reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Witajcie dziewczyny, być może będę lutowa mama (A znając moje poprzednie historie i porod to pewnie styczniową:)). Mam pytanie odnośnie szczepienia, podejrzewam, że mogę być w ciąży na test jeszcze jest kilka dni, a jutro mam termin szczepienia, czy któraś z Was tak się szczepiła nie wiedząc, że jest w ciąży? Moj lekarz aktualnie jesy na wczasach... jutro będę dzwonić do rodzinnej. Co Wasi lekarze mowia na temat szczepien ?
Mi dziś powiedział, że absolutnie odwołać (miałam mieć teraz w niedzielę, 6 czerwca) i zastanawiać to my się będziemy po 12 tygodniu. ;)

Dziewczyny, ale mi skrzacik zrobił niespodziankę na Dzień Dziecka! Ciąża starsza niż myślałam, dziś już 6t1d i uwaga, widziałam serducho! 😍 Pięknie biło 😍 Skrzacik ma całe 0,5 cm. 😁 Lekarz powiedział, że przyszłam w idealnym momencie, że to pierwsze dni bicia serduszka. W związku z tym termin mi się przesunął z 30 stycznia na 24.01 - @Klauuudia proszę o zmianę w pierwszym poście. Jedynie co to dostałam Duphaston, bo mi się cysta zrobiła na jajniku z którego owulacja była, więc to jest do kontroli i tyle. Następna wizyta za 2 lub 3 tygodnie, zależy tylko ode mnie. ☺️ Wrzucam zdjęcie (wymazałam tylko bardzo profesjonalnie nazwisko 😎🤣).
 

Załączniki

  • IMG_0397.jpg
    IMG_0397.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 81
reklama
Cześć dziewczynki. Gratuluję pomyślnych wizyt i pięknych dzieciaczków🙂u mnie dziś stresujący dzień. Miałam wizytę i na początku doktor nie mogła znalesc bicia serduszka, w końcu po dłuższej chwili w której prawie i moje serce stanęło udało się. Niestety zrobił mi się też krwiak, niby nie duży ale jednak dostałam duphaston, zakaz wspolczycia, dźwigania i mam odpoczywać. Do tego dzidzia wyszła mniejsza o parę dni niż z terminu OM i to wszystko sprawia że wkręcam sobie ze może przez tego krwiaka gorzej rośnie i mam dużo smutnych mysli😔dostałam też skierowanie na pierwsze badania krwi i za 2 tygodnie kontrola. Nie spodziewałam się tego wszystkiego, nie plamie, nie krwawie, brzuch mnie nie boli, tylko mam okropne mdłości a tu takie wieści. Wiem że to nie koniec świata, ale musiałam się wyżalić🙂
 
Mi dziś powiedział, że absolutnie odwołać (miałam mieć teraz w niedzielę, 6 czerwca) i zastanawiać to my się będziemy po 12 tygodniu. ;)

Dziewczyny, ale mi skrzacik zrobił niespodziankę na Dzień Dziecka! Ciąża starsza niż myślałam, dziś już 6t1d i uwaga, widziałam serducho! 😍 Pięknie biło 😍 Skrzacik ma całe 0,5 cm. 😁 Lekarz powiedział, że przyszłam w idealnym momencie, że to pierwsze dni bicia serduszka. W związku z tym termin mi się przesunął z 30 stycznia na 24.01 - @Klauuudia proszę o zmianę w pierwszym poście. Jedynie co to dostałam Duphaston, bo mi się cysta zrobiła na jajniku z którego owulacja była, więc to jest do kontroli i tyle. Następna wizyta za 2 lub 3 tygodnie, zależy tylko ode mnie. ☺️ Wrzucam zdjęcie (wymazałam tylko bardzo profesjonalnie nazwisko 😎🤣).
Prześliczny ❤️
 
Cześć dziewczynki. Gratuluję pomyślnych wizyt i pięknych dzieciaczków🙂u mnie dziś stresujący dzień. Miałam wizytę i na początku doktor nie mogła znalesc bicia serduszka, w końcu po dłuższej chwili w której prawie i moje serce stanęło udało się. Niestety zrobił mi się też krwiak, niby nie duży ale jednak dostałam duphaston, zakaz wspolczycia, dźwigania i mam odpoczywać. Do tego dzidzia wyszła mniejsza o parę dni niż z terminu OM i to wszystko sprawia że wkręcam sobie ze może przez tego krwiaka gorzej rośnie i mam dużo smutnych mysli😔dostałam też skierowanie na pierwsze badania krwi i za 2 tygodnie kontrola. Nie spodziewałam się tego wszystkiego, nie plamie, nie krwawie, brzuch mnie nie boli, tylko mam okropne mdłości a tu takie wieści. Wiem że to nie koniec świata, ale musiałam się wyżalić🙂
Zauważyłam że bardzo często dzidzie są młodsze . Nie martw się na zapas ! U mnie według OM wychodził dokładnie 6+6 a według usg 6+3/4 , będzie dobrze !
 
