyg) + choroba lokomocyjna.

Trzymam kciuki, żeby się nie pojawił ten pierwszy raz chociaż wiadomo to może chwycić w każdej chwili

 

[Nati1710]

Nie biorę żadnych leków, nigdy nie miałam problemów z tarczyca.

No to w takim razie migiem do endokrynologa. Musisz skonsultować tak niski poziom hormonów. Będzie dobrze