Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 003
Kiedy pochwalicie się że jesteście w ciąży? (Mam na myśli najbliższą rodzinę i przyjaciół)
Po prenatalnych. Wiedza mama i teściowa, ale dochowaja tajemnicy. I mąż tylko wie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kiedy pochwalicie się że jesteście w ciąży? (Mam na myśli najbliższą rodzinę i przyjaciół)
Tez panikowałam przez kilka dni ostatnio przed wizyta bo już nie miałam kompletnie objawów, wczoraj na wizycie wszystko dobrzeDziewczyny pomocy... Ja jakoś od wczoraj nie czuję się jak w ciąży. Trochę się martwię, wiem że objawy albo ich brak nie świadczą wcale ot ym że jest dobrze bądź źle. Ale strach bierze górę..
Piersi bolą znacznie mneij niż bolaly, mdłości mimo że były słabe tak nie ma... Zawroty głowy też ustały. Wiem jestem straszna panikara ale jakoś mam czarne myśli. Wizyta we dopiero we wtorek...
Mam nadzieję, że u mnie będzie to samo. Zwariować idzieTez panikowałam przez kilka dni ostatnio przed wizyta bo już nie miałam kompletnie objawów, wczoraj na wizycie wszystko dobrze
Dziewczyny pomocy... Ja jakoś od wczoraj nie czuję się jak w ciąży. Trochę się martwię, wiem że objawy albo ich brak nie świadczą wcale ot ym że jest dobrze bądź źle. Ale strach bierze górę..
[emoji30] Piersi bolą znacznie mneij niż bolaly, mdłości mimo że były słabe tak nie ma... Zawroty głowy też ustały. Wiem jestem straszna panikara ale jakoś mam czarne myśli. Wizyta we dopiero we wtorek...
Ja też mam taką nadzieję, że każda z nas będzie szczęśliwa mamusią. Bardzo trzymam kciuki za wszystkie razem i każdą z osobna. Ta grupa daje ogromne wsparcie. Ciąża to czas by nauczyć się cierpliwości która przyda się za 9 miesięcy... Wiem, że robię wszytko co w mojej mocy żeby nie zaszkodzić dzidzi. Ale momentami ten strach i lek mnie paraliżuje. Jak boli to się martwię jak nie boli martwię się jeszcze bardziej. I tak w kółko. Pierwsza ciąże straciłam w marcu i teraz jestem strasznie przewrażliwiona i panikuje z byle pwoodu.Nie martw się napewno będzie wszystko dobrze, ja mam wizytę dopiero w środę za tydzień i też ciągle myślę czy wszystko jest ok.. Dziś mnie brzuch pobolewa znowu, mdłości raz są większe raz mniejsze.. Nie mamy na pewne rzeczy wpływu i choć ciężko nie myśleć i czekać do wizyty trzeba jakoś wytrzymac[emoji3590] jeszcze kilka miesięcy przed nami, mam nadzieję że wszystkie urodzimy piękne i zdrowe dzidzie [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Nie mam pojęcia.. Mój mówił, że sporo kobiet ma nietolerację (?), więc suplementację zaczynamy dopiero od II trymestru. Nie dopytywałam o szczegółyNie biorę żelaza, ale jestem ciekawa dlaczego go nie można brać w ciąży? Wiesz może? Inne pierwiastki możemy suplementować (No prawie wszystkie).
Po prenatalnych. Widzimy się z rodzinką na początku 4 miesiąca, więc idealnieKiedy pochwalicie się że jesteście w ciąży? (Mam na myśli najbliższą rodzinę i przyjaciół)
Dzieki tak to prawda, to wielka niezależność. A póki co to byłam uzależniona od autobusów, szynobusów i mężaAB28 Gratulacje z okazji zdania prawka!!! To super sprawa. Ja pochodzę z małej wsi i pamiętam że prawko to była wolność i niezależność i jaka frajda
Dziś mam jakiś ciężki dzień, to pewnie ta pogoda, byłam też robić badania i w sumie jest ok tylko cukier wyszedł mi trochę niski bo 64 (bardzo długo czekałam na pobranie, dopiero o 10 mi pobrali i byłam strasznie już głodna może to miało wpływ) obaczymy co ginekolog powie, reszta badań dobrze.zycze Wam udanego dnia