reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Śliczny [emoji3590]dokładnie będzie musiał się troszczyć o maleństwo [emoji177] ja uwielbiam psy

To mój "starszy synek"
Najkochańszego kundelka na świecie [emoji2][emoji3059] (uwaga, wrzucam zdjęcie nie będące USG, badaniem krwi ani testem ciążowym [emoji1787]) Mamy tylko tego jednego bandytę [emoji2] Wczoraj mu właśnie powiedziałam, że musi być grzeczny, bo będzie starszym bratem [emoji41][emoji23]
IMG_20210407_113323.jpeg
IMG_20200715_120955.jpeg
 
reklama
A nie chciałaś żeby wiedziała? My powiedzieliśmy po 1 badaniu. Jakoś wolałam nie mieć tajemnicy przed rodzina ale wiedzą najbliżsi czyli rodzice teściowie i rodzeństwo
Wiecie co jeszcze mnie dziś spotkało? Moja kochana matka wygadała sie przy mojej siostrze... nie wiem od kiedy to trwa ale wie już jakiś czas bo pytała się smsem jak u mnie ze zdrowiem i który to tydzień... mam już dosyć 🥲
 
A nie chciałaś żeby wiedziała? My powiedzieliśmy po 1 badaniu. Jakoś wolałam nie mieć tajemnicy przed rodzina ale wiedzą najbliżsi czyli rodzice teściowie i rodzeństwo
CHCIAŁAM ALE ODE MNIE żeby wiedzieli... teraz nie wiem przez ile byłam „obgadywana” nieświadomie. Nienawidzę czegoś takiego, z rodzeństwem nie mieszkam i nie spotykamy się częściej niż 3/4 razy w roku ze względu na odległości...
 
Tym bardziej, ze to moja pierwsza ciąża i boje się bardzo aby wszystko poszło jak powinno a nie mam zamiaru tłumaczyć później połowie świata gdzie mam dziecko....
 
Będzie dobrze, spokojnie [emoji106] już wiedzą to trudno. Każda ciąża to obawy czy wszystko będzie dobrze, ale musi być, trzeba ciągle myśleć pozytywnie [emoji8]
Tym bardziej, ze to moja pierwsza ciąża i boje się bardzo aby wszystko poszło jak powinno a nie mam zamiaru tłumaczyć później połowie świata gdzie mam dziecko....
 
i bratowa tez wie bo zapytałam się komu jeszcze... płakały ze szczęścia ponoć No i bardzo możliwe bo są bardzo uczuciowe ale matce nie wybaczę za nic... zrezygnujemy z wesela bo nie mam ochoty się czuć jak idotka jak wszyscy wiedzą nie ode mnie... zrobiła ze mnie idiotkę po prostu... jestem bardzo bliska wyprowadzce od niej chociaż wynajem nam się mniej kalkuluje ale to co ona zrobiła przechodzi ludzkie pojęcie... płacze od rana nie mogę przestać 😢
Jejku, strasznie mi przykro. Bardzo źle się zachowała. Mieszkasz z nią sama? W sensie bez partnera? Jeśli masz możliwość wyprowadzki to poważnie bym się zastanowiła faktycznie, natomiast nie wiem czy rezygnowałabym z wesela. ;) Rozumiem czemu chciałaś powiedzieć później i sama - my przy pierwszej ciąży też powiedzieliśmy szybko i potem trzeba było prostować... :/ Dlatego teraz się jeszcze chwilę bardzo ograniczmy kto wie. Ale dobrze mówią dziewczyny, nie ma się co przejmować, mama pewnie się tak ucieszyła, że chciała się podzielić ze wszystkimi. ;) Nie martw się, będzie dobrze!

Ja mam dwa koty i starą papużkę nimfe o imieniu "Paput". Ten ptak jest ze mną całe dorosłe życie. Chyba 17 miałam jak mama go kupiła. Teraz to sobie uświadomiłam :)
A koty to Tofik i Małpa.
Koty super, ale wooow, papuga! 😍

Śliczny [emoji3590]dokładnie będzie musiał się troszczyć o maleństwo [emoji177] ja uwielbiam psy

To mój "starszy synek"
Extra! 😍 Czy dobrze kojarzę, że to jest ten z super extra mięciutką sierścią? 😄
 
Tak on ma włosy. Chodzi częściej do fryzjera niż ja co 1,5 miesiaca bo tak zarasta a się męczy wtedy szybko i wolimy go obcinać.
Jejku, strasznie mi przykro. Bardzo źle się zachowała. Mieszkasz z nią sama? W sensie bez partnera? Jeśli masz możliwość wyprowadzki to poważnie bym się zastanowiła faktycznie, natomiast nie wiem czy rezygnowałabym z wesela. ;) Rozumiem czemu chciałaś powiedzieć później i sama - my przy pierwszej ciąży też powiedzieliśmy szybko i potem trzeba było prostować... :/ Dlatego teraz się jeszcze chwilę bardzo ograniczmy kto wie. Ale dobrze mówią dziewczyny, nie ma się co przejmować, mama pewnie się tak ucieszyła, że chciała się podzielić ze wszystkimi. ;) Nie martw się, będzie dobrze!


Koty super, ale wooow, papuga! [emoji7]


Extra! [emoji7] Czy dobrze kojarzę, że to jest ten z super extra mięciutką sierścią? [emoji1]
 
Tym bardziej, ze to moja pierwsza ciąża i boje się bardzo aby wszystko poszło jak powinno a nie mam zamiaru tłumaczyć później połowie świata gdzie mam dziecko....
Nie martw się, ja mam wrażenie że nigdzie się tak szybko nie rozchodzą ploty jak po rodzinie, nikt nie umie trzymać języka za zębami. A jeśli się powie proszę nie przekazuj dalej, bo to tajemnica to tym prędzej wieści się rozchodzą.
Rodzice często potrafią zajść za skórę, ale staraj się być spokojna dla dobra maluszka ♥️
 
reklama
Jejku, strasznie mi przykro. Bardzo źle się zachowała. Mieszkasz z nią sama? W sensie bez partnera? Jeśli masz możliwość wyprowadzki to poważnie bym się zastanowiła faktycznie, natomiast nie wiem czy rezygnowałabym z wesela. ;) Rozumiem czemu chciałaś powiedzieć później i sama - my przy pierwszej ciąży też powiedzieliśmy szybko i potem trzeba było prostować... :/ Dlatego teraz się jeszcze chwilę bardzo ograniczmy kto wie. Ale dobrze mówią dziewczyny, nie ma się co przejmować, mama pewnie się tak ucieszyła, że chciała się podzielić ze wszystkimi. ;) Nie martw się, będzie dobrze!


Koty super, ale wooow, papuga! 😍


Extra! 😍 Czy dobrze kojarzę, że to jest ten z super extra mięciutką sierścią? 😄
nie No we trójkę mieszkamy 😅 tak się tez tłumaczyła ale ja takiego czegoś nie rozumiem i obiecywała, ze nikomu nie powie jak jej mówiłam... nie zaufam już nigdy
 
Do góry