reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Dużo z was jest na chorobowym? Mi lekarz powiedział że powinnam iść ale narazie odmówiłam... Ze w razie czego mam dzwonić w każdej chwili to dostanę. Wiecie chora jestem mam taki suchy kaszel, ledwie gadam mam gardło zawalone i zatoki..... Biorę jeszcze ten duphaston na podtrzymanie bo plamiłam... I wiecie co może głupia jestem ale ja dalej pracuje... A sił brak mam chęć to rzucić i iść na chorobowe ale ciągle myślę jak oni tu dadzą radę... Ale z drugiej strony kto mi pomoże jak coś się stanie... 8h siedzę w maseczce z filterkiem też ledwie daje rade wysiedzieć [emoji26] poradźcie coś? Dobrze robię że pracuje?
hmm… wiesz, ja pracuję, bo czuje się póki co dobrze. A pracuję z ludźmi, mam sporo klientów. Jesteśmy z szefem tylko we dwoje. Tez się zastanawiałam kiedy uda mu się znaleść kogoś na moje zastępstwo. Ale gdybym czuła się źle, bądź byłabym chora ( tak jak Ty teraz) na pewno poszłabym na zwolnienie. Chociaż na ten czas choroby. Myślę, ze nie powinnaś się tak męczyć. 😞
 
reklama
Ja mam jutro wizytę u ginekologa, trochę się stresuję co usłyszę. U mnie nasiliły się objawy: często siusiam, muszę wstawać w nocy do łazienki, zaparcia, trądzik jak nigdy, ból piersi przy dotyku, zgaga, dziś również pojawiły się mdłości. W zasadzie to leżę od 7 i boję się wstać żeby nie zwymiotować... Śpię po 10-12 godzin, ale i tak mogłabym kolejne 10 przespać.
 
Ostatnia edycja:
Dużo z was jest na chorobowym? Mi lekarz powiedział że powinnam iść ale narazie odmówiłam... Ze w razie czego mam dzwonić w każdej chwili to dostanę. Wiecie chora jestem mam taki suchy kaszel, ledwie gadam mam gardło zawalone i zatoki..... Biorę jeszcze ten duphaston na podtrzymanie bo plamiłam... I wiecie co może głupia jestem ale ja dalej pracuje... A sił brak mam chęć to rzucić i iść na chorobowe ale ciągle myślę jak oni tu dadzą radę... Ale z drugiej strony kto mi pomoże jak coś się stanie... 8h siedzę w maseczce z filterkiem też ledwie daje rade wysiedzieć [emoji26] poradźcie coś? Dobrze robię że pracuje?
Z doświadczenia wiem, że jak jest się chorym to nie warto bagatelizować bo później może wrócić z podwójną siłą. Jeszcze na dodatek ciąży i plamień to już wgl dałabym sobie spokój i została w domu.
 
Dużo z was jest na chorobowym? Mi lekarz powiedział że powinnam iść ale narazie odmówiłam... Ze w razie czego mam dzwonić w każdej chwili to dostanę. Wiecie chora jestem mam taki suchy kaszel, ledwie gadam mam gardło zawalone i zatoki..... Biorę jeszcze ten duphaston na podtrzymanie bo plamiłam... I wiecie co może głupia jestem ale ja dalej pracuje... A sił brak mam chęć to rzucić i iść na chorobowe ale ciągle myślę jak oni tu dadzą radę... Ale z drugiej strony kto mi pomoże jak coś się stanie... 8h siedzę w maseczce z filterkiem też ledwie daje rade wysiedzieć [emoji26] poradźcie coś? Dobrze robię że pracuje?
Ja bym na Twoim miejscu poszła na L4, tak jak mówisz jak coś Ci się stanie to oni od razu znajdą sobie zastępstwo za Ciebie. Poza tym cały czas w maseczce to chyba ciężko co ? Jak jesteś zmęczona i masz możliwość odpoczynku to bym z tego skorzystała. Ja z córcia 3 tyg chodziłam, od pierwszej do drugiej wizyty i o tym też poinformowałam pracodawcę.
 
