reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Dziewczyny a ja dziś się czuje źle... Bylam na badnaich, krew, mocz. Ale ledwo tam dojechałam. Całe szczęście, że mąż był ze mną bo cała drogę jechałam z zamkniętymi oczami modląc się żeby nie zwymiotować. Spróbowałam zjeść płatki na mleku zmusiłam 3 łyżki. O wędlinie to nawet nie mogę myśleć bo mi niedobrze. Wymiotować nie wymiotuję ale mdli mnie okropnie. A co do dzisiejszych wizyt całym serduchem jestem z wami i trzymam kciuki @Mikkka123 o Tobie myślę non stop. ❤️❤️❤️ Będzie dobrze. Dawaj znać, bo tu wszystkie jesteśmy ciekawe i mocno Ci kibicujemy 😍❤️🤰
 
reklama
Dobrze mówisz! ♥️
Przykro mi z powodu Twojej siostry 😔.
Najgorsze jest to, że takie dranie chodzą sobie po ziemi bezkarnie, a to właśnie kobiecie zawdzięcza to, że jest na świecie 😡
Otóż to... Później jak zobaczył ze słabnie to zwalał winę z siebie że przecież ona jest w ciąży i nie mzoe się denerwować... Takiemu to bym jaja urwała... Sory za słownictwo ale to i tak zbyt łagodnie. Moja szefową po stracie 1 ciąży powiedziała mi że mams ie nie martwić praca tylko brać l4. Bo to dziecko jest teraz najważniejsze. A oni sobie poradzą. Jak nie lepiej to gorzej ale muszą sobie poradzić.
 
Dziewczyno, l4 i odpoczywaj! Taka jest moja rada. Nie męcz się! :) i głowa do góry:)
Dużo z was jest na chorobowym? Mi lekarz powiedział że powinnam iść ale narazie odmówiłam... Ze w razie czego mam dzwonić w każdej chwili to dostanę. Wiecie chora jestem mam taki suchy kaszel, ledwie gadam mam gardło zawalone i zatoki..... Biorę jeszcze ten duphaston na podtrzymanie bo plamiłam... I wiecie co może głupia jestem ale ja dalej pracuje... A sił brak mam chęć to rzucić i iść na chorobowe ale ciągle myślę jak oni tu dadzą radę... Ale z drugiej strony kto mi pomoże jak coś się stanie... 8h siedzę w maseczce z filterkiem też ledwie daje rade wysiedzieć [emoji26] poradźcie coś? Dobrze robię że pracuje?
 
Ja dziś 7+0 i objawów w sumie brak🤷🏻‍♀️ Czasami mnie to martwi, ale nie chce sobie wkręcać za dużo. Gdyby nie brak miesiączki to serio nie wiedziałabym, ze jestem w ciąży😅
Jutro idę na badania, mój ginekolog przyjmuje w szpitalu i da mi skierowanie, a ja od razu je zrobię🙂 no i mam nadzieje, ze zrobi mi przy okazji tez usg😁
 
Dużo z was jest na chorobowym? Mi lekarz powiedział że powinnam iść ale narazie odmówiłam... Ze w razie czego mam dzwonić w każdej chwili to dostanę. Wiecie chora jestem mam taki suchy kaszel, ledwie gadam mam gardło zawalone i zatoki..... Biorę jeszcze ten duphaston na podtrzymanie bo plamiłam... I wiecie co może głupia jestem ale ja dalej pracuje... A sił brak mam chęć to rzucić i iść na chorobowe ale ciągle myślę jak oni tu dadzą radę... Ale z drugiej strony kto mi pomoże jak coś się stanie... 8h siedzę w maseczce z filterkiem też ledwie daje rade wysiedzieć [emoji26] poradźcie coś? Dobrze robię że pracuje?
Kochana a czy w pracy ktoś się o Ciebie będzie martwił jak Ty dasz radę ?ja tez nie chciałam na początku iść .. ale tak poobserwowalam sytuacje i mimo że wiedzieli że jestem w ciąży , nikt nawet nie zapytał się czy nie chce iść zjeść bądź zejść do toalety , stwierdziłam że nie interesuje nikogo mój stan zdrowia , cieszą się tylko że ma kto za nich robić - mój gin dobrze mówił „ proszę się zastanowić czy w pracy będzie żal jak coś się Pani stanie „ i uważam że podjęłam słuszną decyzje , jestem w domu , jestem spokojniejsza , mam czas na spokojnie zjeść , dzieciak ma opiekę i w końcu ma mamę... Myśl o sobie kochana , bo jak Ty nie będziesz myśleć o sobie to w pracy tym bardziej nikt nie pomyśli
 
Czytam i czytam o Waszych mdłościach i ja kompletnie ich nie mam albo jeszcze nie mam :D u mnie 5t+1 wiec jeszcze może mnie odwiedzą. @Mikkka123 jestesmy z Tobą wszystkimi serduszkami ;)
U mnie 6tc+0 i też żadnych nudności czy wymiotów. Ale rozmawiałam z moją Mamą, jest po 3 ciążach i nigdy nie wymiotowała ani jej nie mdliło więc myślę, że może mnie też to ominie :-)
 
Kochana a czy w pracy ktoś się o Ciebie będzie martwił jak Ty dasz radę ?ja tez nie chciałam na początku iść .. ale tak poobserwowalam sytuacje i mimo że wiedzieli że jestem w ciąży , nikt nawet nie zapytał się czy nie chce iść zjeść bądź zejść do toalety , stwierdziłam że nie interesuje nikogo mój stan zdrowia , cieszą się tylko że ma kto za nich robić - mój gin dobrze mówił „ proszę się zastanowić czy w pracy będzie żal jak coś się Pani stanie „ i uważam że podjęłam słuszną decyzje , jestem w domu , jestem spokojniejsza , mam czas na spokojnie zjeść , dzieciak ma opiekę i w końcu ma mamę... Myśl o sobie kochana , bo jak Ty nie będziesz myśleć o sobie to w pracy tym bardziej nikt nie pomyśli
Jestem tego samego zdania. Mój gin też nalegał na zwolenienie a ja nie bardo chciałam. W końcu mówi, że ze względu na ten torbiel naprawdę muszę na siebie uważać i nie stresować się tylko odpoczywać dużo leżeć. Więc poszłam i to była najlepsza decyzja. Bo nie mam wpływu na to co się stanie, ale wiem, że robię wszytko by nie zaszkodzić mojej fasolce.
 
reklama
Dużo z was jest na chorobowym? Mi lekarz powiedział że powinnam iść ale narazie odmówiłam... Ze w razie czego mam dzwonić w każdej chwili to dostanę. Wiecie chora jestem mam taki suchy kaszel, ledwie gadam mam gardło zawalone i zatoki..... Biorę jeszcze ten duphaston na podtrzymanie bo plamiłam... I wiecie co może głupia jestem ale ja dalej pracuje... A sił brak mam chęć to rzucić i iść na chorobowe ale ciągle myślę jak oni tu dadzą radę... Ale z drugiej strony kto mi pomoże jak coś się stanie... 8h siedzę w maseczce z filterkiem też ledwie daje rade wysiedzieć [emoji26] poradźcie coś? Dobrze robię że pracuje?
Ja już jestem na l4 od 5+1 i nie wyobrażam sobie pracować, jaka by to nie miała być lekka i przyjemna praca. Moja głowa skupia się ciagle na ciąży i nie dałabym rady myśleć o czymkolwiek innym..
 
Do góry