Cześć dziewczynki. Gratuluję pomyślnych wizyt i pięknych dzieciaczków🙂u mnie dziś stresujący dzień. Miałam wizytę i na początku doktor nie mogła znalesc bicia serduszka, w końcu po dłuższej chwili w której prawie i moje serce stanęło udało się. Niestety zrobił mi się też krwiak, niby nie duży ale jednak dostałam duphaston, zakaz wspolczycia, dźwigania i mam odpoczywać. Do tego dzidzia wyszła mniejsza o parę dni niż z terminu OM i to wszystko sprawia że wkręcam sobie ze może przez tego krwiaka gorzej rośnie i mam dużo smutnych mysli😔dostałam też skierowanie na pierwsze badania krwi i za 2 tygodnie kontrola. Nie spodziewałam się tego wszystkiego, nie plamie, nie krwawie, brzuch mnie nie boli, tylko mam okropne mdłości a tu takie wieści. Wiem że to nie koniec świata, ale musiałam się wyżalić🙂
Nie ma się co martwić na zapas, młodsza ciąża to nic dziwnego ☺️ A z krwiakami co prawda ja do czynienia nie miałam, ale dziewczyny już owszem i wiem, że się potrafią same wchłonąć. ;) Trzymam kciuki!
 
Dziewczyny co biorą Acard, jaką macie dawkę? Gin mi nie kazał czytać bredni na ulotce, ale oczywiście już wygooglowałam i niby on nie jest zalecany w 1 i 2 trymestrze i ze jest ryzyko większe poronienia i wad dziecka. Teraz się nastraszyłam mocno.
Z tego co się orientuje ja będę miała 150.

Z acardem jest ta sama historia co z duphastonem i nospą, które powodują obniżenie napięcia mięśniowego u dzieci lub oksytocyną, która opóźnia rozwój mowy. I teraz sobie trzeba odpowiedzieć na pytanie- czy chce się mieć dziecko np. z wadą wymowy, którą terapią da się zlikwidować czy nie, bo boimy się jakiś tam wad u potomka? Dla mnie odpowiedź jest prosta- biorę leki, które dają szanse na życie mojego dziecka. Zdaję sobie sprawę, że leki mają wpływ na rozwój, ale wybieram „mniejsze zło”. Acard, nospa i inne leki są stosowane od lat w położnictwie. Ja osobiście nigdy nie słyszałam o wadach letalnych spowodowanych braniem tych leków. A wręcz przeciwnie- ratowały i ratują życie. Acard może uchronić cię przed odklejeniem się łożyska, zatruciem ciążowym, rzucawką lub wylewem krwi do mózgu w czasie porodu.

I nie czytaj ulotek, które były stworzone lata temu- dziś są badania, które udowadniają skuteczność donoszenia ciąży dzięki acardowi😃
 
Cześć dziewczynki. Gratuluję pomyślnych wizyt i pięknych dzieciaczków🙂u mnie dziś stresujący dzień. Miałam wizytę i na początku doktor nie mogła znalesc bicia serduszka, w końcu po dłuższej chwili w której prawie i moje serce stanęło udało się. Niestety zrobił mi się też krwiak, niby nie duży ale jednak dostałam duphaston, zakaz wspolczycia, dźwigania i mam odpoczywać. Do tego dzidzia wyszła mniejsza o parę dni niż z terminu OM i to wszystko sprawia że wkręcam sobie ze może przez tego krwiaka gorzej rośnie i mam dużo smutnych mysli😔dostałam też skierowanie na pierwsze badania krwi i za 2 tygodnie kontrola. Nie spodziewałam się tego wszystkiego, nie plamie, nie krwawie, brzuch mnie nie boli, tylko mam okropne mdłości a tu takie wieści. Wiem że to nie koniec świata, ale musiałam się wyżalić🙂
Tak na pocieszenie: u mnie termin OM z terminem usg różni się o 3 tygodnie😃 wszystko u mnie na razie jest dobrze 😃 u ciebie na pewno również 😊
 
Cześć dziewczynki. Gratuluję pomyślnych wizyt i pięknych dzieciaczków🙂u mnie dziś stresujący dzień. Miałam wizytę i na początku doktor nie mogła znalesc bicia serduszka, w końcu po dłuższej chwili w której prawie i moje serce stanęło udało się. Niestety zrobił mi się też krwiak, niby nie duży ale jednak dostałam duphaston, zakaz wspolczycia, dźwigania i mam odpoczywać. Do tego dzidzia wyszła mniejsza o parę dni niż z terminu OM i to wszystko sprawia że wkręcam sobie ze może przez tego krwiaka gorzej rośnie i mam dużo smutnych mysli😔dostałam też skierowanie na pierwsze badania krwi i za 2 tygodnie kontrola. Nie spodziewałam się tego wszystkiego, nie plamie, nie krwawie, brzuch mnie nie boli, tylko mam okropne mdłości a tu takie wieści. Wiem że to nie koniec świata, ale musiałam się wyżalić🙂
Będzie dobrze, dla pocieszenia też muszę brać duphaston, dużo leżeć, nie dźwigać, i też zakaz wspolczycia. Mąż to już po ścianach chodzi. Ale dzidzia najważniejsza ❤️
 
reklama
Do góry