Ja mam jutro wizytę u ginekologa, trochę się stresuję co usłyszę. U mnie nasiliły się objawy: często siusiam, muszę wstawać w nocy do łazienki, zaparcia, trądzik jak nigdy, ból piersi przy dotyku, zgaga, dziś również pojawiły się mdłości. W zasadzie to leżę od 7 i boję się wstać żeby nie zwymiotować... Śpię po 10-12 godzin, ale i tak mogłabym kolejne 10 przespać.
Powodzenia! Ja mam w środę i już się stresuję, jutro zamierzam sobie betę zrobić jeszcze raz zobaczyć czy od zeszłego poniedziałku mocno wzrosła 😰
W sumie to też śpię tyle co Ty bo chodzę z córcią o 20 spać i wstajemy o 7 😂 a i na drzemki z nią idę 😂
 
Dużo z was jest na chorobowym? Mi lekarz powiedział że powinnam iść ale narazie odmówiłam... Ze w razie czego mam dzwonić w każdej chwili to dostanę. Wiecie chora jestem mam taki suchy kaszel, ledwie gadam mam gardło zawalone i zatoki..... Biorę jeszcze ten duphaston na podtrzymanie bo plamiłam... I wiecie co może głupia jestem ale ja dalej pracuje... A sił brak mam chęć to rzucić i iść na chorobowe ale ciągle myślę jak oni tu dadzą radę... Ale z drugiej strony kto mi pomoże jak coś się stanie... 8h siedzę w maseczce z filterkiem też ledwie daje rade wysiedzieć [emoji26] poradźcie coś? Dobrze robię że pracuje?
Kobitko nie patrz na innych bo nikt na Ciebie patrzył nie będzie. Nie wiem gdzie pracujesz ale to jest mało istotne, po to to zwolnienie jest 100% płatne żeby z niego korzystać. Moja siostra ptacowala w małym sklepiku na Warszawskiej starówce. Będąc w ciąży lekarz chciała jej od razu dać l4. Ona stwierdziła że póki dobrze się czuje to będzie pracować. I tka pracowała nie długo 2 tygodnie. Jej szef to kawał drania, wiedząc że jest w ciąży to traktowal ja jakby w niej nie była. Wydarl się na nią że ciąża to nie choroba l. Pokłóciła się z szefem, wróciła do domu cała się trzęsła, dostała gorączki i niestety stało się najgorsze. Więc nie patrz na pracę. Nie ma ludzi niezastąpionych. Bierz l4 i odpoczywaj tym bardziej że źle się czujesz. Pamiętaj że nikt się Tobą nie będzie przejmował. A 1 trymestr jest najważniejszy i najłatwiej o nieszczęście. Więc śmigaj po l4. I odpoczywaj. ❤️🤰
 
Kobitko nie patrz na innych bo nikt na Ciebie patrzył nie będzie. Nie wiem gdzie pracujesz ale to jest mało istotne, po to to zwolnienie jest 100% płatne żeby z niego korzystać. Moja siostra ptacowala w małym sklepiku na Warszawskiej starówce. Będąc w ciąży lekarz chciała jej od razu dać l4. Ona stwierdziła że póki dobrze się czuje to będzie pracować. I tka pracowała nie długo 2 tygodnie. Jej szef to kawał drania, wiedząc że jest w ciąży to traktowal ja jakby w niej nie była. Wydarl się na nią że ciąża to nie choroba l. Pokłóciła się z szefem, wróciła do domu cała się trzęsła, dostała gorączki i niestety stało się najgorsze. Więc nie patrz na pracę. Nie ma ludzi niezastąpionych. Bierz l4 i odpoczywaj tym bardziej że źle się czujesz. Pamiętaj że nikt się Tobą nie będzie przejmował. A 1 trymestr jest najważniejszy i najłatwiej o nieszczęście. Więc śmigaj po l4. I odpoczywaj. ❤️🤰
Dobrze mówisz! ♥️
Przykro mi z powodu Twojej siostry 😔.
Najgorsze jest to, że takie dranie chodzą sobie po ziemi bezkarnie, a to właśnie kobiecie zawdzięcza to, że jest na świecie 😡
 
reklama
Witajcie. Ja się prawie nie udzielam bo ledwo żyję. Mdłości mnie męczą całymi dniami, pomaga mi tylko jedzenie ale nie mogę przecież ciągle jeść😟Druga ciąża daje mi popalić, pierwsza była bezobjawowa😀trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty a szczególnie za trójeczkę @Mikkka123 👍🤞
 
Do góry