reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Dziewczyny my już po. U nas wywołanie ale niestety język włoski medyczny nie jest mi bliski i ciężko powiedzieć co to było chyba coś w rodzaju balonika bo na taki potoczny tłumaczyli że jak mini tampon który rośnie i miałam co mieć 24h i po tym czasie gdyby nic się nie działo to żel itd ale po aplikacji pierwszej metody o północy już w nocy i nad ranem miałam silne skurcze po 10 odeszly wody i o 18.44 byl juz z naminasz synek. Bali się lekarze że moje wąskie bioderka nie dadzą rady i będzie cesarka a tu jesteśmy cali zdrowi i ja mam się bardzo dobrze. Nawet na boku nie muszę siedzieć 😉 a położną miałam taką kochana nie mogłam trafić lepiej (Nie była wynajęta)
Gratulacje
 
reklama
Hej dziewczyny :) już jestem w domku z małym.
Urodziłam 6.01.2020 o godz 22:05
Waga 3360 i 58 długości
 

Załączniki

  • IMG-20200111-WA0001.jpeg
    IMG-20200111-WA0001.jpeg
    376,4 KB · Wyświetleń: 247
Ja mam ktg robione co wizytę od 26 tygodnia ciąży, już kiedyś pisałam mieszkam
W Niemczech i tu to jest normalne, ze najpierw masz wizytę u położnej, wazy cię, mierzy ciśnienie itp i robi ktg a później idziesz prosto do lekarza. A ze teraz jestem już blisko terminu a moja malutka to leniuszek i mało co czuje i dodatkowo mam łożysko na przedniej ścianie to mam ktg nawet dwa razy w tygodniu, teraz znów idę w poniedziałek.
Też mieszkam w Niemczech i tak jak piszesz, KTG jest co wizytę [emoji6]
 
reklama
Do góry