Cookie_
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2019
- Postów
- 3 021
GratulacjeDziewczyny my już po. U nas wywołanie ale niestety język włoski medyczny nie jest mi bliski i ciężko powiedzieć co to było chyba coś w rodzaju balonika bo na taki potoczny tłumaczyli że jak mini tampon który rośnie i miałam co mieć 24h i po tym czasie gdyby nic się nie działo to żel itd ale po aplikacji pierwszej metody o północy już w nocy i nad ranem miałam silne skurcze po 10 odeszly wody i o 18.44 byl juz z naminasz synek. Bali się lekarze że moje wąskie bioderka nie dadzą rady i będzie cesarka a tu jesteśmy cali zdrowi i ja mam się bardzo dobrze. Nawet na boku nie muszę siedzieć a położną miałam taką kochana nie mogłam trafić lepiej (Nie była wynajęta)