reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

reklama
Ja planuje pracować do 21czerwca to bedzie jakiś 11-12tyg. Akurat jak będę miała iść na urlop to pójdę na l4;) mnie kierowniczka wczoraj spytała czy po urlopie zamierzam wrócić do pracy🤦‍♀️ jestem dopiero w 7tyg a juz ledwo czasami przechodze 7h w pracy, co chwila na drabinę, pudla obsługa przy okienku i ciągle na nogach😔
 
Ja planuje pracować do 21czerwca to bedzie jakiś 11-12tyg. Akurat jak będę miała iść na urlop to pójdę na l4;) mnie kierowniczka wczoraj spytała czy po urlopie zamierzam wrócić do pracy🤦‍♀️ jestem dopiero w 7tyg a juz ledwo czasami przechodze 7h w pracy, co chwila na drabinę, pudla obsługa przy okienku i ciągle na nogach😔
No to szybko na L4 😊 ja na macierzyńskim do 14.06 a później dalej idę na L4
 
Szybko? Ja też nie mam zamiaru długo pracować bo ledwie wyrabiam. W pierwszej ciąży to nie było tak ciężko ale jak się ma już małego brzdąca w domu to jest mega... Rano wstać wy szykować się potem dziecko, szybko do żłobka i do pracy potem żłobek i do domu. Obiad i cała reszta obowiązków
No to szybko na L4 [emoji4] ja na macierzyńskim do 14.06 a później dalej idę na L4
 
Szybko? Ja też nie mam zamiaru długo pracować bo ledwie wyrabiam. W pierwszej ciąży to nie było tak ciężko ale jak się ma już małego brzdąca w domu to jest mega... Rano wstać wy szykować się potem dziecko, szybko do żłobka i do pracy potem żłobek i do domu. Obiad i cała reszta obowiązków
Zgadza się. Ja jestem sama z mężem i moim jedynym obowiązkiem jest praca. W domu faktycznie, dzięki mężowi wypoczywam. Przy dzieciach zapewne już nie można tak w 100% skupić się na sobie.
 
Mam w domu dwójkę w tym roczniaka i aktualnie ledwo do 22 wytrzymuje. Maly jest trochę jęczący, chce na raczki, wieczne gotowanie dla rodziny, sprzatanie i zlapalam sie na tym że myslę czesto "byle do wieczora przetrwać". Zmeczenie jest tez spowodowane przeziebieniem. Czekam na lepszy czas ;) Ale gdybym miala jeszcze takie mdłości jak niektore z Was i dodatkowo pracowała nie dalabym rady.
Pojscie na l4 w ciazy to bardzo indywidualna sprawa, nie powinna byc oceniana. Niestety czesto w pracy porownuje sie ze "ta pracowala prawie do porodu a ta juz na zwolnieniu, pewnie robic jej sie nie chce"..
 
reklama
Mam w domu dwójkę w tym roczniaka i aktualnie ledwo do 22 wytrzymuje. Maly jest trochę jęczący, chce na raczki, wieczne gotowanie dla rodziny, sprzatanie i zlapalam sie na tym że myslę czesto "byle do wieczora przetrwać". Zmeczenie jest tez spowodowane przeziebieniem. Czekam na lepszy czas ;) Ale gdybym miala jeszcze takie mdłości jak niektore z Was i dodatkowo pracowała nie dalabym rady.
Pojscie na l4 w ciazy to bardzo indywidualna sprawa, nie powinna byc oceniana. Niestety czesto w pracy porownuje sie ze "ta pracowala prawie do porodu a ta juz na zwolnieniu, pewnie robic jej sie nie chce"..
Rzeczywiście takie myślenie jest bardzo krzywdzące. Każda ciąża jest inna. Jedna daje rade do porodu pracować a druga musi iść na l4 już w 6 tygodniu. Nie powinno to być oceniane przez osoby trzecie.
 
Do góry